Autor Wątek: Nitecore NU05 minimalistyczna lampka na tył(a może i przód)  (Przeczytany 4796 razy)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
W moich niekończących się poszukiwaniach lampki idealnej pojawiła się pozycja warta uwagi.

Nie robię żadnej reklamy, po prostu jestem niezwykle mile zaskoczony minimalizmem i jakością.

Maleństwo jest wielkości może czterech pięciozłotówek położonych na sobie, waży ... nic nie waży. W trybie red slow blink właśnie mi miga już 10 godzinę i końca nie widać. Jasność tego trybu, absolutnie idealna jako rowerowa lampka na tył.
Lampka ma też białe diody, ale do jazdy moim zdaniem za mocny i za bardzo prądożerne, ale awaryjnie coś przyświecić zawsze można. Bardzo dobry zaczep do różnej maści torebek itp, do tego zaczep rowerowy dali w pudełku nawet opaskę na głowę (można używać jako czołówkę).
Działa podczas ładowania.

https://flashlight.nitecore.com/product/nu05

Przy okazji, czy nie przydałby się tu dział "Recenzje"?

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Ile można stracić?
Ustaliłem od 120/150 z opaską na głowe i zaczepy rowerowe.
« Ostatnia zmiana: 23 Kwi 2022, 20:15 vuki »
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Ile można stracić?
Ustaliłem od 120/150 z opaską na głowe i zaczepy rowerowe.

Na alledrogo było za niecałe 95pln, bez opaski na zdjęciu, ale przyszło z opaską i zaczepem.

Btw. 13h dalej miga...

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ale w specyfikacji to podają 9h czasu pracy na zaledwie 4 lumenach, a 20h na trybie, gdzie nawet liczby lumenów nie ma, tez w domu się więcej wyciągnie niż nocą, gdy często spada temperatura. A dla porównania Walle to ma koło 18 lumenów, więc ponad 4 razy jaśniejszy.

Jakiej pojemności to ma akumulator? I ile czasu się ładuje? Mnie jednak te lampki USB nie bardzo przekonują, maratonu z dwoma nocami to już raczej nie pociągnie, a ładowanie jest na trasie kłopotliwe i potencjalnie awaryjne.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Ale w specyfikacji to podają 9h czasu pracy na zaledwie 4 lumenach, a 20h na trybie, gdzie nawet liczby lumenów nie ma, tez w domu się więcej wyciągnie niż nocą, gdy często spada temperatura. A dla porównania Walle to ma koło 18 lumenów, więc ponad 4 razy jaśniejszy.

Jakiej pojemności to ma akumulator? I ile czasu się ładuje? Mnie jednak te lampki USB nie bardzo przekonują, maratonu z dwoma nocami to już raczej nie pociągnie, a ładowanie jest na trasie kłopotliwe i potencjalnie awaryjne.

Ten tryb 20h to jest migająca dioda do ładowania, nie nadaje się do jazdy. Zostaje ten tryb na 9h. Wyciągnąłem z niego dziś 13h i zgasło. Pewnie w zależności od temperatury i zużycie akumulatora będzie odpowiednio mniej. Natomiast ile ma lamentów to trudno ocenić., według mojej subiektywnej oceny w sam raz na światełko rowerowe.
Mam zapisany jeden czas ładowania, 1,5h.

« Ostatnia zmiana: 23 Kwi 2022, 22:00 zly-sze »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
To by trzeba zobaczyć jak to w realu pracuje, bo testy domowe to wszystkiego nie powiedzą. Wg specyfikacji jest ponad 4x słabsza od Walle. Znowu Walle ma jasność z dużą górką, spokojnie wystarczy i połowa tego, szczególnie do jazdy w peletonie. Ale ja nie mam jednak za dużego przekonania do lampek na USB. Poza tym one chyba mają szybkie odcięcie jak się kończy bateria - było światełko i go nie ma, podczas gdy lampki bateryjne gasną stopniowo, to proces rozłożony na parę godzin. Choć gabarytem lampka na USB zawsze wygra z bateryjną, też jest sporo wygodniejsza przy mocowaniu do roweru w miej typowych miejscach.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
To by trzeba zobaczyć jak to w realu pracuje, bo testy domowe to wszystkiego nie powiedzą. Wg specyfikacji jest ponad 4x słabsza od Walle. Znowu Walle ma jasność z dużą górką, spokojnie wystarczy i połowa tego, szczególnie do jazdy w peletonie. Ale ja nie mam jednak za dużego przekonania do lampek na USB. Poza tym one chyba mają szybkie odcięcie jak się kończy bateria - było światełko i go nie ma, podczas gdy lampki bateryjne gasną stopniowo, to proces rozłożony na parę godzin. Choć gabarytem lampka na USB zawsze wygra z bateryjną, też jest sporo wygodniejsza przy mocowaniu do roweru w miej typowych miejscach.

Test był 8h dworzu reszta w domu. Myślę, że temperatura domowa kopnęła akumulator i stąd długi czas.
Tak btw lampka jest słabsza od popularnych "HL-MD057" czy od "HL-MD047", których też używam.

Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 135
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
ok zamówiłem tą lampkę, w wersji NU05 V2 KIT. Czasy działania ma w zasadzie podobne do tej poprzedniej wersji NU05. Mam nadzieje że spisze się jako lampka czerwona na tył. W zasadzie znalazłem ją dlatego że ma zasilanie przez gniazdo USB-C, a na tym mi zależało bo chcę trochę ustandaryzować ładowanie tym samym rodzajem wtyczki. Chyba ta poprzednia NU05 ma ładowanie z wtyczki MICRO USB

W wersji V2 kit w zestawie jest gumka na głowę, kabel i mocowanie do roweru na sztyce/kierownice

ZLY-SZE mam nadzieje że dalej Ci służy ta mała pluskwa😏

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Działa, używam. Mam Garmina na micro także i tak wożę ze sobą kabelek. Btw. kupiłem niedawno z tej serii czołówkę NU25UL ale jakieś testy to dopiero latem. W każdym razie zacnie wygląda i działa.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum