Witam serdecznie,
Szukam chętnego (lub chętnych) na tegoroczną wyprawę rowerową po krajach nadbałtyckich, którą planuje w okolicach 12(bądź od 14ego w zależności od decyzji szefa ;d) do 29 sierpnia. Do niedawna byłem niepewny mego tegorocznego wyjazdu, stąd mały okres czasowy między postem a wyjazdem. Także ze względu na brak spójności dni urlopowych moich i mojego wieloletniego Towarzysza Jakuba zamieszczam to ogłoszenie.
Trasa: zapewne z Suwałk na Litwę (bez Wilna, Trok itd), następnie starać się blisko wybrzeża trzymać, przez Łotwę do Tallina, stamtąd promem do Helsinek, a następnie rowerem do Turku, skąd wylot samolotem do Gdańska.
Dzienny przebieg, do którego jestem w stanie przywyknąć i coś przy okazji zobaczyć to 100-140 km w zależności od przewyższeń i pogody. Do przejechania z pobieżnej kalkulacji jest około 1500 km, ale jestem w trakcie jej dokładnego ustalania ze względu na chęć zobaczenia ciekawych miejsc po drodze.
Kasa: ekonomicznie. Największym kosztem będzie bilet lotniczy. Wyliczyłem, iż w sumie nie powinno się na niego przekroczyć 300PLN. Do tego należy dodać 200PLN na prom oraz bilety PKP po Polsce. Transport powinien się zamknąć w kwocie 500PLN. Do tego max. drugie tyle na żywność itp.
Nocowanie na dziko pod namiotami. Rzadko restauracje, kąpiele w rzekach, jeziorach i pod prysznicem słonecznym (informacja dla higienistów). Nie ukrywam, iż osoby winny mieć doświadczenie wyprawowe oraz zdolność do kompromisu.
Wszystkie informacje o mnie i o moich wyprawach dostępne na mej stronie:
www.wdaniun.yoyo.plWyślij mail'a na wdaniun@o2.pl w sprawie szczegółów lub z pytaniami. Oczywiście przed decyzją o wspólnej jeździe preferuję osobiste spotkanie. Ze względu na rezerwację biletu w tanich liniach lotniczych okres decyzyjny musi być stosunkowo krótki.
pozdrawiam,
WojciechD