dzięki wszystkim za wsparcie
Michale, to co się działo na lotnisku w warszawie, to nic w porównaniu z tym co się działo podczas lotu powrotnego.... wracając nie
wysłaliśmy paczki, i mieliśmy jakieś 25kg nadbagażu..... zapłaciliśmy raptem za 5kg
ale trzebabyło nieźle nakombinować.
Co do pancernych opon Schwalbe marathon plus mtb..... lepszych chyba kupić nie mogliśmy. Przez miesiąc jazdy ani jednego kapcia!! a dziur w oponie co nie miara....
Jazda! Pamiętaj Waxmund nie jeździj w podkoszulku choćby było 50 st bo się krzywo opalisz
ostatnie dni spędziliśmy na opalaniu bo mnie gorączka wysoka dopadła, więc się wyrównało
Tak, Piotrek bedzie puszczał race jak pobije rekord prędkości Wypatruj na niebie
nie wiem czy miliwaxmundy są prędkością wymierną.... ale na moje oko to nie zbliżyliśmy się nawet do 700mW na zjazdach...
Podziwiam, a będę jeszcze bardziej jak wrócą cali, zdrowi i ze zrealizowanymi planami. Powodzenia.
czekam
satelitarny niesamowicie drogi nie jest (tylko bardzo drogi). 0,5$ za sms'a, 1,5$ za minutę
Do Polski przyjechaliśmy wczoraj koło 22, odebraliśmy od Cimana lampki tylnie, i pojechaliśmy samochodem (
) do starachowic [;
na fotki/filmiki trzeba będzie trochę poczekać... o ile fotek nawet nie ma b. dużo, to filmów jest 20gb
próbka:
Obiecujące początki
Tarka i sypki żwir na przemian
Pchanie
Znowu pchanie
Karol, mistrz prowizorki:
Nierówna opalenizna