Autor Wątek: książka Rower to jest świat  (Przeczytany 7775 razy)

Offline Mężczyzna poglos

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 27.04.2013
książka Rower to jest świat
« 14 Cze 2022, 07:56 »
Czy ja jak zwykle nie mogę znaleźć istniejącego wątku, czy też nikt jeszcze o książce Boneya tutaj nie wspomniał? :)
--
who Jah bless no man curse

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: książka Rower to jest świat
« 15 Cze 2022, 00:44 »
miło mi, że wspominasz :D
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ;)
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna zieluk

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Frankfurt am Main
  • Na forum od: 26.10.2019
Odp: książka Rower to jest świat
« 15 Cze 2022, 10:39 »
ja kupiłem, zarówno wersję papierową jak i pdf'a - dobre rozwiązanie. Ciekawie napisana, zarówno dla zupełnie zielonych, którzy przygodę z turystyką rowerową chcą dopiero zacząć, jak i dla starych wyjadaczy (tu raczej część druga z opisami tras). Choć i porady są interesujące. Ważne jest, że autor opisauje wszystko z własnego doświadczenia i przetestował wszystko na własnej skórze. Przeczytam na pewno od deski do deski, jestem w 1/3 na razie. Tak na szybko, to napiszę tylko, że autor umieścił bardzo ładne zdjęcia własnego autorstwa, które dobrze komponują się z tekstem. Jedyną rzeczą, która mi się nie podoba, to cytat na wstępnie z Kapuścińskiego ale nie miejsce tu i czas, żeby o tym dyskutować. Na razie czytam wersję elektroniczną, papierowa jest w Krakowie, u rodziców.

Offline Mężczyzna poglos

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 27.04.2013
Odp: książka Rower to jest świat
« 15 Cze 2022, 13:58 »

Aaa... czyli nie ma jeszcze wątku? To mogę trzy grosze wrzucić, bo właśnie napisałem recenzję na lubimyczytać, a tutaj dyskusja może być ciekawsza.
Wklejam więc:

Trasy są super i na pewno będziemy testować różne warianty, które proponuje Karol. Ta część jest 10/10 i przesądza o wartości książki. Kilka tygodni temu zresztą, właśnie zainspirowani relacją na youtube przejechaliśmy z dzieciakami Parenzanę w Istrii, i był to strzał w dziesiątkę.Co do części 1.... pierwszy raz z sakwami wybrałem się pod namiot jakieś 20 lat temu i od tej pory trochę km przejechałem, biwakując głównie na dziko. Bardzo lubię czytać tego typu porady, bo po prostu nakręcają mnie na nową wyprawę. Natomiast z paroma wątkami bym (bardzo subiektywnie) dyskutował, a raczej je poszerzał:1) W książce mamy promocję sakw crosso (firma, z którą autor współpracuje), z całkowitym pominięciem sakw ortlieba - może są droższe, ale są wygodniejsze (system mocowania), pancerne i mają w Polsce darmowy, dożywotni serwis, więc cena / dzień jazdy może wyjść lepsza od crosso. Mają też wewnętrzną kieszeń, o czym chyba Karol zapomniał.2) Do listy ubrań (wcale nie takiej krótkiej :) warto byłoby dodać puchówkę, która jest lżejsza i chyba jednak praktyczniejsza od "grubego polara"3) Zgadzam się z praktycznością powerbanka, ale używamy też (w Polsce i nie tylko) paneli solarnych 28W i te nowsze generacje naprawdę ładują4) Siodełko - nie ma mowy o Brooksach, które niby są cholernie drogie, ale można trafić na allegro/ebay praktycznie nieużywaną używkę, więc może warto wspomnieć jako o opcji. A to jest siodełko, które pozwala mi spokojnie jeździć bez pieluchy (lepsza higiena) i bez bólu d... na dystanse 100km+5) Dodałbym wzmiankę o kuchenkach na biopaliwo (solostove i inne tego typu) - małe ognisko bez śladów, napędzane szyszkami i patyczkami z okolicy, o które łatwiej niż o duże kawały drewna (nam np. na Lofotach świetnie się sprawdziło).Żeby było jasne - Boney zastrzega, że każdy sakwiarz przez lata wypracowuje własny zestaw i po prostu dzieli się swoim doświadczeniem, bez jakiegoś narzucania "jedynie słusznej wizji". I to jest bardzo w porządku. Natomiast wyobrażam sobie "wydanie drugie uzupełnione", w którym czytelnik będzie mógł dodatkowe patenty jeszcze znaleźć :)I jeszcze warstwa graficzna. Na pierwszy rzut oka książka wygląda jak klon LP Epic Bike Rides :) Nie jest to zarzut, bo to się dobrze kojarzy, a raczej zdziwienie. No bo - z drugiej strony - zdjęcia w RTJŚ są zajebiste. Szczególnie te polskie, dronowe, ale nie tylko. Więc dlaczego okładka jest rysunkowa, skoro dobra fota to jest znak rozpoznawczy akurat tego Autora?Podsumowując: dla "the best in class" (w kategorii "polska-nie-fabularna książka dla sakwiarzy"); adresowana ewidentnie do osób z mniejszym doświadczeniem (cz.1), ale inspirująca też dla trochę dłużej jeżdżących (cz.2). Myślę, że parę osób wybierze się w dzicz po lekturze, a oto w sumie chodzi. Ode mnie - gratulacje :)

--
who Jah bless no man curse

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: książka Rower to jest świat
« 15 Wrz 2022, 09:22 »
Hej, dzięki za feedback. Doceniam i być może w drugiej edycji nieco rozszerze wskazane wątki. Co do okładki, wierz lub nie... Ale nie znałem nawet tej książki wcześniej. Po prostu od zawsze lubię oklaski w tym stylu i zlecałem grafiki do poprzednich ebooków jeszcze wcześniej niż powstała tamta wskazana książką ;) pozdro i raz jeszcze dzięki za mile słowa.
Zapraszam ===>

Tuptuś

  • Gość
Odp: książka Rower to jest świat
« 11 Paź 2022, 12:29 »
Książkę posiadam. Bardzo podoba mi się okładka książki  :).

Pozwolę sobie wypunktować kilka uwag, plusów i minusów.

plusy:
- praktyczne porady z życia wzięte a nie teoretyzowanie,
- podsumowanie ciekawych tras rowerowych (info podane jak na tacy),
- książka to uzupełnienie książek podobnych autorów o turystyce rowerowej,
- czytanie tej książki to znakomity wypoczynek i zachęta do podróży rowerowych.

minusy:
- mało info o podusiach dmuchanych,
- słowo „syf” na stronie 40. Sorry, ale takich określeń nie powinno się w książkach używać,
- brak info o prześcieradłach do śpiwora,
- kiepska jakość fotografii jak na XXI wiek i fotografię cyfrową. To nie wina autora tylko wydawnictwa. Czasem potrafią zepsuć cały wkład wniesiony przez autora. Fotografie są matowe, a mat to w fotografii tzw. mniejsza pojemność informacyjna, zagubienie szczegółów fotografii, pogorszenie jakości barw. Fotografie nie mają blasku, nawet, kiedy na nich jest słońce. Nie jest to pierwsza książka w której wydawca się nie popisał w kwestii jakości fotografii.

Kilka uwag odnośnie wyposażenia:
- dezodorant w kulce powinien zniknąć ze spisu. Zapach dezodorantu może przyciągać kleszcze. W zamian proponuję dopisać czosnek (główkę), bo ten działa tak, że kleszcz nie wyczuwa człowieka.
- cążki do paznokci. Nie lepiej wozić ze sobą scyzoryk dobrej jakości (np. Victorinox) z nożyczkami i pęsetą do wyciągania kleszczyków? Korzyści wiele  bo są i nożyczki i  pęseta oraz ostrze, którym można coś pokroić.
- proponuję dopisać do wyposażenia kieliszki turystyczne  :). Są takie z lekkiego metalu wykonane i  sprzedawane w sklepach myśliwskich (np. pakowane w etui po 4 sztuki). Przydać się mogą, kiedy do „obozowiska” zawitają goście i  trzeba ich czymś poczęstować. Np. naleweczką, coby było wesoluśko  :D. Buteleczka naleweczki też w spisie powinna być uwzględniona  :)
- sakwy Crosso (str. 66). Uważam, że jedna z sakw powinna mieć torebkę zamykaną klapką.
No, ale gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania.

Sprawa alergii autora książki.
Proponuję przeprowadzić detoks przeciwpasożytniczy. Jeśli to nie pomoże to dodatkowo detoks całego organizmu (ale już nie przeciwpasożytniczy). Ponadto sprawdzić kwasowość moczu, tym samym całego ciała. Zakwaszenie organizmu ludzkiego i pasożyty to  przyczyny wielu chorób. Zaczerwieniona twarz daje dużo do myślenia.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: książka Rower to jest świat
« 11 Paź 2022, 16:50 »
W zamian proponuję dopisać czosnek (główkę), bo ten działa tak, że kleszcz nie wyczuwa człowieka.

Wreszcie ktoś, kto podziela moje doświadczenia a'propos śmierdzenia czosnkiem ;P

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: książka Rower to jest świat
« 11 Paź 2022, 21:43 »
Potwierdzam efektywność działanie czosnku. Kiedyś jadłem czosnek i kleszcza jeszcze nigdy w życiu nie miałem!
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tuptuś

  • Gość
Odp: książka Rower to jest świat
« 11 Paź 2022, 21:59 »
Jak się kleszczowi chuchnie zapachem czosnku to będzie uciekał gdzie pieprz rośnie, a nie gdzie ludzie przebywają. No, a poza tym ciało człowieka jest jak sitko. Zapach skóry też się po spożyciu czosnku zmienia. Ząbek czosnku dziennie nie zaszkodzi, a i dwa małe , jeden rano i drugi wieczorem też wskazane.

Offline klimkr

  • Wiadomości: 57
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.06.2011
Odp: książka Rower to jest świat
« 13 Paź 2022, 14:44 »
minusy:
- mało info o podusiach dmuchanych,
- słowo „syf” na stronie 40. Sorry, ale takich określeń nie powinno się w książkach używać,
- brak info o prześcieradłach do śpiwora,
- kiepska jakość fotografii jak na XXI wiek i fotografię cyfrową. To nie wina autora tylko wydawnictwa. Czasem potrafią zepsuć cały wkład wniesiony przez autora. Fotografie są matowe, a mat to w fotografii tzw. mniejsza pojemność informacyjna, zagubienie szczegółów fotografii, pogorszenie jakości barw. Fotografie nie mają blasku, nawet, kiedy na nich jest słońce. Nie jest to pierwsza książka w której wydawca się nie popisał w kwestii jakości fotografii.

Aby cieszyć się zdjęciami trzeba kupić ebooka, w dodatku w gratisie dostaje się wersję papierową :)

Z małych minusów to przydałoby się więcej info o odzieży przeciwdeszczowej. Latem peleryna/kurtka wystarczy, ale np. teraz lepiej zabrać jeszcze spodnie przeciwdeszczowe i koniecznie coś na buty (zamiast polecanych worków, które raczej są jednorazowe).

W sumie lektura super i polecam każdemu.
Rysiek

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: książka Rower to jest świat
« 17 Paź 2022, 11:59 »
Dzięki za feedback. Wolę jednak kulkę niż czosnek 😇 a co do zdjęć. To jest zawsze kwestia kompromisu. Teraz robię kalendarz, który ma 12 zdjęć a3 i kosztuje 80zl. Za książkę z połyskiem nie zapłaciłbyś 69 tylko przy dobrych wiatrach150. Albo i wiecej. Pytanie czy byś wtedy kupił i czy kupiłoby też blisko 8000 innych osób 🤷. Cena niestety jest i będzie głównym kryterium zakupu czegokolwiek przez 99% osób, co doskonale rozumiem.
Zapraszam ===>

Tuptuś

  • Gość
Odp: książka Rower to jest świat
« 28 Paź 2022, 10:49 »
Kulka tak, ale proponuję coby miała zapach lawendy. Tego zapachu kleszcze nie znoszą.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum