Autor Wątek: Kross Trans Alp  (Przeczytany 4452 razy)

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 07:00 »
chcę kupić trekkinga. natknęłam się na Trans Alpa.
http://www.kross.pl/rower/76-Trans_Alp.html
na allegro można kupić za ponad 1300zł model 2009, a pan w lokalnym sklepie daje mi zniżkę na tegoroczny model ok 150zł.

czy ktoś używa tego modelu, czy warto? nie chcę przepłacać za marki a tutaj osprzęt wydaje się dość fajny, za rowery innym marek musiałabym zapłacić 500zł więcej przy podobnym osprzęcie. czy warto skusić się na model z allegro? czy dać sobie spokój i kupić normalnie w sklepie?

pozdrawiam

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 07:09 »
dodam jeszcze, że zależy mi na takim rowerze który świetnie spisywać się będzie na asfalcie, ale też na polnych i leśnych drogach. czy ten rower spełni te wymagania?

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 07:47 »
Wygląda przyzwoicie, ale jest ciężki 16,5 kg. Warto pójść do sklepu i odbyć jazdę testową. Ja celowałbym w jakiś lżejszy rower crossowy. Warto zastanowić się, czy bajery w stylu dynama i amortyzatora siodełka są Ci potrzebne.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 08:05 »
rower głównie będzie miał zastosowanie do wypraw lokalnych, wycieczek 1-2 dniowych. dłuższe wyprawy na razie nie wchodzą w grę. zależy mi na wygodzie jazdy, także czy te np 2 kg różnicy będą odczuwalne po jednodniowych wycieczkach?
druga sprawa to crossy są bez dodatkowych elementów typu błotniki itp, takie elementy składane już nie do końca łączą się estetycznie z całością roweru ;)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 08:17 »
Te 2 kg z pewnością odczujesz głównie podczas przyśpieszania. Ostatnio przerobiłem trekinga na rower crossowy. Spróbuj się przejechać na tym Krossie, podnieś go i sama oceń, czy większy komfort wart jest dodatkowych kilogramów.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 16:01 »
byłam się przymierzyć do roweru, mam trochę dylemat z rozmiarami ramy. te 16,5 kg to się faktycznie czuje w porównaniu z tymi 12-ma, które mam teraz. choć rower bardzo wygodny. może poszukam jeszcze jakiejś innej alternatywy...

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 16:26 »
trekkingi z authora ważą podobnie. ok 16-17kg
znalazłam coś takiego:
http://allegro.pl/item1134050172_eurobike_deore_damski_treking_wyzszejklasy_lublin.html
w sklepie niedaleko mnie pan sprzedaje za 1100zł - warto?

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 20:00 »
Treking jak treking, w sumie podobny do tego Krossa. Napisz lepiej jak i gdzie chcesz go używać. Idź przejedź się na trekingu, a potem na crossie. Zobaczysz różnice. Może warto kupić crossa i doczepić bagażnik i błotniki?
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Kross Trans Alp
« 14 Lip 2010, 20:32 »
Ja jeżdżę Trans Alpem. Rama 23" męska, opony 1 3/8". Wcześniej jeździłem góralem "no name". Na tych oponach po lesie nie pojeździsz. Wcześniej miałem 2.0 i nie było problemów. Rower ciężki, ale do spokojnej jazdy wygodny. Na miasto i na długie, szosowe wyprawy dobry, pakowny. W teren opony chyba co najmniej 1,75". Na razie przejechałem około 1,5 tys. więc jeszcze mało mogę powiedzieć.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 15 Lip 2010, 12:29 »
rower głownie na asfalt, ale też do sklepu na zakupy. na dłuższe jednodniowe wypady rowerowe, asfalt, las, drogi polne (ostatnich dwóch coraz mniej). na takich wypadach lubię jeździć szybko, co na góralu niestety jest utrudnione, choć mam założone opony szosowe. góral będzie miał coraz mniejsze zastosowanie u mnie, powiększenie rodziny, możliwość założenia fotelika itp ;)
nie mam możliwości jazdy na trekkingu, jedynie trochę przed sklepem. to co mnie wczoraj zaszokowało to to, że to jazda totalnie inna niż na góralu, wyprostowana pozycja i w ogóle jakoś tak dziwnie. może to kwestia przestawienia. mam koleżanki, które na miejskich rowerkach szybciej zasuwają niż ja na góralu, w dodatku ze mnie się leje a one jakby w fotelach siedziały... z drugiej strony ten który mam jest bardzo wygodny, lekki, zwrotny, jakoś tak żal mi się zrobiło, jak pomyślałam że miałabym się go pozbyć. jednak z wyżej wymienionych powodów, ten rower coraz mniej mi się przydaje. za niedługo szalone wycieczki po lasach nie będą wchodziły w grę. dlatego chcę coś wygodnego.
cross mógłby być fajny, tylko czy w takiej cenie (ok 1500) znajdę coś z takim osprzętem? czy np kupić tańszy rower, niekoniecznie na deorach...

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Kross Trans Alp
« 15 Lip 2010, 18:44 »
Na fotce wygląda ładnie. Co prawda widzę, że jest to rower miejski "a'la treking" (aluminiowy bagażnik, amortyzator bez blokady, stalowa kierownica, monolityczne pedały). Brakuje tylko koszyka na kierownicy :)

Do przewożenia fotelika wydaje się ok, chociaż może być trochę krótki. Jeżeli kupujesz rower pod fotelik, to proponowałbym Ci przejechać się tym rowerem z tym fotelikiem który będziesz miała. W foteliku oczywiście 20kg marchewki :)

Swoją drogą.. Jak jeździłaś góralem, to pewnie prosta kierownica: na jaskółce nie będzie Ci wygodnie..

Nie wiem, co teraz jest na rynku, ale swojego czasu panowały Unibike: rozsądna cena za rozsądną konfigurację. Tylko ramy miały trochę "wydumane" (szczególnie jeśli mowa o mocowaniu fotelika). Teraz pewnie są inne firmy.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Kross Trans Alp
« 15 Lip 2010, 20:37 »
Cytat: "pajak_gdynia"

Do przewożenia fotelika wydaje się ok, chociaż może być trochę krótki. Jeżeli kupujesz rower pod fotelik, to proponowałbym Ci przejechać się tym rowerem z tym fotelikiem który będziesz miała. W foteliku oczywiście 20kg marchewki :)


Zdecydowanie proponuje porozmawiać z lekarzem nt wpływu jazdy w foteliku na kręgosłup dziecka.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

pennylane

  • Gość
Kross Trans Alp
« 16 Lip 2010, 06:59 »
Cytat: "arkadoo"
Cytat: "pajak_gdynia"

Do przewożenia fotelika wydaje się ok, chociaż może być trochę krótki. Jeżeli kupujesz rower pod fotelik, to proponowałbym Ci przejechać się tym rowerem z tym fotelikiem który będziesz miała. W foteliku oczywiście 20kg marchewki :)


Zdecydowanie proponuje porozmawiać z lekarzem nt wpływu jazdy w foteliku na kręgosłup dziecka.


dziecka jeszcze nie ma, po prostu myślę trochę przyszłościowo. nie planuję wozić dzieci na ekspedycje, raczej do rodziców.

Co do unibike - oglądałam w innym sklepie model voyager
http://www.unibike.pl/voyagerlds.html
osprzęt dużo gorszy, a rower na zdjęciu super, w rzeczywistości dużo gorsze wykonanie. estetycznie nie zachęca, bylejakość totalna, choć znajoma posiada model sprzed 2 lat i wygląda nieźle, ten który obecnie jest w sprzedaży wygląda tak, jakby kosztował połowę tej ceny.
z krossem jest przeciwnie, wygląda nawet lepiej niż na zdjęciu.  czy ktoś jeszcze miał doświadczenie z tym rowerkiem?

Patrzyłam też na rowery typowo crossowe, np coś takiego
http://www.unibike.pl/crossfirelds.html jeśli dołożę, błotniki i bagażnik, to waga będzie taka sama, a stracę na osprzęcie.
http://www.kross.pl/rower/80-Evado_1.2.html - ten jest fajny, ale czy jadąc do sklepu potrzebuję hamulców tarczowych? każdy inny fajny cross, to utrata na osprzęcie, żeby zmieścić się w budżecie.

z drugiej strony, czy rower rzeczywiście musi mieć deory, czy wystarczy np altus?

co do blokady amortyzatora- teraz nie miałam, śmigałam po asfalcie i mi to nie przeszkadzało, a amortyzator miałam miękki i czuły na każde nierówności. tak jak pisałam, nie planuję brać udziału w ekspedycjach, sakw raczej wieszać na przednie koła nie będę. jeśli już, to na tylne, na wycieczki max 2-3 dniowe.
Pozdrawiam :)

mr00wqa

  • Gość
Kross Trans Alp
« 10 Sie 2010, 10:09 »
Witam,

Zastanawiam się nad kupnem Krossa Transalpa.
Nie wiem tylko który wybrać rocznik - 2009 czy 2010 (różnic w cenie nie ma), ale są różnice w osprzęcie:
http://www.mudserwis.com/kross-trans-alp-28-2009-p-237.html
http://www.mudserwis.com/rower-kross-trans-alp-2010-p-418.html

Ktoś mógłby wesprzeć radą?
Czy macie pomysły na inny rower trekkingowy w tej cenie, o podobnych parametrach?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Kross Trans Alp
« 16 Paź 2010, 11:49 »
Cytat: "pennylane"
rower głownie na asfalt, ale też do sklepu na zakupy. na dłuższe jednodniowe wypady rowerowe, asfalt, las, drogi polne (ostatnich dwóch coraz mniej). na takich wypadach lubię jeździć szybko, co na góralu niestety jest utrudnione, choć mam założone opony szosowe.

Ten Kross na pewno będzie wolniejszy niż MTB, zwłaszcza, że piszesz, iż odczuwasz jego znacznie łagodniejszą niż w Twoim MTB geometrię.

Co do estetyki, na której zdaje się bardzo Ci zależy, to jeśli chcesz na tym rowerze jeździć do sklepu to proponuję kupić najbrzydszy, jaki znajdziesz i jeszcze go dokładnie odrapać z lakieru i zachlapać błotem. Wówczas masz pewne szanse, ze po wyjściu ze sklepu jeszcze go zastaniesz :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum