Autor Wątek: Ultra solidarni z Ukrainą  (Przeczytany 1821 razy)

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Ultra solidarni z Ukrainą
« 10 Mar 2022, 08:19 »
Mateusz z zimowego, bardzo pozytywnie odebranego wyścigu - Wataha Ultra Race - organizuje nowe, ciekawe wydarzenie.

130 km w formie rajdu, ustawki, bez spiny. Start: Łódź. Meta: Ukraina (woj. łódzkie).

Kiedy 03.04.

Szczegóły:
https://www.instagram.com/p/Ca1nir2tFzB/?utm_medium=copy_link

Ktoś z nas się wybierze?

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 10 Mar 2022, 19:12 »
W łódzkim jest więcej możliwości - jest też Syberia, Moskwa... Np. "Najazd na Moskwę" brzmi ciekawie. Nie pojadę, ale fajnie, że coraz powszechniejsza staje się jazda rowerem poza sezonem letnim.

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 11 Mar 2022, 19:16 »
W łódzkim jest więcej możliwości - jest też Syberia, Moskwa... Np. "Najazd na Moskwę" brzmi ciekawie. Nie pojadę, ale fajnie, że coraz powszechniejsza staje się jazda rowerem poza sezonem letnim.

Najazd na Moskwę... Niezłe, ale takie trochę za bardzo "ofensywne", że tak powiem.

Jak dla mnie to pomysł Mateusza jest świetny.
Ja - mimo że - na imprezę mam kilkaset kilometrów, to chętnie wezmę w niej udział. Mam nadzieję, że wypali i frekwencja dopisze.

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 4 Kwi 2022, 14:28 »
Niestety różne okoliczności nie pozwoliły mi wyjazd w łódzkie. Pomyślałem o ustawce pod Gdańskiem, organizowanej przez Piotra z Rezerwatu Przygody.
Również nie udało mi się pojechać. Ale to nie znaczy, że zrezygnowałem.

Zaprojektowałem specjalną trasę, która swoim kształtem niesie pewne przesłanie…



Nistety, niespodziewana przeszkoda:



Zmusiła mnie do małej modyfikacji. Wyszło nieco inaczej Jak - możesz sprawdzić na mojej Stravie. Wyszło 104 km w ciężkim terenie. Dużo piachów, korzeni, wiatrołomów, wmoderdewind, zimno itd. Ale warto było! Ani przez moment nie przyszło mi do głowy, żeby zawrócić, zrezygnować… Wiedziałem, po co jadę! Mam satysfakcję!

Były też inne przeszkody, mniejsze...



... i większe.



Był też Orlen - nieodzowna przystań każdego ultrasa 🙂


Online Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 4 Kwi 2022, 14:41 »
A cóż to za przesłanie?

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 4 Kwi 2022, 14:53 »
A, nie widziałem tego wątku. Zrobiliśmy w niedzielę rajd pod tym hasłem. Zimno, wietrznie, ale prawie 50 osób się wybrało. W tym kilku naszych "gości" z Ukrainy (bo najtrudniej dla nich o rowery, ale jakoś się udało). Rajd zrobiliśmy gwiaździsty, żeby mniej więcej większość miała blisko i ochotnie się stawiła. Ekipy z poszczególnych miejscowości zjechały się w jedno docelowe miejsce. Mieli do pokonania jakieś 10 km. Nam z córką wyszło 40 ;D

Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 4 Kwi 2022, 15:07 »
A cóż to za przesłanie?
NO WAR.

Mam (miałem) nadzieję, że z kształtu trasy można to wywnioskować

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 442
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Odp: Ultra solidarni z Ukrainą
« 4 Kwi 2022, 15:10 »


Zimno, wietrznie, ale prawie 50 osób się wybrało. W tym kilku naszych "gości" z Ukrainy (bo najtrudniej dla nich o rowery, ale jakoś się udało). Rajd zrobiliśmy gwiaździsty, żeby mniej więcej większość miała blisko i ochotnie się stawiła. Ekipy z poszczególnych miejscowości zjechały się w jedno docelowe miejsce. Mieli do pokonania jakieś 10 km. Nam z córką wyszło 40 ;D

Zacne. Szacun za 40km z córką, w taką pogodę...


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum