Dookoła Warmii

[Waldic]

Od Iławy poleciałbym na Szymbark zobaczyć zamek kapituły pomezańskiej https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_w_Szymbarku, następnie na północ Szlakiem Kanału Elbląskiego do Siemian. https://cycling.waymarkedtrails.org/#route?id=3623205&type=relation&map=12.0/53.685/19.5082
Potem wzdłuż Kanału Elbląskiego od Buczyńca do Jelonek. Tu zastanówcie się nad zjechaniem na Żuławy i odwiedzeniem najniżej położonego miejsca w Polsce w Raczkach i dalej Elbląga. Z Kadyn do Tolkmicka pojedźcie nad Zalewem po GV. Przed Fromborkiem wjeżdżacie na Warmię
Tak jak pisałem wcześniej, ciekawa jest Orneta i kościół pielgrzymkowy w Krośnie. Jeżeli wybierzecie ten wariant to warto zajechać do Chwalęcina i zobaczyć miejscowy kościół wewnątrz (ktoś we wsi ma klucze). Za Ornetą po starym kolejowym szlaku do Lidzbarka.
Bartoszyce bym chyba odpuścił i jechał prosto na Reszel. Ale to juz do waszej decyzji. Za Lidzbarkiem Stoczek Klasztorny. Reszel i Św Lipka warte zobaczenia. Warto zajechać do Ostródy, ładne miejsce nad jeziorem.
To tak na pierwszy rzut oka . Marecki, może coś dorzucisz?

[Borafu]

Z tym że Raczki są fajne bo depresja i zupełnie  nieciekawe poza tym.  Tak jak Piątek - środek Polski i tyle fajnego.
Trzeba wybierać świadomie co się lubi.

[Waldemar]

Jak już będziesz w Reszlu to koniecznie Kętrzyn /Gierłoż, to tylko 25 km. Reszel to perełka małych miast Warmii i Mazur, jeden z piękniejszych grodów o zabudowie pruskiej. Coś wspomniałeś o dobrym 'żarciu', polecam przy zamku kebab 'Daniello' /syna/ najlepszy w okolicy.
Szerokości.

Wybieraj do woli atrakcje.
http://mapa.polskaniezwykla.pl/

[Waldic]

Z tym że Raczki są fajne bo depresja i zupełnie  nieciekawe poza tym.  Tak jak Piątek - środek Polski i tyle fajnego.
Trzeba wybierać świadomie co się lubi.

Dokładnie tak. Tylko jak zaczną zajeżdżać we wszystkie naprawdę ciekawe miejsca na Żuławach, to do domu szybko nie wrócą No i jak rozumiem, to Warmia jest właściwym celem tej wyprawy, mimo, iż większość jej to Oberland, czy też Mazury Zachodnie. Raczki jako ciekawostka i tyle

[piowini]

Odnośnie okolicy Iławy: słusznie Waldic polecił Szymbark i ruiny zamku. Dodałbym jeszcze ośrodek szkolenia dla kapitanów statków morskich nad jeziorem Kamionka. Obiekt należy do Politechniki Gdańskiej. To po drodze z Iławy do Szymbarku.  Atrakcja w skali światowej. Nie, nie przesadzam. Są 2 lub 3 na świecie tego typu  na świecie. Dokładnie nie wiem ile, bo kilka lat temu czytałem, że miał powstać kolejny. Nie wiem czy powstał.

[Dziadek]

Z tym że Raczki są fajne bo depresja i zupełnie  nieciekawe poza tym.  (...)

Wygląda to tak:

[wietrznie_młody]

Dziękuję za cynki - będę korzystał.

W Raczkach na szczęście każdy z nas był... Tym razem ominiemy.

@borafu - żywkowo -> jedziemy, super miejscówka. Orientujesz się czy musimy się jakoś awizować czy możemy wpaść normalnie pełnym stadem na obiad?

@Waldemar - kebab na warmii..? nie przejdzie....

[Borafu]

Nie wiem, byłem tam ładnych kilka lat temu, ale wtedy to było normalne miejsce typu bar, a nie agroturystyka gdzie gospodyni lepie pierogi ska swoich gości.

[maper]

W 2019 roku w Żywkowie niczego podobnego do baru nie zauważyłem.

[Borafu]

W 2019 roku w Żywkowie niczego podobnego do baru nie zauważyłem.

Powinienem napisać - to wtedy działało jak bar ale OIDP żadnego szyldu lub tp nie było. My po prostu zapytaliśmy i wskazano nam dokąd wejść.
Oczywiście wszystko mogło się zmienić od tego czasu, ale w końcu co to za zabawa jak wszystko wiadomo i nie ma niespodzianek?

[Iwo]

Za mną jechali kilka kilometrów, by mnie wylegitymować, poprosić o wykasowanie zdjęć i uciąć pogawędkę.

Co fotografowałeś i w którym roku to było? Ja byłem parokrotnie legitymowany jeżdżąc pod granicą w tamtych rejonach, ale ani razu nie pytali o zdjęcia. Zazwyczaj spotkanie zamykało się paru minutach, zależnie od tego, jaki mieli zasięg. Ogólnie tych spotkań nie postrzegam jako jakieś utrudnienie, taki folklor.

[Waldic]

Co fotografowałeś i w którym roku to było?

Nie wiem, czy jeszcze obowiązuje, ale w warm-mazurskim nie można było fotografować granicy. Jakieś rozporządzenie wojewody.
Teraz w sytuacji wojny w Ukrainie, granica z obwodem będzie pewnie dużo mocniej patrolowana.

[Borafu]

Na pewno obowiązuje. Nie wolno fotografować urządzeń granicznych ani tego co jest za granicą. Oczywiście nikt się nie przyczepi jak z wieży we Fromborku zrobisz fotkę na północ i wejdzie ci trochę Rosji w kadr.

[maper]

Za mną jechali kilka kilometrów, by mnie wylegitymować, poprosić o wykasowanie zdjęć i uciąć pogawędkę.

Co fotografowałeś i w którym roku to było? Ja byłem parokrotnie legitymowany jeżdżąc pod granicą w tamtych rejonach, ale ani razu nie pytali o zdjęcia. Zazwyczaj spotkanie zamykało się paru minutach, zależnie od tego, jaki mieli zasięg. Ogólnie tych spotkań nie postrzegam jako jakieś utrudnienie, taki folklor.

Byłem tam latem 2019 roku.
W tym artykule jest wyjaśnienie, czego pilnują polscy pogranicznicy:
https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/404000/warminska-pluskwa-usa-amerykanskie-sluzby-podsluchuja-polakow.html

[Połciu]

Na Półwyspie Helskim jest spokojniej, nie pilnują - podsłuchujących Rosjan.
Tydzień temu Ruscy naciągnęli mnie na transmisji danych. Byłem w szoku, że mam ich sieć i to na max.