Autor Wątek: Latarka Convoy S2+ do jazdy dziennej  (Przeczytany 9024 razy)

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1548
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
I jeszcze chyba wymagają dynama i lampek z potrzymaniem postojowym.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Mrugające lampki mają ten sens, że są energooszczędne. Nie dość, że lepiej widać, to jeszcze połowę czasu nie zużywają prądu. Nie przekonują mnie lampki tylne bez trybu mrugania, chyba, że do użytku w mieście. Choć znowu w mieście jest tyle różnych źródeł światła, że ktoś może takie stałe źródło światła łatwiej zignorować.

Czy mocna (mam na myśli poziom kilkuset lumenów) migająca lampka faktycznie oślepia w ciągu dnia?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Moim zdaniem, w nocnej jeździe, skuteczne są sensownie umieszczone odblaski. Odbijają silne światła samochodów, działają pod różnymi kątami, poza tym mogą być montowane (naklejane) na elementach ruchomych roweru (obręcze, ramiona korby, pedały). Są widoczne z dużej odległości i działają wtedy, kiedy potrzeba, czyli kiedy pojawia się samochód/inny pojazd.

Silne, migające światła mogłyby się sprawdzić np. w słoneczny dzień. Np. jazda pod słońce, wtedy kierowcy samochodów jadących z tyłu rzeczywiście mają ograniczoną widoczność (poza tym spodziewają się świateł pojazdów z naprzeciwka). To samo dotyczy jazdy w dzień, w dużym ruchu, kiedy pojawiają się mistrzowie kierownicy wyprzedzający na styk. Rower jadący z naprzeciwka jest normalnie słabo widoczny i błyski mogłyby poprawić bezpieczeństwo oraz powstrzymać (niestety nie wszystkich) przed rozpoczęciem manewru.

Na pewno nie są potrzebne na DDR, w mieście, na ulicach z małym ruchem, itp. Tu w dzień wystarczy po prostu zadbać o to, aby być widocznym, a po zmroku "normalne światła".
« Ostatnia zmiana: 23 Mar 2022, 14:32 PABLO »

Offline Mężczyzna 8850

  • "Uderz w rower a wilk się odezwie :)"
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Oliwias
  • Na forum od: 13.03.2022
W dzień ze słońcem w przecięnych lampkach świecenie stałe nic nie daje, już lepiej ciuch w ostrym kolorze.  Mruganie sygnalizacyjne i widoczność takiej lapki czyli Ciebie na drodze jest wsprost proporcjonalna od kasy jaką za nią wydasz, gdby było inaczej trenujący kolarze jeździliby z lampkami sygnalizacyjnymi  na baterie pastylkowe w nocy a w dzień nic nie używali. My z racji wolnej jazdy możemy mieć co nam się żywnie podoba.
« Ostatnia zmiana: 23 Mar 2022, 15:06 5ciastek »

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Używam Convoy S2+ od kilku lat. Mam założoną szybkę z kolimatorem 60/30 żeby nie razić po oczach kierowców. W dzień staram się ustawiać tryb beacon (nie wiem czy to ten sam co SOS) na mocy, która umożliwia pracę praktycznie bez widoczności z mojej strony, ze latarka działa. Żeby sprawdzić czy błyska muszę ustawić dłoń przed latarką lub szukam odbicia w aucie z przodu i znakach drogowych.



Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
W dzień, to najlepiej widoczna jest kamizelka/koszulka odblaskowa, w jaskrawych kolorach.
A nie żadne, nawet najmocniejsze stroboskopy. To jest punktowe światło, a rowerzysta w jaskrawej kamizelce ma dużo wiekszą  powierzchnię - łatwiej go zauważyć.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Jeśli kamizelka odblaskowa, to najlepiej z jakimś patriotycznym wzorem. Takiej trudno nie zauważyć.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Też tak uważam i taj jeżdżę co widać na moim avatarze. ;D



Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odwróć się! :D
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 725
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Latarka Convoy S2+ do jazdy dziennej
« 23 Paź 2023, 21:13 »
Silne, migające światła mogłyby się sprawdzić np. w słoneczny dzień. Np. jazda pod słońce

Takie tam w kontekście, nic nie widzę więc jadę jeszcze szybciej...
https://www.brd24.pl/filmy/takie-slonce-ze-jakby-jechal-rowerzysta-to-nie-widac-go-i-nagle/

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Lekko zmienię temat (ale cały czas tyczy się convoya ;) )
Jakiego mocowania na "kiere" do niej używacie?
Mam takie:
https://allegro.pl/oferta/uniwersalny-uchwyt-rowerowy-do-latarek-obrotowy-12229999086
niby jest OK, latarka mi nie spadła (nawet na kocich łbach) ale docelowo chciałbym mieć coś pewniejszego w teren

Offline Mężczyzna zws

  • Wiadomości: 286
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 10.10.2015
Mam identyczne mocowania, niejednokrotnie sprawdzone w terenie. Są dobre i tanie. Wprawdzie zgubiłem jedną lampkę, ale nie była umocowana na środku tylko za koniec a zjazd to była rąbanka hardtailem po kamieniach ze Śnieżnika (jeszcze przed budową wieży). Ogólnie uważam uchwyt za bardzo dobry, choć na zdjęciu na taki nie wygląda :)   
Pozdrawiam, Zbyszek

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 725
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Mam takie:
https://allegro.pl/oferta/uniwersalny-uchwyt-rowerowy-do-latarek-obrotowy-12229999086
niby jest OK, latarka mi nie spadła (nawet na kocich łbach) ale docelowo chciałbym mieć coś pewniejszego w teren

Miałem kiedyś takie gdy używałem zwykłych latarek i mi się rozleciało łączenie, guma wokół pinu który łączy 2 części się pokruszyła - mam wrażenie, że niektóre materiały w takich tanich uchwytach źle znoszą mróz i taki to dało efekt.

Znalazłem kiedyś uchwyt, który faktycznie jest mocny - ale używałem go do montażu na osi koła w MTB, gdzie wiadomo, jak tam trzęsie:



Jest też podobny w wersji plastikowej
https://fenix.pl/product/8201,montaz-rowerowy-fenix-alb-10

natomiast sam metalowy uchwyt waży chyba ze 150g i kosztuje też istotnie więcej więc chyba najprościej przyczepić małą smyczkę, zaczepić na kierownicy i już - ja tak robię ze wszystkimi lampkami bo zawsze jest ryzyko a smyczka nic nie waży/kosztuje. No i pod sklepem też nikt nie weźmie sobie lampki :)

 

Online Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5068
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Tu opisuje ciekawe mocowanie convoyów: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=22873.msg449677#msg449677

Tam trzeba przewinąć kilka postów niżej są zdjęcia.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Ja używam takiego potworka. Sztywniutko jest.
Obecnie podpinana do łaczenia pod licznikiem, przedtem do podobnej konstrukcji obejmującej kierownicę.

https://www.suneo.pl/gopro/200-uchwyt-rowerowy-na-rower-do-gopro.html

"Never argue with idiots"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum