Autor Wątek: Stare tarcze, a zbliżający się wyjazd - wymieniać?  (Przeczytany 7350 razy)

Offline Mężczyzna wallie

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 19.02.2020
Bo poprzednie klocki są starte tak, że z jednej strony są prawie całe, a z drugiej do zera. I teraz zauważyłem, że to chyba dlatego, że tłoczki dociskają klocki krzywo do tarczy, tj. z jednej strony mocniej, a z drugiej słabiej Wcześniej, po różnych konsultacjach, wydawało mi się, że może cały zacisk jest ustawiony krzywo względem tarczy.

Na foto widać, jak są ustawione tłoczki względem siebie.

Offline Mężczyzna Siara_iwj

  • Wiadomości: 1014
  • Miasto: Sheffield
  • Na forum od: 19.11.2016
Rozebranie zacisku jest banalne, to raptem kilka części, a działanie poznasz od razu po zobaczeniu jak to jest wszystko złożone. Nawet jeśli to nie powód ww. ustawienia to i tak warto otworzyć i przesmarować lekko prowadniczki kulek zaciskających tłoczek.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10799
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
A z drugiej strony pisałeś o 1000km. Jeśli nie po górach i błocie to nie ma co dramatyzować. To nie jest jakiś super dystans żebyś zajechał klocki, nawet jeśli są krzywo ułożone.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Spyre nie rozbierałem, za to Avidy BB7 już kilka razy. Jeżeli mechanizm jest zbudowany jak ruchome ramię w Avidach x2 to śmiało rozbieraj. Potwierdzam, też, że kulka może być przyczyną problemu. One siedzą tam w takich wyżlobieniach, które się spłycają w jednym kierunku. Jak któraś kulka z tego wypadnie, lub nie cofa się swobodnie to problem gotowy.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna wallie

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 19.02.2020
@Borafu: pewnie nic strasznego by się nie stało, ale zważywszy na to, co zastałem wewnątrz zacisków (foto poniżej), lepiej było od razu zrobić z tym porządek ;)

@Siara_iwj, @Król Julian: dzięki za przekonanie do działania. Ostatecznie tylko zaślepki, pod którymi kryły się śruby, były enigmatyczne, ale na szczęście natrafiłem na film na YT. Później poszło z górki.

Ogółem - nie miało prawa to dobrze działać. Kulki były prawie na sztywno osadzone w jakiejś zastygłej mazi, a pomiędzy nimi dużo piachu. Nawet gdyby kulki wróciły na swoje miejsca, brud i piach uniemożliwiał równe ułożenie tłoczka. Czegoś się nauczyłem :)
Ale trochę zawiodłem się na TRP Spyre - nie ma w nich żadnej ochrony przed dostawaniem się brudu, czy nawet piasku do tych prowadnic i kulek. Wszystko jest na wierzchu :( Mówiąc krótko - trzeba będzie tam częściej zaglądać.

Serdeczne dzięki wszystkim za porady! Chyba, że ktoś jeszcze pokusi się i odpowie mi na wcześniejsze pytanie: "niedrogie, a przyzwoite tarcze 160mm" oraz "czy warto wymienić okładziny na żywiczno-metaliczne" (obecne są żywiczne) ;)


Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Serdeczne dzięki wszystkim za porady! Chyba, że ktoś jeszcze pokusi się i odpowie mi na wcześniejsze pytanie: "niedrogie, a przyzwoite tarcze 160mm" oraz "czy warto wymienić okładziny na żywiczno-metaliczne" (obecne są żywiczne) ;)

U mnie są sm-rt66 hamują, bo i jak mają nie hamować? To tylko kawałek blachy. Zjechałem na tym ostatnio 4 razy 1800m w dół( w pionie) po bardzo krętej drodze z serpentynami bez miejsca na zapierniczanie (mega duuuużo hamowania). Okładziny żywiczne jednak po dwóch takich zjazdach  poszły, a że miałem tylko 2 klocki w zapasie, to kolejne dwa zjazdy w zasadzie hamowałem tylko przodem, a na tył dałem te lepsze, coby w newralgicznych punktach dohamować (w pobliskim miasteczku nie było klocków). Też dało radę i jeszcze sporo tych nowych klocków zostało, nie narzekam. Zaciski oczywiście TRP Spyre. Jakbym katował takie zjazdy na co dzień, to bym wtedy używał metaliczno-żywicznych, ale poza tym nie widzę zastosowania.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
W Jordanii okazało się, ze tarcze niższej klasy, z litego kawałka metalu, przeżyły lepiej niż tarcze warstwowe z przekładkami aluminum wewnątrz. Na bardzo ostrym, długim zjeździe aluminium z przekładki tarczy zaczęło się wyrywać w strefie otworów wentylacyjnych i niemal zablokowało zacisk. Zatem lepsze jest wrogiem dobrego.
W ubiegłym roku, do hydraulików, na wyjazd Route des Grandes Alpes kupiłem klocki metaliczne z radiatorami. Rzeczywiście wytrzymały cały wyjazd i jeżdżą do dzisiaj. Myślę zatem, ze jeżeli planujesz mocno zróżnicowaną hipsometrycznie trasę to ma to sens na płaskim jest bez znaczenia praktycznego.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna wallie

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 19.02.2020
Ok, przyjąłem :) Dzięki wszystkim raz jeszcze. Rower chyba gotowy i tylko szkoda, że początek urlopu zapowiada się deszczowo :(

W każdym razie, temat można zamknąć.

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
W Jordanii okazało się, ze tarcze niższej klasy, z litego kawałka metalu, przeżyły lepiej niż tarcze warstwowe z przekładkami aluminum wewnątrz. Na bardzo ostrym, długim zjeździe aluminium z przekładki tarczy zaczęło się wyrywać w strefie otworów wentylacyjnych i niemal zablokowało zacisk. Zatem lepsze jest wrogiem dobrego.
W ubiegłym roku, do hydraulików, na wyjazd Route des Grandes Alpes kupiłem klocki metaliczne z radiatorami. Rzeczywiście wytrzymały cały wyjazd i jeżdżą do dzisiaj. Myślę zatem, ze jeżeli planujesz mocno zróżnicowaną hipsometrycznie trasę to ma to sens na płaskim jest bez znaczenia praktycznego.
To nie jest problem tarcz tylko techniki hamowania ;)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10799
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
@Borafu: pewnie nic strasznego by się nie stało, ale zważywszy na to, co zastałem wewnątrz zacisków (foto poniżej), lepiej było od razu zrobić z tym porządek ;)
Oczywiście, ja przecież nie namawiałem byś nie dbał o stan techniczny roweru.
Zawsze lepiej mieć sprzęt zadbany niż niezadbany.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Btw, czy po tym przeserwisowaniu klocki układają się równo?

Offline Mężczyzna wallie

  • Wiadomości: 24
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 19.02.2020
Btw, czy po tym przeserwisowaniu klocki układają się równo?

Tak, po wyczyszczeniu i delikatnym przesmarowaniu wszystko jest idealnie :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum