Witam Szanownych Roweroholików.
Mam na Imię Marta i moim jednym z wielu marzeń jest pokonać trasę wzdłuż naszego Polskiego Wybrzeża. Mam już jedną kompanię z Białegostoku.
Chcemy pokonać tę trasę lajtowo.
Czas: 5-7dni.
Upodobania: kontakt z naturą + lekkie zwiedzanie (1-2 miejsca w danym mieście/miasteczku),
Doświadczenie: początkowe, ale w miarę dobre. Jeszcze nie potrafię sama dętki w rowerze wymienić, ale się nauczę.
Mile widziane osoby, od których się czegoś mądrego dowiem i nabiorę doświadczenia.
Preferowany rodzaj noclegu: NAMIOT!
(gdy będzie nawałnica, wtedy szukamy jakiegoś w miarę taniego noclegu)
Posiłki: gotujemy sami
(tudzież kwestia do dogadania)
Podejście do deszczu: Raczej nie przepadam za deszczem. Lubię ciepło, ale nie gorąco.
Poglądy: jestem osobą wierzącą, wiec niedziela bez Boga to zapowiadający się okropny tydzień. Bóg daje mi siłę do pokonywania słabości. Ale nie jestem osobą która codziennie chodzi do kościoła. (Niedziela i święta)
Zainteresowania i dzienny dystans: zależy jaka pogoda i jak się czujemy na siłach. Przeciętnie myślę 5-6 h samej jazdy. (No może 7...)
Kondycja: 15-20km/h
Nawierzchnia: szuter, asfalt, ścieżki rowerowe, drogi leśne itp.
Mój rower: Romet Aspre 2 (grawel)
Pozdrawiam i do usłyszenia
Marta.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka