Rowery z Decathlon - Kto z Was posiada?

[Księgowy]

Ciekawy jestem, kto z Was posiada, sprzęt z Dexa?

Czy nadal jest to niszowa marka? Czy może ktoś poza mną i podjazdami, posiada coś ze stajni:
rockrider, elops, btwin, triban, van rysel...?

[kouczan]

Mam Tribana RC520.

[Semper]

Ja z kolei mam Rockridera xc 500s.

[Romal]

Ja mam łyżki do opon btwin. Najlepsze łyżki, jakie w życiu miałem. Czy zaliczam się do elitarnej grupy Deca?

[Dawid29er]

Van Rysel EDR AF 105

[Dziadek]

To już nie bojkotujemy "ruskich onuc" (no offence Adam)?
Wcześniej kupowałem sporo, bo po sieci łatwo wrzucać do koszyka; kubek zgubiłem ale to się nie liczy, dmuchaną poduszkę użyłem niezgodnie z przeznaczeniem - w domu i pęcła, te gumowate obejmy do mocowania koszyka się obracają z pełnym bidonem ale ogólnie produkty oceniam pozytywnie. Między innymi nie brak w ofercie ciuchów odpowiednich rozmiarów, jakościowo bardzo dobrych, jest szeroki asortyment wyrobów aczkolwiek kaset czy korb tam nie szukam. Przeważnie eksplorowałem końcówki serii, mam wrażenie że obecnie nie jest to już tak atrakcyjna oferta. Generalnie - dla mnie jakość i kultowość jak przedmiotów z Lidla a te stoją u mnie wysoko
P.S. Zreflektowałem się, że chodzi o rowery: łakomie spoglądam na Touringa 520 i może wezmę na raty, oj byłoby oglądania na Zlocie

[sinuche]

Roweru z Deca, nie posiadam, i raczej bym nikomu nie polecał zakupu.
Wg. mnie sprzedają masówkę (mówię o całej ofercie Deca).
Częsci są drogie, a firmowe (Deca) nie trzymają poziomu, wszystko jakieś takie toporne.

Kupiłem kiedyś koszulki i palnik Primusa
Obecnie bojkotuję, z wiadomych względów.

[kouczan]

Roweru z Deca, nie posiadam, i raczej bym nikomu nie polecał zakupu.
Wg. mnie sprzedają masówkę (mówię o całej ofercie Deca).
Częsci są drogie, a firmowe (Deca) nie trzymają poziomu, wszystko jakieś takie toporne.

Dlatego, że to masówka to jednak stosunek cena/jakość nie ma równych. Z drugiej strony pomijając jakieś niszowe marki to główny nurt producentów to nie masówka?

Obecnie bojkotuję, z wiadomych względów.

Nie chcę politykować tutaj, ale w moich okolicach Ukraińcom okoliczności jakoś nie przeszkadzają robić zakupy w Auchan czy w Decathlonie.

[zly-sze]

To już nie bojkotujemy "ruskich onuc" (no offence Adam)?

Ja tam bojkotuje (podobnie jak inne sklepy AFM). Jednak zanim bojkotować zacząłem to pare rowerów dzieciakom kupiłem. Mimo wszystko nie polecam.

[radekwu]

Cześć

Ja posiadam Tribana 520. Pare sezonów już nim jeżdżę. Może jakiś ultra tras póki co nim nie robiłem ale pare tysięcy ma przejechane. Jak na pierwszą szosę jest ok. Zmieniłem opony, siodełko i hamulce. Reszta póki co oryginalna. 

[kolega_na_fullu_;-)]

Ciekawy jestem, kto z Was posiada, sprzęt z Dexa?

Czy nadal jest to niszowa marka? Czy może ktoś poza mną i podjazdami, posiada coś ze stajni:
rockrider, elops, btwin, triban, van rysel...?

Dość o nas.
Co wy macie?

[Kòpôcz]

Swojego nie mam żadnego. Córka już miała 3, z czego na ten trzeci uzbierała sama - przy każdym odebraniu z przedszkola wróżka zostawiała jej w samochodzie 2zł na powitanie. Płaciła workiem dwuzłotówek . Teraz już wyrośniętej 10-latce odrestaurowałem starego Gianta ATX. Ogólnie sprzęt Decathlonowski uważam za atrakcyjny jako "entry level" - do niewymagającej rekreacji, choć pewnie jest sporo perełek dla prosów. Bujam się właśnie w hamaku - spoko do leżakowania na chwilowy relaks, do spania się nie nadaje. Kubki o wymiarze nie pasującym do żadnej butelki, pojawił się tytanowy w takim samym wymiarze - na moje tylko zmarnowany materiał. Plusem za to procedury reklamacyjne, a właściwie swoisty ich brak. Spodniobuty do brodzenia (wędkarskie) z czasem przemakają jak każde inne, ale tam chyba nie ma pionu reklamacyjnego, który szuka i udowadnia na siłę używania niezgodne z przeznaczeniem. Dostajesz nowe, albo zwrot kasy. Na siłę można taki sprzęt kupić raz w życiu i co roku wymieniać na nowy.
Ogólne przemyślenie: niech będzie przeklęty ten, kto doprowadził do ruiny Polsport - Deca wszedł w dziurę jaka po tym przedsiębiorstwie została i zagarnął cały rynek

[m.arek]

Roweru z Deca, nie posiadam, i raczej bym nikomu nie polecał zakupu.
Wg. mnie sprzedają masówkę (mówię o całej ofercie Deca).
Częsci są drogie, a firmowe (Deca) nie trzymają poziomu, wszystko jakieś takie toporne.

Normalnie jak Mc Donald, wszyscy narzekają a 90% chodzi tam regularnie.

[bzyk69]

Kubki o wymiarze nie pasującym do żadnej butelki, pojawił się tytanowy w takim samym wymiarze - na moje tylko zmarnowany materiał.

Stalowy kubek z deca (plus spiłowany spork, też z deca) robią u mnie za elementy nano-kuchenki (taka wersja do zrobienia tylko kawy/herbaty na jednodniowym wypadzie).

[kouczan]

A ja zamówiłem inny kubek bo kartusz skubany nie chciał wejść do tego na dno. Nie pomyślałem żeby pokrywkę z niego zrobić. Brawo ja!