Poważne otarcia

[walsodar]

W moim przypadku smarowanie samej wkładki daje lepsze efekty. Ewentualnie dodatkowo cieńsza warstwa na tyłek.

[marcin_g]

Ja smaruję tyłek a nie wkładkę - bo robię to zazwyczaj "chwilę" przed startem w warunkach polowych - wtedy po prostu czuję czy smaruję odpowiednie kawałki ciała no i też istotne - mogę to zrobić bez specjalnego obnażania się publicznie

[kapii_990]

W moim przypadku też smarowanie tyłka się lepiej sprawdza... szybciej jest, tak mi się wydaje  A macie jakieś sprawdzone żele/kremy na odpażenia czy otarcia? Ja mam od jakiegoś czasu od SURPASS, ale może ktoś poleci mi coś lepszego, albo zamiennik tego cudeńka 

[TripRider]

Na kremie dla krów przejechałem pół Europy bez wkładki na niewysiedzianym Brooksie i zdawał egzamin doskonale. Dużo jest opinii w necie chwalących takie użycie tego produktu. Jest też śmiesznie tani.

Coś takiego
https://allegro.pl/oferta/krem-masc-do-wymion-500-ml-hama-melkfett-nagietek-13497703757
będzie dobre?

Spodenek z decatlona próbowałem używać, ale niestety tragedia. Sporo osób w tym i ja jeździ na ultra w x-tigerach. Tanie a dobre moim zdaniem (te z czerwoną wkładką).

Mówisz np. o tych?
https://allegro.pl/oferta/spodenki-na-rower-meskie-z-wkladka-zelowa-x-tiger-13636728144

Poza tym co myślicie o oznaczeniach (np. na Centrum Rowerowe) typu do 3 czy 6 godzin jazdy?
Mam Rogelli Tyro (do 3h) i na ultra średnio dają radę.

[Siara_iwj]

Nie jestem pewny tego natłuszczania i jak to się sprawdzi w wilgotnym środowisku ludzkiego tyłka na rowerze (sprawa zapychania porów i wyprysków). Mój balsam jest dość lekki kiedy rozsmarowuję go między palcami i nie wydaje się tłusty. Tego z aukcji nie znam, ale ma dość dużo dodatków.

Mój to ten:

https://thepharmpetco.co.uk/product/battles-udder-cream/

[Król Julian]

Na tyłku nie wiem. W biegach ultra bardzo grube smarowanie stóp kremem, np Sudocrem, było bardzo popularne.

[TripRider]

Mój to ten:

https://thepharmpetco.co.uk/product/battles-udder-cream/

Podejrzewam, że ściąganie tego do PL będzie średnio opłacalne. Twoje wypowiedzi n/t kremu do wymion praktycznie przekonały mnie do wypróbowania. Dlatego podesłałem coś co się jakoś pozycjonuje na Allegro.

[Rowerownik]

Ajlowiu bejbi

 Trzy dni upalnej trasy po czeskich górach bez prania szortów i pachwina zatarta solą.
 Po południu lekkie pieczenie, wieczorem uczucie jak by ktoś mnie spawarką potraktował. Na szczęście w wiejskim sklepie trafiłem na krem dla dzieci. Efekt piorunujący, na drugi dzień byłem jak nowy i mogłem kręcić dalej. Od wtedy smarowidło mam na stałym wyposażeniu wakacyjnych tras.

[Siara_iwj]

TripRider, w takim razie spróbuj szukać czegoś z jak najmniejszą ilością dodatków, czy to natłuszczających, czy zapachowych. Ten Battles, którego używam ma bardzo neutralny zapach i lekką konsystencję. Z tego, co wyczytałem na szybko to marka Eutra wydaje się dość 'czysta'.

[qbotcenko]

Mnie pomaga (choć to raczej do neutralizowania skutków, a nie profilaktyki) spray na oparzenia - panthenol



Drzewiej śmierdział jakimś octem, ale od dekady nie ma jakiejkolwiek woni, prócz rozprężającego się gazu...

[zly-sze]

Coś takiego
https://allegro.pl/oferta/krem-masc-do-wymion-500-ml-hama-melkfett-nagietek-13497703757
będzie dobre?

 

Mówisz np. o tych?
https://allegro.pl/oferta/spodenki-na-rower-meskie-z-wkladka-zelowa-x-tiger-13636728144

Tak

[liftlodz]

Tylko olej kokosowy, czysty i po sprawie (ewentualne migdałowy)

[rufiano]

https://www.centrumrowerowe.pl/krem-przeciw-otarciom-assos-chamois-pd19336/?v_Id=156215&gclid=Cj0KCQjwj_ajBhCqARIsAA37s0wJU0DTTd0Ihzqu8hf03JpBa6PTu78rABtj77nFTuFwQ87UYKcnT_AaAh-0EALw_wcB

polecam
i nie brudzi

[PABLO]

Z ciekawości jeszcze zapytam o wasze zwyczaje związane ze smarowaniem kremem Assos.

Dostałem kiedyś kilka próbek tego kremu, ale leżały sobie w szufladzie. W sobotę wybrałem się na dłuższą wycieczkę (535 km). A że był upał, to przy okazji szukania kremu UV aby pokremować się przed wyjazdem, w ręce wpadł mi krem Assos. No i postanowiłem go wypróbować. Nanosiłem małe ilości na skórę (ciekawe uczucie) mniej-więcej co 100 km. O dziwo, pomimo upału, dawno nie miałem tak mało skasowanych pośladków.