Baltic Bike Challenge 2022

[rybadigital]

https://bbc.bbtracker.pl/?fbclid=IwAR1G2s__UQ8i_bhfUciy9GdW2qeqk1l4tnjTPlJtKKosxpT4xL0DZXQRsoQ

W tym roku beze mnie , z sensownym trackingiem , podobną trasą i pogodą .Juz bez lokdałnu więc może nie byc tak luźno . Kto jedzie ? Chwalcie się . Rekord trasy do pobicia 36.51  ... do boju .

[wiki]

Jadę. Nr 182.
Rok temu nieoficjalnie wykręciłem 52 godziny.

[LKRISS]

Oj w tym roku posypią się rekordy bo i pogoda zdecydowanie +10C. W nocy ma być około +7-9C a w zeszłym roku było na minusie. Zmiany trasy kosmetyczne. Dosłownie w kilku miejscach więc możesz cisnąć w ciemno. Powodzenia!

[rybadigital]

Zobaczymy , jak z rekordami , bo upał nie jest pomocnikiem w uzyskiwaniu dobrych czasów , ważniejszy jest wiatr , a w tamtym roku był fenomenalnie mocny w plecy .

[LKRISS]

Z informacji na forum jedzie od nas 3 zawodników

MARECKI
TripRider
wiki - #182

niestety nie wiem z jakimi numerami jaka Marecki i TripRider.

[wiki]

W tym roku pogoda była sprzyjająca rekordom. Silniejszy sprzyjający wiatr. Do odcinku po plaży (160 km) miałem średnią powyżej 24 km/godz. (rok temu 22). Więcej było spowalniającego piachu. Kto nie przygotował się na zimne majowe noce mocno cierpiał. O temperaturach ujemnych nie słyszałem ale miejscami nad ranem spadała prawie do zera. Mnie udało się mocno poprawić ubiegłoroczny wynik z 52 na 46:40 głównie przez ograniczenie do minimum snu. Ogólnie poniżej 6 godzin przerw z tego ok.3 godzin na sen. 2,5 godziny pierwszej nocy i kolejno 25 , 1 , 1, 1, 5 minut drugiej nocy. Przekonałem się, że metoda stosowana przez Zbyszka Mossoczego jest bardzo skuteczna. Po minutowej drzemce mijało zamulenie a prędkość wzrastała zauważalnie. Ostatnie 200 km pokonałem razem ze znajomym z Łodzi co sprzyjało utrzymaniu dyscypliny. Z Forumowiczów rozmawiałem z dwoma osobami ale Mareckiego nie spotkałem, startował prawie 2 godziny później. Więcej szczegółów w relacji. Dam znać gdy powstanie.

[Darecki]

Ogromne gratulacje @wiki, pytanko mam odnośnie minutowych drzemek na ile (jaki czas) one starczały ?

[wiki]

Nie ma reguły. Założyliśmy, że nie częściej jak raz na godzinę i mniej więcej tak to działało. W praktyce kolejna ławka czy wiata znajdowała się kilka/kilkanaście km dalej więc zdarzało się jechać przez dłuższy czas "na zamuleniu". Sam jestem ciekaw jak te przerwy wypadały ale muszę przeanalizować zapisany ślad.

[Vir]

Ja też wystartowałem - #108.
Czas: 38h 47min

Trasa szybka z elementami spowalniającymi (piachy, plaża, Kluki, turyści, wiatr).
Końcówka pierwszej nocy wypadła mi na Helu i było tam zimno - stopy zagrzały mi się dopiero w niedzielę po godz. 12. Do tego na powrocie z Helu wkurzające były fragmenty przy wejściach na plaże (piach nie do jazdy), więc co chwilę trzeba było schodzić z roweru.
Bardzo dobrze wspominam las na dojeździe do Wejherowa.
Trójmiejski Park Krajobrazowy robiłem w niedzielę, a przy temp. 20-25 st. były w nim tłumy pieszych i rowerzystów, więc z reguły jechało się tam slalomem.
Za Pruszczem Gd. zmienił się wiatr na N, bardzo mocny i zimny, więc odcinek nad Wisłą jechało się dość ciężko.
Natomiast już na samej Mierzei Wiślanej wiało z NE. Tam parę osób miało takie same odczucia: jechałem złożony na lemondce, składałem się w zakrętach myśląc, że mam 30km/h, a gdy spojrzałem na licznik to było 18-19km/h

[wiki]

Czyli wszystko zależy od momentu, pory dnia kiedy pokonywało się poszczególne odcinki. Co do Helu w zupełności się zgadzam. Niemile wspominam przejazd przez zatłoczony na ulicach i promenadzie Kołobrzeg i piaszczystą drogę przez las przed Łebą pokonywaną  w ciemności. Tu tylko grube opony dawały radę. Kluki pokonywane w dzień i w nocy to nie te same bagna. Rok temu przejechałem bez zsiadania z roweru, teraz w nocy to był hardcore. Obawy o przejazd TPK nie sprawdziły się, pokonywaliśmy je przed wieczorem przy sprzyjającej temperaturze i były bezludne. Początek nocy za Pruszczem było prawie bezwietrznie, dopiero dalej wiatr się trochę rozbujał, pozytywnie zaskoczyła nowa ścieżka za mostem na Wiśle. Końcówka wzdłuż morza to już raczej walka z własnymi słabościami a nie z pokonywanym terenem. Mierzeja zaskoczyła swoimi mikronachyleniami 1-2%, których wizualnie nie było widać ale po przejechaniu ponad 600 km mocno dawały w kość.

[TripRider]

Byłem i ja. Po 3 terenowych ultra za sobą miałem ambicje na ok. 65 h. Życie szybko to zweryfikowało. Mimo że wiozłem zestaw do spania pod chmurką, to temperatury w nocy skutecznie mnie od tego odstraszyły. Trasa, wbrew pozorom - nie była łatwa. Single za Ustka i Łebą, płyty, tu i ówdzie piachy mocno spowalniały. Jednak trasa generalnie super! Urozmaicona, wszystkiego po trochu. Organizacja - pierwsza klasa. Pełnowartościowy, dwudaniowy obiad prosto  kuchni, a nie z mikrofali, dostępne prysznice. Niestety nie na wszystkich ultra jest taki luksus.

Poznałem i sporo porozmawiałem z Robertem Janikiem, tym od BBT. Fajny, wygadany gość. Bardzo przyjemnie się z nim konwersowało.

Miło mi było również poznać "legendarnego Łodzianina w dżinsach", czyli Wikiego. Wiki, Twoje podpowiedzi, a szczególnie wpis na blogu z zeszłego roku - dużo mi dały.

Tak to wyglądało u mnie, dzień po dniu.

2022-05-07 BBC dzień 1: Świnoujście - Jarosławiec
Zaczyna się nieźle. Pogoda ok. 👍 Nie pada, nie praży. Wiatr znikomy. Miałem nadzieję, że OS po plaży będzie w jakimś stopniu przejezdny. Był. W zerowym! Po przebrnięciu wysnułem tezę, że to był najtrudniejszy odcinek na tym ultra. Sprawdziło się. W Jarosławcu schodzę na kwaterę. Jestem wypruty. 😫

2022-05-08 BBC dzień 2: Jarosławiec - Władysławowo
Ruszam krótko po 4 rano. Zimno. 🥶 Za Ustką Czerwony, singlowaty szlak. Podobnie za Łebą. Dobre na krótkie maratony MTB i rower na lekko. Trochę piachów. Jednak trasa generalnie przyjemna. Plan był taki, żeby dojechać na Hel i z powrotem, a nawet do Wejherowa. O naiwny… 😆 Nocleg we Władysławowie.

2022-05-09 BBC dzień 3: Władysławowo - Pruszcz Gdański
Chciałem o 4, startuję o 6. Chyba jestem nieco zmęczony 😂 Trasa po Półwyspie Helskim rewelacyjna. Na powrocie trochę piachu, ale trzeba się spocić. 😰 Przed Wejherowem zaczynają się górki. Ale jest fajnie. Te lasy, piękna pogoda. Wymarzone tereny na bikepacking. TPK to już solidne przewyższenia. W Gdyni o 21 mam spory kryzys. Łapię nocleg, ale dopiero w Pruszczu Gdańskim. To jeszcze ponad 40 km. Jazda w nocy po górskich singlach nie należy do najbezpieczniejszych. Przed 1 w nocy jestem na kwaterze.

2022-05-10 BBC dzień 4: Pruszcz Gdański - Krynica Morska
Mimo ogromnego zmęczenia długo nie mogłem zasnąć. Ruch z ulicy budzi mnie przed 6. Spałem może 2 h. Lecę dalej. Dzisiaj to skończę. Na WTR wiatr w plecy. Super. Na mierzei muszę się przespać pod wiatą. Nie wyrabiam… 😴 Od rosyjskiej granicy znowu trochę przewyższeń. W końcu meta.
BBC 2022. Wystartowało 257 zawodniczek i zawodników. 45 wycofało się na trasie lub przyjechało po limicie czasu. Ukończyło 212. Zająłem 153 miejsce z czasem 79 h i 51 min. Nie jechałem tam jako faworyt 🤣, ale myślałem, że wynik osiągnę lepszy. Jednak trasa była cięższa, niż mogłoby się wydawać. Teraz mam przesyt ultra. Skupię się na krótszych imprezach.

[LKRISS]

Wiki gratki, super wynik. Czyli plan wykonany w 100%. Śledziłem twój tracker ale główną uwagę skupiłem kibicują Dawidowi. W zasadzie byłem jego spoterem na tym wyścigu bo jak na koniec przyznał tylko dzięki moim SMS końcówkę czyli 200 km jechał non-stop goniąc finalnie drugiego na mecie Przemka. Tomek Tymiński na 500 km miał sporą przewagę około 1 h 17 min and Dawidem. Więc wyglądało, że jest poza zasięgiem ale walka o 3 miejsce był otwarta. Finalnie Dawid przegrał z Przemkiem ale podium i tak wpadło bo Tomka nieco odcieło i finalnie przegrywa podium o 4 min, Na FB przyznał, że nie miał takich podpowiedzi więc nie wiedział o co i z kim walczy do końca. Jechał swoje i tyle.

Na koniec zrobiłem małe podsumowanie walki o top 5. Tomek Szczęsny swoją przewagę uzyskał między 350 a 450 km. Tą przewagę już kontrolował do końca pewnie wygrywając i tym samym ustanawiając nowy rekord trasy.

[rybadigital]

Dużo dobrego zrobił tracking od BBT . Jakby jeszcze zmienili na FmC to by była bajka . W ubiegłym roku na trackcourse nikt nie wiedział , o co kaman łącznie z organizatorem .

[LKRISS]

Haha, dokładnie. Aktualnie BBT to chyba najlepsza opcja na rynku.

[wiki]

Moja relacja:

http://wiki256.pl/bbc2022.html