Wywaliłem sakwy tył, bagażnik lowrider przód, blokadę antykradzieżową tył, lusterko, nóżkę, dodatkowy koszyk bidon. Zysk na ta chwilę 3400gr. Podróżują do paczkomatu nowe opony szosowe 700x28C w miejsce terenowych cięzkoprzebijalnych 38C, nowe gripy, siodełko szosowe.
Do wyrzucenia: lampa oryginalna: przód i tył.
Mam pytania: Zostało do zastąpienia:
1. - amortyzator sztywnym widelcem stalowym Cr-Mo czy karbonowym? Mam w szosie i karbon świetnie tłumi ale to zupełnie inne półki cenowe.
2. - sztyca obecna na lżejszą. Karbonową warto? Mam w szosie karbonową i nie czuję jej wagi.
3. - dętki nowe kupić czy upcham w oponie z 38C? Szersze dętki dużo więcej ważą?
4. - nowo koło przednie w miejsce koła z dynamem chyba że opłaca się dać nową ośkę, dłuższe szprychy i przepleść kolo aby porzucić mocne i trwale koło na obręczy 19mm Vuelta Airline III z dynamem?
Docelowo chciałbym odzyskać ok. 6kg wagi i zdobyć lekkość roweru typu np. fitness z tego trekinga.