Autor Wątek: Jakie spodenki rowerowe (z wkładką) ?  (Przeczytany 18259 razy)

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
A gdybym zadał pytanie: "Startujesz dziś w ultra, powiedzmy 600km, jakie spodenki z tych, które posiadasz/posiadałeś wybierasz?"

Przed BBT zakupiłem Crafta i byłem zadowolony.
Pomogło oczywiście smarowanie d..y trislidem i kąpiel po pierwszej 500-tce.
Teraz spróbowałbym gaci o Leszka Prawie Pro w wersji "najbardziej ultra".
Jeśli miałbym nowe od Roberta, to pewnie bym ich użył.
Gacie to jedno, a odporność czterech liter drugie, a głowa - trzecie.
Teraz kiedy znacznie mniej roweruję odczuwam pewien dyskomfort powyżej 150 km.
Geometria i dopasowanie fotela kierownika też nie jest bez znaczenia.
 
 

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
A gdybym zadał pytanie: "Startujesz dziś w ultra, powiedzmy 600km, jakie spodenki z tych, które posiadasz/posiadałeś wybierasz?"

Przed BBT zakupiłem Crafta i byłem zadowolony.
Pomogło oczywiście smarowanie d..y trislidem i kąpiel po pierwszej 500-tce.
Teraz spróbowałbym gaci o Leszka Prawie Pro w wersji "najbardziej ultra".
Jeśli miałbym nowe od Roberta, to pewnie bym ich użył.
Gacie to jedno, a odporność czterech liter drugie, a głowa - trzecie.
Teraz kiedy znacznie mniej roweruję odczuwam pewien dyskomfort powyżej 150 km.
Geometria i dopasowanie fotela kierownika też nie jest bez znaczenia.
A jeszcze jedno.
Rozważ dwie pary gaci.
Warunek, to twarde siodło i dobrze dopasowane gatki.
Dziś właśnie u mnie się to sprawdziło, kiedy założyłem krótkie pod długie od Roberta z BBT.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
A gdybym zadał pytanie: "Startujesz dziś w ultra, powiedzmy 600km, jakie spodenki z tych, które posiadasz/posiadałeś wybierasz?"

Przede wszystkim te które mam przetestowane na krótszych jazdach i w których czuję się dobrze. Moim zdaniem nie ma co wydziwiać i spodenki od chińczyka za 100zł się na niejednym tysiączku sprawdziły. Oczywiście nie ma co płakać, ból tyłka jest nieunikniony. Najlepszym natomiast moim zdaniem lekarstwem jest mycie dupy kiedy jest okazja.  ;D
Edit: mydłem oczywiście.  8)

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Ehh, nie da się Was podejść :).
Że sprawdzone to ja wiem. Dwie pary-pewnie zależy. Na Galantej miałem i użyłem ale nie jechałem longiem (spałem w hamaku 2h).
No nic, Miałem dhb aeron, teraz wypróbuję Endury FS260 ;)
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Jak wchodzisz w Endury te najwyższe, to w Assosy wbijesz się na luzie. Mi bardzo siadły też te z Martom Bike, które od jakiegoś czasu koło ultra dostarcza w barwach MPP. Cienką wkładka z gąbki, bez tych bezsensownych żeli, prawie jak Assos.

Ja mam odmienne doświadczenia, testowałem Assos GTO c2 i oddałem biednym dzieciom ;)
Właśnie ta gruba pielucha mnie mocno uwierała, zdecydowanie wolę bardziej cienkie , jak piszesz..

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Heh, wczoraj pierwszy raz w Endura FS260 zrobione 120km i...chyba ostatni :/.
Różne miałem bibsy ale te po 2h mnie obcierały...
To już moje DHB aeron sporo lepsze.

EDIT: dla mnie
« Ostatnia zmiana: 18 Mar 2024, 14:38 poziom »
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Ja tak miałem z assosami, wydałem chyba z 5 stów i po jednej setce powiedziałem nigdy więcej. Wyprałem i mam na sprzedanie, ale jakoś nikt nie chce tego kupić:
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=26042

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Heh, wczoraj pierwszy raz w Endura FS260 zrobione 120km i...chyba ostatni :/.
Różne miałem bibsy ale te po 2h mnie obcierały...
To już moje DHB aeron sporo lepsze.

EDIT: dla mnie
Dobry przykład na to, że wygoda zależy od wielu czynników. Ja akurat w tych spodenkach przejechałem wiele ultra, w tym BBT i było bardzo dobrze. Nie pasowało mi tylko to, że materiał spodenek był zbyt gruby. Co prawda były mocne, ale w upale nie było już tak bardzo komfortowo. No i nie do końca pasowały mi wąskie ściągacze na końcach nogawek.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Ja tak miałem z assosami, wydałem chyba z 5 stów i po jednej setce powiedziałem nigdy więcej. Wyprałem i mam na sprzedanie, ale jakoś nikt nie chce tego kupić:
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=26042

Ja akurat do mtb mam ten model bez szelek nawet - i całkiem spoko, tam wkładka jest uboga, bo model bieda wersja  ;D Na olx powinien pójść bez problemu, Assos jest poszukiwany, ja sprzedałem bardzo szybko ..

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Macie pomysł, jakie spodenki wygodne BEZ SZELEK? Niestety firma, u której kupowałem, szyje już teraz tylko z szelkami. Mnie szelki uwierają, unikam ich jak ognia, wolę je tylko w zimowych długich spodniach mieć. Prawie Pro niestety ma szelki.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Spodenki kolarskie bez szelek to już są swoiste antyki, raczej wymierający gatunek, więc trudno o coś wyższej klasy. To są albo bardzo tanie modele, albo wersje dla kobiet, albo luźne spodnie MTB. A i zdecydowana większość kobiet woli mieć spodnie na szelkach, bo te się znacznie lepiej trzymają na 4 literach, nawet kosztem mniejszej wygody przy sikaniu; zresztą teraz coraz więcej firm zaczyna wprowadzać modele z odpinanymi szelkami niwelującymi ten problem.

A im mniej spodnie się ruszają tym więcej wygody. Najdroższe modele spodni są naprawdę ciasno dopasowane tak by zminimalizować do zera ten ruch.

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1284
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Macie pomysł, jakie spodenki wygodne BEZ SZELEK? Niestety firma, u której kupowałem, szyje już teraz tylko z szelkami. Mnie szelki uwierają, unikam ich jak ognia, wolę je tylko w zimowych długich spodniach mieć. Prawie Pro niestety ma szelki.
ASOS Mille GT Half

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Problem z szelkami u mnie polega na tym, że rzadko kiedy pasują, a przecież nie są regulowane. Kupując wysyłkowo trudno trafić w model, a sklepy stacjonarne z przymierzalniami mają tylko podstawowe modele. No i szelki latem obcierają sutki, zaczyna się kombinowanie, naklejanie, plastrowanie. Te ASOSy mają jakąś dziwnie minimalistyczną wkładkę.

Na razie miałem te:
https://sklep.bcmnowatex.com.pl/spodnie-krotkie-vezuvio-czarne.html

ale jak widać to wariant ostateczny, bo wszystkie nowsze modele spodenek są na szelkach. Na jeżdżenie turystyczne szelki mi są tak potrzebne jak ultrasom lustrzanka z dwoma obiektywami  ;D
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Problem z szelkami u mnie polega na tym, że rzadko kiedy pasują, a przecież nie są regulowane. Kupując wysyłkowo trudno trafić w model, a sklepy stacjonarne z przymierzalniami mają tylko podstawowe modele. No i szelki latem obcierają sutki, zaczyna się kombinowanie, naklejanie, plastrowanie. Te ASOSy mają jakąś dziwnie minimalistyczną wkładkę.

Prawidłowa kombinacja wygląda tak, że na ciało zakładasz potówkę i na to dopiero szelki i później koszulkę, więc nie mają one styczności z gołym ciałem

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Mnie szelki uwierają, unikam ich jak ognia, wolę je tylko w zimowych długich spodniach mieć. Prawie Pro niestety ma szelki.

Kwestia potestowania, ja np. mam Maloja telvetm - i tam szelki są mega komfortowe, można używać nawet na gołe ciało bez potówki , gwarantuje że coś takiego byś zaakceptował , ogólnie szerokie szelki nie z siateczki powinny Ci pasować ..

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum