Składam pierwszy rower elektryczny - porady mile widziane.

[sinuche]

Silniki bezszczotkowe/z magnesami można sterować albo czujnikami Halla - w najprostszych układach elektronika przełączająca jest w silniku (jak w przykładzie z wentylatorem), mozna sygnał z Halla wyprowadzić na zewnątrz (sterowanie przy większych prądach).

Jest jeszcze metoda bez Halla, wtedy stosuje się resolver/encoder na wale silnika - stosowany w przypadku precyzyjnego sterowania, kontroli pozycji wału silnika, używany w serwonapędach. I ten sygnał (z encodera) jest podłączany do zewnętrznego inwertera (sterownika)

W rowerowych silnikach podejrzewam że jest stosowany czujnik Halla, wystarczy do takich zastosowań.

[Król Julian]

Chyba każdy przez to przechodził; ja mam rower kupiony 22 lata temu, z którego została tylko rama.
Mimo to uważam go za tego samego Gianta Allroundera kupionego w Bikemanie za 1399;)

nawet @Borafu mnie skrytykował za to, patrząc na mojego Toughroada, który szybko po zakupie pozbył się niemal wszystkich oryginalnych części. Ale widać tak być musiało

A wracając do @worka. Kiedyś miałem elektryka z silnikiem w tylnym kole i baterią na bagażniku. Był bardzo niesterowny w związku z fatalnym rozłożeniem masy. Zatem rada: unikaj takiego rozwiązania.

[Borafu]

Chyba każdy przez to przechodził; ja mam rower kupiony 22 lata temu, z którego została tylko rama.
Mimo to uważam go za tego samego Gianta Allroundera kupionego w Bikemanie za 1399;)

nawet @Borafu mnie skrytykował za to, patrząc na mojego Toughroada, który szybko po zakupie pozbył się niemal wszystkich oryginalnych części.

Prostuję! Niczego nie skrytykowałem, dopytywałem się tylko czy dobrze mi się wydaje że pozmieniałeś osprzęt.

[Król Julian]

ale intonacja, tego dopytywania .. .

[worek_foliowy]

Silnika jeszcze niestety nie dostałem. Widocznie facet zajmuje się kurami i nie ma czasu wysłać. Wysyłka ma być za pobraniem (i to nawet nie z mojego wyboru), więc to nie tak, że chce oszukać. Chyba, że akurat jest złośliwy i gra na czas

Co do czujnika halla, to ja nawet nie do końca wiem, czy on w tym silniku jest, czy nie. Sterownik, który potrafi działać bez niego traktowałbym jako zabezpieczenie w przypadku gdy:
1. czujnik ulegnie awarii, ale będę mógł mimo wszystko dalej korzystać ze wspomagania w rowerze
2. czujnik będzie bardziej awaryjny niż powinien i całkiem sobie daruję
3. silnik fabrycznie nie ma w ogóle takiego czujnika
Znalazłem już na aliexpress sterownik, który działa z napięciem 36 i 48V i z/bez czujnika halla.

Brak hamowania regeneracyjnego to twierdzenie producenta, oczywiście producent może wprowadzać w błąd. Nie wydaje mi się to szczególnie istotne, bo to rower, a nie samochód i jeździ się zazwyczaj płynnie i unika się zbędnego hamowania.

A wracając do @worka. Kiedyś miałem elektryka z silnikiem w tylnym kole i baterią na bagażniku. Był bardzo niesterowny w związku z fatalnym rozłożeniem masy. Zatem rada: unikaj takiego rozwiązania.

Silnik (3 kg) ma być w przednim kole, a bateria (też około 3 kg) prawdopodobnie zmieści się pionowo na rurze sterowej. W takim przypadku rozkład mas byłby całkiem przyzwoity.

[Żubr]

- silnik bieda, bo nie posiada hamowania regeneracyjnego (ale za to sprzedawca ma kury)
- chińska bateria wyłącza się przy dużym obciążeniu (ale za to była tania)
- znalazłem mikrofalówkę na śmietniku
- hamulce szosowe, ale kierownica raczej nie baranek
- wyświetlacz, coś tam można w nim zmieniać, ustawiać, tyle wiem
- sterowniki są pod czujniki Halla, ale ja będę używać bez tych czujników

Czyli powstaje elektrownia, z tanich materiałów, budowana po kosztach, w której zabezpieczenie/hamulec ma wyraźną wadę? Hmm, gdzieś już to widziałem...  No nieważne.

Mnie właśnie najbardziej niepokoją te hamulce. Po pierwsze dlatego, że są szosowe (obstawiam, że najtańsze Tektro z okładzinami z gównolitu). Rower elektryczny to raczej waży powyżej 15 kg, w Workowy to obstawiam że może do 20 kg dobić. Ten rower nie będzie dobrze hamował.

W ogóle to czemu tam są hamulce szosowe, bez baranka? Co to za rama jest?

[worek_foliowy]

Czyli powstaje elektrownia, z tanich materiałów, budowana po kosztach, w której zabezpieczenie/hamulec ma wyraźną wadę? Hmm, gdzieś już to widziałem...  No nieważne.

Mnie właśnie najbardziej niepokoją te hamulce. Po pierwsze dlatego, że są szosowe (obstawiam, że najtańsze Tektro z okładzinami z gównolitu). Rower elektryczny to raczej waży powyżej 15 kg, w Workowy to obstawiam że może do 20 kg dobić. Ten rower nie będzie dobrze hamował.

W ogóle to czemu tam są hamulce szosowe, bez baranka? Co to za rama jest?

Nic nie jest wybrane z czystej oszczędności. Może bateria mogłaby wpaść w tę kategorię, ale wychodziłem z założenia, że kupuję świetnej jakości obudowę, a co się stanie z ogniwami to otwarta kwestia.

Czemu hamulce szosowe? Bo takie były oryginalnie, bardziej poprawne byłby użycie słowa szczękowe. Rower w oryginale występował z prostą kierownicą, choć były też wersje z barankiem. Rama nie posiada piwotów, więc v-brake nie założę. Nie są to Tektro, bo wtedy jeszcze nie istniało

Chciałbym wsadzić hamulce dual-pivot, ale nie wiem czy się zmieszczą. Zwykłe single-pivot dobrze dopasowane do klamek mają zaskakująco dobrą siłę hamowania.

Obstawiam, że waga wyniesie około 20 kg. Trochę mniej ze względu na lekki silnik, a za to nieco więcej ze względu na stalową ramę.

[alex62]

Obstawiam że to stary Wagant lub coś koło tego 😁😜☺️

[misiek]

a to nie polega na tym, że ten czujnik i tak tam jest, tylko nie ma wyprowadzeń na zewnątrz? Jak w wentylatorku komputerowym ...

Nie 
Kiedyś sam nawijałem silniki bezszczotkowe i nie było w nich żadnych czujników. Jako dawcy stosowało się silniki z napędów CD. Pracą zarządzał jedynie regulator.

[wojtek]

Przeczyłem, że eklektyczny i mi nie pasowało, że pierwszy.

[skaut]

Przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać.
"Ja jako jako humanista"  zupełnie tego nie rozumiem:

Silniki bezszczotkowe/z magnesami można sterować albo czujnikami Halla - w najprostszych układach elektronika przełączająca jest w silniku (jak w przykładzie z wentylatorem), mozna sygnał z Halla wyprowadzić na zewnątrz (sterowanie przy większych prądach).

Jest jeszcze metoda bez Halla, wtedy stosuje się resolver/encoder na wale silnika - stosowany w przypadku precyzyjnego sterowania, kontroli pozycji wału silnika, używany w serwonapędach. I ten sygnał (z encodera) jest podłączany do zewnętrznego inwertera (sterownika)

W rowerowych silnikach podejrzewam że jest stosowany czujnik Halla, wystarczy do takich zastosowań.

Ale to jest piękne! Piszę to bez cienia ironii. Ta fraza, dobór słów. Przypomina mi:

Friedmann ma weksel Szapira z żyrem Glassa, rewindykator jest Barmsztajn... On daje dwadzieścia procent, franko loco towar jest u Lutmana, tylko ten towar jest zajęty przez Honigmanna z powodu weksel Reuberga. Za ten weksel Reuberga można dostać gwarancję od jego teścia Rozencwajga, tylko on jest przepisany na Rozencwajgową, a Rozencwajgowa jest chora...

[Borafu]

Jakbyś poczytał co wypisują prawnicy...

[Elizium]

oj tam, Panie, każdy ma prawo do odrobiny poezji w życiu... nawet, jak jej inni nie rozumieją

Ale fakt, Skaucie... cudne toto. Zresztą doceniam też creme de la creme biznesowego podejścia, tak ładnie zebraną przez Ola...

Świetny wątek się zrobił

[transatlantyk]

Roweras wiecznie żywy. Jak zobaczyłem tytuł wątku, to od razu miałem przekonanie, że porad nie zabraknie.

[Król Julian]

A ja mam przekonanie, że wątek zboczył na detaliczne manowce. Nie ustaliliśmy, czy @worek ma prąd w garażu?