Cześć,
w piwnicy stoi rower crossowy Lazaro Integral V3.
Jestem miłośnikiem szosy, ale stwierdziłem, że może raz na jakiś czas dla odmiany, warto wybrać się w teren, a może i nawet zaliczyć jakiś maraton gravelowy/mtb.
Zastanawiam się czy, aby się nie zrazić, wymienić tylko opony na jakieś bardziej tereneowe (na tych co są czasami ślizgałem się w lesie), czy lepiej sprzedać ten rower i kupić jakiś normalny mtb?
Poza bikepackingiem, chciałbym też zamontować w niedalekiej przyszłości krzesełko dla dziecka, więc rower tak na prawdę ma być do wszystkiego i niczego, ale zaznaczam, że jest to tylko dodatek do przeżycia jakieś nowej przygody bo 99% czasu spędzam na szosie (obecnie, ale może świat gravel/mtb też mnie kiedyś zafascynuje?).
Jaka jest wasza opinia? Modyfikować ten sprzęt? (Szkoda, że nie ma tarcz) Czy kupić coś innego?
Poniżej opis tego roweru:
https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/47e0af35483bf93099f0682ca1ed152630a5a600.jpg]
[/url]