Autor Wątek: Rowerem przez pustynie Gobi  (Przeczytany 23690 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 25 Wrz 2010, 19:07 »
coś mi umknął Twój post...

szczerość.... no cóż, nie ma co ukrywać że higiena poszła na dalszy plan. Od tego się nie umiera  :wink:
węża nie spotkaliśmy ani jednego...   możliwe że pierwszej nocy był lekki przymrozek (jeszcze przed zachodem słońca było +5 stopni, a po zachodzie zawsze temperatura szybko spadała). A poza tym, to zwykle było koło 5-10 stopni [; a z rana jak tylko słońce wyszło to się robiło szybko 20 i więcej  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 11 Paź 2010, 23:08 »
dzięki Michale  :wink:  Pochwal się wreszcie gdzie byłeś!


tu filmiki z wyprawy:
http://www.youtube.com/user/wyprawyrowerem

duuużo ich jest i niestety na początku każdego 10 sekund to wstęp....  :shock:   ale jak komuś się bardzo będzie chciało, to może przetrwa przez wszystkie  :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Rowerem przez pustynie Gobi
« 17 Paź 2010, 22:55 »
wpadajcie to wrocławia z relacją i zdjęciami na to: http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=2874 ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 18 Paź 2010, 19:10 »
może się uda  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Paź 2010, 11:19 »
Cytat: "slawek"
Piotrek prosił by przekazać że:
powtórka slajdów w najbliższy wtorek na UEK'u (Kraków):

http://www.wagabunda.krakow.pl/
http://www.facebook.com/event.php?eid=168784539798784

będzie ktoś?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Paź 2010, 11:30 »
conajmniej ja i suchy...  :P później idziemy ponoć na piwo [;
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Rowerem przez pustynie Gobi
« 20 Paź 2010, 12:43 »
było piwo i była prezentacja :)

Prezentacja niezwykła:jeden z prelegentów wpadł na nią wraz z rowerem na sale po ok 20 minutach ;)

następnie Waxmund rozwodził się życiem erotycznym Mongołów: "oni bardzo długo są przy piersiach" ;) i wiele innych hitów,jedyny minus dla organizatorów za za ciemny obraz z rzutnika, przez co wiele zdjęć straciło  na czytelności

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Rowerem przez pustynie Gobi
« 20 Paź 2010, 20:42 »
No niestety okazało się, że rzutnik ma już najlepsze lata za sobą ;) Ale mamy drugi i od przyszłych slajdów trzeba będzie tego drugiego używać.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Gru 2010, 13:23 »
Zapraszam w wolnych chwilach....
Relacja:

http://www.wyprawyrowerem.yoyo.pl/gobi%20relacja.html

Uffff, niecałe 4 miesiące mi to zajęło :D
Tekstu jest duuużo.... trochę czasu to zajmie także trzeba sobie zarezerwować chwilę  :wink:



Cytat: "vooy.maciej"

następnie Waxmund rozwodził się życiem erotycznym Mongołów: "oni bardzo długo są przy piersiach" ;) i wiele innych hitów

 :mrgreen:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Gru 2010, 14:51 »
Cytuj
Uffff, niecałę 4 miesiące mi to zajęło

Pisałeś po trochu czy siadłeś i wszystko poszło na raz?

Cytuj
Mały ziomuś dogonił na swoim fullu kiepsko jadącego dziś Karola. Naprawiliśmy mu co nieco rower i poczęstowaliśmy cukierkami i glucardiamidem (lekiem którym się wspomagamy – polepsza wydolność płuc i akcję serca

To mnie rozłożyło :mrgreen:

Fajna relacja, pisania na luzie, całkiem przyjemnie się czyta. Codziennie robiłeś notatki czy pisałeś też z pamięci:> Ja myślałem nad relacją,ale już w trakcie jazdy wiedziałem,że mi się nie będzie chciało :P  No i nie mam strony wuwuwu :wink:

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Gru 2010, 14:59 »
Cytat: "hose morales"
Cytuj
Uffff, niecałę 4 miesiące mi to zajęło

Pisałeś po trochu czy siadłeś i wszystko poszło na raz?


pisałem po trochu  :wink:  a wczoraj siadłem i napisałem połowę, powybierałem foty, ułożyłem to w html'u....
Cytuj

Cytuj
Mały ziomuś dogonił na swoim fullu kiepsko jadącego dziś Karola. Naprawiliśmy mu co nieco rower i poczęstowaliśmy cukierkami i glucardiamidem (lekiem którym się wspomagamy – polepsza wydolność płuc i akcję serca

To mnie rozłożyło :mrgreen:


hehehe, mnie też :mrgreen:  to Karol taki sprytny był z tym glucardiamidem :p ja dałem zwykłe cukierki [;
a tak naprawdę i tak nie zauważałem żeby ten lek coś dawał... ale mieliśmy go trochę i był smaczny to się jadło :P
Cytuj

Fajna relacja, pisania na luzie, całkiem przyjemnie się czyta. Codziennie robiłeś notatki czy pisałeś też z pamięci:> Ja myślałem nad relacją,ale już w trakcie jazdy wiedziałem,że mi się nie będzie chciało :P  No i nie mam strony wuwuwu :wink:

codziennie przed pójściem spać pisałem co się działo... jedynie z pierwszych kilku dni dołożyłem sporo informacji, a poza tym wszystko jest żywcem przepisane z zeszytu [;
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Rowerem przez pustynie Gobi
« 19 Gru 2010, 20:01 »
Fajna relacja i kawał niesamowitej wyprawy... Respect ;)
Zazdroszczę "zróżnicowanej pustyni" i nieasfaltowej drogi ;) (...zresztą wogóle w żadnym stopniu nieporównywalne wyprawy...)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Rowerem przez pustynie Gobi
« 20 Gru 2010, 08:40 »
http://www.wykop.pl/link/559979/przez-pustynie-gobi-na-rowerze-relacja-i-foty/


Gratuluje głównej na wykopie ;) Kilka tysięcy osób wejdzie na relacje ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Rowerem przez pustynie Gobi
« 20 Gru 2010, 09:52 »
Miło się czytało. :D
Trzeba było zrobić jakąś rundkę karną/honorową by statystyki zaokrąglić. ;)

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Rowerem przez pustynie Gobi
« 20 Gru 2010, 10:06 »
Relacja moim zdaniem była tak dobrze napisana, że nawet bez zdjęć się broniła!
A ze zdjęciami już elegancko całkiem :)
let's make it big :)

Tagi: mongolia 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum