Autor Wątek: Południe -> Północ PL - spowalniający wiatr  (Przeczytany 14225 razy)

Offline Mężczyzna 8850

  • "Uderz w rower a wilk się odezwie :)"
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Oliwias
  • Na forum od: 13.03.2022
Jadąc z południa na północ kraju od połowy PL lub wyżej w górę zawsze mamy przykry wiatr w twarz. Przejeżdżałem tam za dnia i za każdym razem był większy lub mniejszy problem z oporem wietrznym a ja nadal nie przekonałem się do lemondki na szosie.  Chcę przejechać jednorazowo nostop na rowerze ok. 700km z południa PL nad morze  zanim zsiądę na dłużej z roweru = pójdę spać w okolice Trójmiasta lub inne okolice lini brzegowej Bałtyku i zastanawiam się czy jadąc w nocy ten wiatr ustaje?

Mam możliwość mniej więcej wybrania dnia, czasu kiedy przejadę i formę trasy, dlatego na jakim obszarze powiniem patrzeć na prognozę pogody wiatru aby była wyznacznikiem największych problemów z wiatrem lub też jaki obszar ominąć? Wieje silniej/mniej w nocy? Czy największy problem jest przy wymianie pogody z ciepłej na zimnej/idący front deszczu/ochłodzenia?
« Ostatnia zmiana: 15 Lip 2022, 09:34 8850 »

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Latem w Polsce dominują wiatry zachodnie. Tylko jadąc na północ, będzie duża różnica, czy wiatr będzie wiał z południowego zachodu, czy z północnego zachodu. Generalnie silniejszych wiatrów można się spodziewać w miarę zbliżania się do morza. Na północy Polski z reguły mocniej wieje. Mam kuzyna, który pochodzi ze Słupska, a czas studiów spędził w Lublinie. Mówi, że najbardziej czego mu tam brakowało, to właśnie wiatru. Przy ustabilizowanej pogodzie wiatr zwykle cichnie w nocy. Przy przechodzeniu frontów atmosferycznych ta zasada nie obowiązuje.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Jadąc z południa na północ kraju od połowy PL lub wyżej w górę zawsze mamy przykry wiatr w twarz.

Nie wiem skąd taki pomysł. W Polsce zdecydowanie najczęściej występują wiatry z zachodu na wschód. W pasie nadmorskim z reguły oczywiście wieje mocniej, ale nie ma problemu by trafić korzystny lub przynajmniej neutralny wiatr jak się trochę poczeka. Nocami prawie zawsze wieje sporo mniej niż za dnia.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5068
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
A na MPP od Władka zawsze wmordewind  8)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
A na MPP od Władka zawsze wmordewind  8)

Bo od Władka jest najpierw właśnie sporo na zachód  ;). Na MPP też wieją prawie zawsze różne warianty wiatrów zachodnich, dlatego na MPP częściej wiatr przeszkadza, szczególnie w pierwszej fazie.

Offline Mężczyzna 8850

  • "Uderz w rower a wilk się odezwie :)"
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Oliwias
  • Na forum od: 13.03.2022
Na południu PL wszyscy mówią że powietrze stoi. NIe ma wiatrów, nie ma wiatraków. Dla nas ruszających na północ to u góry kraju ciągle świszczy w nosie. Jadąc Bieszczady-Bałyk wiatr mnie gnębił  ok.150 km od pomorza a Zakopane-Hel było jeszcze gorzej bo wiało od połowy akurat w pysk i problemem tej części nie jest kilometraż a właśnie wk#%@$^$ podmuchy. Jeśłi to zazwyczaj ustaje w nocy to wolę nocą jechać.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Jeśli wiatr to problem to po prostu pojedź na północ np pociągiem i wróć do domu na rowerze, będzie z wiatrem😉
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna Dawid29er

  • Wiadomości: 86
  • Miasto: pl
  • Na forum od: 15.06.2020
Ostatnio jechałem do Zakopaca 600+ . Od Grudziądza aż za Włocławek wiatr strasznie kręcił. Później nastała noc wszystko ucichło i w sumie aż do samego Zakopanego nie było problemu z wiatrem no ale zaczęły się góry i dla kogoś kto mieszka na północy to nie wiem co gorsze wiatr czy góry :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Na południu PL wszyscy mówią że powietrze stoi. NIe ma wiatrów, nie ma wiatraków.

Zamiast słuchać takich pierdół poczytaj sobie serwisy pogodowe z danymi klimatycznymi, nie wiem skąd takie teorie wymyślasz. Byłem nieraz na południu, gdy wiało jak cholera, choćby cały dojazd na zeszłoroczny zlot, w tym roku też na Szlaku Orlich Gniazd pod Krakowem wiatr nawalał pod 10m/s. Podobnie RTP w 2019, a także maraton w Radlinie parę lat temu. A o wiatrach halnych coś słyszałeś?

Jadąc Bieszczady-Bałyk wiatr mnie gnębił  ok.150 km od pomorza

Miałeś zwykłego pecha, na BBT znacznie częściej wieje w plecy niż przeszkadza. Poza tym wiatr to nieodłączna część kolarskiego "rzemiosła". A Ty te swoje trasy planujesz trochę tak by było jak najłatwiej - omijasz góry, a teraz chcesz omijać wiatry :P. I w ten sposób trochę sztucznie podbijasz kilometraże, bo czym innym jest 200km w górach, czym innym na płaskim, czy innym z wiatrem, czym innym pod wiatr. Oczywiście, jeśli jedziemy jednokierunkową "przelotówkę" na kilkaset km to lepiej wybrać dzień, gdy warunki są w miarę korzystne, ale takie optymalne trafić nie jest łatwe na kierunku północ-południe, o to sporo łatwiej w osi wschód-zachód, bo jak pisałem zdecydowana większość wiatrów w Polsce wieje z zachodu, to jest oczywisty w geografii fakt.

Offline Mężczyzna 8850

  • "Uderz w rower a wilk się odezwie :)"
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Oliwias
  • Na forum od: 13.03.2022
Zamiast słuchać takich pierdół poczytaj sobie serwisy pogodowe z danymi klimatycznymi, nie wiem skąd takie teorie wymyślasz. Byłem nieraz na południu,

Cieszę się że tutaj bywasz mamy ładne tereny zapraszamy częściej, jmieszkam tutaj na południu całe życie obserwując pogodę. Warto też zapamiętać że wiatr halny rzadko kiedy wypuszcza się poza Podhale i Pogórze na resztę małopolski (raczej tutaj kończy) i górę kraju i jest całkiem przyjemny poza siłą i kierunkiem bo jest ciepły.

Miałeś zwykłego pecha, na BBT znacznie częściej wieje w plecy niż przeszkadza.

Nigdzie nie napisałem że jechałem BBT tylko napisałem że jechałem Bieszczady-Bałtyk więc odwrotnie no wieje w twarz. W sumie wyścigi typu BBT, MRDP, Pomorska itd jak zauważyłem są planowane tak aby wiatr był raczej w plecy więc organizatorzy z jakiegoś powodu idą na ułatwienie  - naprawdę bezczelni :). Co inny wyścig to inny urok.

Offline Mężczyzna Dawid29er

  • Wiadomości: 86
  • Miasto: pl
  • Na forum od: 15.06.2020
Nie mieszkamy w raju rowerowym :D Pogoda bez wiatru bez deszczu i z temperaturą około 20-25stopni trafia się niezbyt często :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Cieszę się że tutaj bywasz mamy ładne tereny zapraszamy częściej, jmieszkam tutaj na południu całe życie obserwując pogodę. Warto też zapamiętać że wiatr halny rzadko kiedy wypuszcza się poza Podhale i Pogórze na resztę małopolski (raczej tutaj kończy) i górę kraju i jest całkiem przyjemny poza siłą i kierunkiem bo jest ciepły.

Tylko nie jesteś żadnym autorytetem w tej dziedzinie, nie podajesz żadnych danych na poparcie swoich tez. Twoja opinia na temat wiatrów ma się nijak do danych klimatycznych, które jasno pokazują, że w Polsce dominują wiatry zachodnie, w południowej Polsce również. Nawet funkcjonuje w języku potocznym powiedzenie "piździ jak w Kieleckiem". Jak myślisz skąd się wzięło to sformułowanie?  :P

Nigdzie nie napisałem że jechałem BBT tylko napisałem że jechałem Bieszczady-Bałtyk więc odwrotnie no wieje w twarz. W sumie wyścigi typu BBT, MRDP, Pomorska itd jak zauważyłem są planowane tak aby wiatr był raczej w plecy więc organizatorzy z jakiegoś powodu idą na ułatwienie  - naprawdę bezczelni :). Co inny wyścig to inny urok.

To jak jechałeś w odwrotnym kierunku to co w tym dziwnego? Jechałeś na zachód, znacznie więcej niż na północ, więc zachodnie wiatry dały się we znaki. BBT nikt nie planował z myślą o wiatrach, ideą była jazda Polski po przekątnej, znad Bałtyku w Bieszczady. Trasa MRDP tez nie powstała z myślą o wiatrach, to okrążenie Polski. Trochę korzystniejsza wiatrowo jest oczywiście trasa w tym kierunku, ale to wyszło przy okazji, nie jako główne założenie. A Pomorska to trasa w terenie, tam wiatr ma bardzo niewielkie znaczenie.

Offline Mężczyzna 8850

  • "Uderz w rower a wilk się odezwie :)"
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Oliwias
  • Na forum od: 13.03.2022
Wilku za bardzo się spinasz. To tylko forum publiczne gdzie my możemy zadawać najbardziej dziwne pytania i komentarze meniej lub bardziej wnoszące. Przepychanki? Po przejechaniu setki tysięcy km już nikt nie udziela się z tych osób na forum bo wiedzą wszystko, nic ich nie zdziwi lub znajdą zawsze wyjście :).

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5068
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
(...) wk#%@$^$ podmuchy (...)

Ja tam kocham wiatr. Szczególnie taki, jak już lokalsi na damkach nie wyrabiają i prowadzą rower z górki. Uwielbiam! Wtedy czuję, że to kręcenie ma jakiś sens. Poza tym, zawsze można zawrócić i strzelić jakiegoś KOMa na stravie. Albo taki boczny jak jest, że boisz się przyśpieszyć z górki, żeby Cię nie wywaliło. Mój żywioł normalnie. Wtedy to mam dopiero banana. A jak nie wieje, to znowu wieje nudą.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wilku za bardzo się spinasz. To tylko forum publiczne gdzie my możemy zadawać najbardziej dziwne pytania i komentarze meniej lub bardziej wnoszące. Przepychanki? Po przejechaniu setki tysięcy km już nikt nie udziela się z tych osób na forum bo wiedzą wszystko, nic ich nie zdziwi lub znajdą zawsze wyjście :).

Nie spinam się, tylko prostuję błędne informacje jakie tu podajesz. Teoria, że na południu Polski nie wieje zupełnie nie trzyma się faktów, to że masz takie odczucia nie znaczy, że tak jest. Wieje nieco słabiej niż w pasie nizin czy na Pomorzu, ale jak najbardziej wieje.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum