namiot 1os. UL - bliski ideału , ad 2022

[PABLO]

Zrobiłeś jakieś dłuższe trasy w takim systemie?

Nie jestem miłośnikiem tarpów. Poradziłem to rozwiązanie w odpowiedzi na pytanie:

Rozglądam się za namiotem, alternatywą do tarpa i spania na glebie.

Chociaż na dłuższe trasy (w sensie odległości nie czasu trwania) gdzie biwak jest tylko żeby się przespać skorzystałbym z tego i zbieram się żeby kupić. Gdyby było dostępne w PL to pewnie dawno bym to miał.

Konieczność szukania po lesie struganie patyków w takich warunkach to dopiero zaleta

Mnie to nie przeszkadza. Zwykle i tak na biwaku robię ognisko, więc dodatkowe gałęzie to nie problem. A na pieszych wędrówkach zawsze mam kije teleskopowe. Nie trzeba nic strugać, to nawet nie muszą być proste patyki.

Zresztą to tego tarpa można kupić dedykowane maszty. Możliwość nie zabierania masztów to IMO ogromna zaleta, w przypadku namiotów kopułkowych lub tunelowych nie ma takiej opcji. Zresztą przecież mowa jest o wariancie tarpopodobnym, idea zakłada wożenie jak najmniej sprzętu (tylko płachta i ewentualnie linki), całą resztę pozyskujesz na miejscu. UL wymaga zastąpienia wożenia bagażu pomyślunkiem oraz tym, co jest pod ręką na miejscu.

Jak wozić wszystko to lepiej zabrać zwykły namiot.

[Wilk]

Chociaż na dłuższe trasy (w sensie odległości nie czasu trwania) gdzie biwak jest tylko żeby się przespać skorzystałbym z tego i zbieram się żeby kupić. Gdyby było dostępne w PL to pewnie dawno bym to miał.

Czyli tego nie używałeś i nie wiesz jak się sprawdzi jednopowłokowa konstrukcja tego typu w polskich warunkach. A na filmikach widać, że te najlżejsze namioty w nogach czy głowie mają wysokość kilka cm, więc ryzyko obcierania o ściankę będzie duże

UL wymaga zastąpienia wożenia bagażu pomyślunkiem oraz tym, co jest pod ręką na miejscu.

To nie UL tego wymaga, a bushcraft czy survival, a to troszkę inna branża. UL to sprzęt lekki, ale nie wymagający żadnej dodatkowej rzeźby, integralny w swojej konstrukcji. Konieczność wyszukiwania gałęzi na każdym noclegu to nic z UL wspólnego nie ma. Niebo wygodniej będzie wozić maszt wagi dwóch batoników, niż się dłubać z gałęziami. Teksty, że to jest wygodne to są tyle samo warte co Twoje teorie że na ognisku da się wysuszyć rzeczy przy padającym deszczu 

[remik]

Tylko musisz mieć drzewa co z kolei zmniejsza wybór miejscówek . Bo odpadają np. wszelkie łąki, które są idealnym miejscem na nocleg.

Właśnie o tym pomyślałem + jakaś dzika plaża jeziora - gdzie drzew zero. Hamak mam - ale tu o namiocie piszemy.

[remik]

Zresztą to tego tarpa można kupić dedykowane maszty. Możliwość nie zabierania masztów to IMO ogromna zaleta, w przypadku namiotów kopułkowych lub tunelowych nie ma takiej opcji.

Tak - na stronie mają nawet regulowane kije karbonowe zgodne z wszystkimi tarponamiotami , wydaje się że te dodatkowe 150 gram mnie nie przytłoczy 

[PABLO]

wydaje się że te dodatkowe 150 gram mnie nie przytłoczy

Upijesz parę łyków z piersiówki i się wyrówna :-)

[worek_foliowy]

Konieczność szukania po lesie struganie patyków w takich warunkach to dopiero zaleta

Te teorie Pabla o szukaniu gałęzi to jest zupełny absurd. Szukanie i dopasowywanie idealnego kijka to by była rzeźba jakich mało, wcale nie wszędzie coś takiego znajdziesz. Dlatego jak wchodzić w taki sprzęt to tylko kupując do tego dodatkowo maszt zastępujący kijek (co daje +100g do wagi za każdy maszt).

Wyobrażam sobie jak po całym dniu jazdy łażę i szukam patyka..

Tylko musisz mieć drzewa co z kolei zmniejsza wybór miejscówek . Bo odpadają np. wszelkie łąki, które są idealnym miejscem na nocleg. Ten problem to dotyczy głównie lasów w górach, gdzie czasem jest problem ze znalezieniem równego kawałka miejsca, natomiast na nizinach to żadna filozofia.

To było porównanie z tarpem do którego musisz szukać tego idealnego patyka Hamak jest dla ludzi z wyobraźnią. Może akurat na tej łące stoi koparka z odpowiednio ustawioną łyżką, która idealnie nadaje na nocleg?

Póki nie prześpi się odpowiedniej liczny nocy w hamaku wielu dobrych miejscówek się nie zauważa

[Siara_iwj]

Już widzę jak po całym dniu jazdy szukam koparki.

[MCsubi]

Nie wiem, czy ktoś jeszcze na świecie zostawia koparki bez monitoringu przy aktualnych cenach złomu.

[miki150]

Szukanie patyka może być łatwe lub trudne, zależnie od tego gdzie się jedzie. W takich Beskidach to raczej nie problem. Ale jak już iść w coś takiego, to wolę wziąć tarpa, można to rozbić na patyku, na kijach, na rowerze albo na samej lince rozciągniętej między drzewami. Do tego moskitiera na lato i jest spoko schronienie.

[PABLO]

spoko schronienie

Szczególnie na otwartej przestrzeni przy zacinającym deszczu albo na trawie, nasiąkniętej po kilkudniowych opadach ...

[na_pogorzu_lajkonik]

gość pyta o lekki namiot, 3/4 dyskusji o tarpie i jego zaletach. eh

[miki150]

Zależy od tarpa. Mój można rozbić tak, że się zupełnie zamyka, więc zacinający deszcz to nie problem. Oczywiście wtedy śpią pod nim max dwie osoby, a najlepiej jedna. Na mokre podłoże można coś położyć albo włożyć śpiwór w jakieś lekkie bivy, na przykład to białe coś na zdjęciach to mój worek z tyveku, bez problemu sobie radził z mokrą trawą.

Nie twierdzę, że to schronienie na każde warunki, ale te tarptenty też jakieś super odporne nie są, a kosztują 10 razy tyle.

[remik]

Ale wyznacznikiem ma być waga i łatwość rozbicia. Jak ma lać i zacinać to szukam agro i śpię wygodnie . Również odruchy pierwotne w stylu latania po lesie celem szukania i strugania patyków  mnie nie interesują 

[rufiano]

propozycja pabla jak dla mnie dyskfalifikacja ! nie jest samonośny..pomijając już rzezbę z kijkami..

myślę że z tym ul to trzeba uważać , to nie tako że  wszystko ładnie pięknie jak na stronach us.
należy zachować rozsądek(którego mi nieraz brakuje) 200/300gr+- przy włóczęgostwie ...
nie ma decydującego znaczenia...a może być tak.. że w tych wylajtowanych produktach ,jednak minusy przesłonią plusy...pomijając $

przez 6 lat używałem hubbahubba 2p..(ok.2.kg)nie mial ze mną lekko..
ale naprawde bardzo fajny, mocny i funkcjonalny namiot...i pewnie nadal bym go używał gdyby...
nie trafił mi się w promocji (2020 r) - bigagnes copper spur1 (1kg) też jest ok ..dopracowany itp.
ale....po kilkunastu/kilkudziesięciu biwakach już widać słady użytkowania...napewno nie posłuży tak dlugo,jak msr

reasumując... iście w ul wiąże się z częstszą wymianą ekwipunku no i  z zasobem $
trzeba sobie odp. czy warto ?dla tych gr

..ale przecież wszystko to pewnie wiecie..

edit.tu w użyciu 



 

[anarchy]

W punkt:

gość pyta o lekki namiot, 3/4 dyskusji o tarpie i jego zaletach. eh

.. i hamakach...