Jakie spodenki rowerowe (z wkładką) ?

[Wilk]

Tylko że ja odnoszę się do naszego klimatu i własnych doświadczeń, i zdecydowanie luźne przewiewne ciuchy się sprawdzają a nie "druga skóra" w czasie upalu. Potówka i obcisłe ciuchy to szosa i gravel z wiadomych względów = aero, stylówa i szelki, pozatym to zło 

To zależy tylko od osobistych preferencji i przyzwyczajeń. Do mnie luźne ciuchy typu jakieś merino wcale nie przemawiają nawet przy dużych upałach. Wolę obcisły strój bo jest dla mnie wygodniejszy, a im lepiej dopasowany do ciała tym lepiej odprowadza pot.

Ale ilu kolarzy tyle róznych rozwiązań, ważne, żeby znaleźć takie które nam się będzie sprawdzać. Bo to też zależy od stylu jazdy, od prędkości itd. Tak jak tu Podjazdy pisał - np. w jeździe terenowej wkładka w spodenkach już nie ma większego znaczenia, bo nie siedzi się ileś godzin w jednej pozycji, bo się tę pozycję zmienia, bo się schodzi z roweru itd. Inny jest przewiew przy 30km/h na szosie, inny przy 10km/h w MTB, inną wentylację i pocenie ma człowiek ważący 70kg, inną ten ważący 100kg.

Więc nie ma co tu tworzyć jakiegoś jednego wzroca obowiązującego wszystkich, to kwestia mocno indywidualna, trzeba szukać takiego zestawu w którym nam będzie wygodniej, a nie dopasowywać się na siłę do kolarskiej mody czy tego co zalecają "autorytety"

[sierra]

Ponieważ w wątku pojawił się temat: koszulek, potówek, to pozwolę sobie na małe rozwinięcie.
Otóż (to moje doświadczenia), kiedy ubieram coś kompresyjnego (nie wiem jak to fachowo się określa), to termika jest znacznie lepsza (mogę jechać w niższej temperaturze otoczenia, niż gdybym  założył coś luźniejszego).
Gaci to raczej nie dotyczy.
Dobrze by nie były zbyt luźne, ale też i nie zbyt obcisłe.
Na jakiejś "wycieczce ultra" (ponad 600 km non-stop) ciasne gacie sprawiły spory dyskomfort i gdybym nie miał luźniejszych - te z długą nogawką, to spustoszenia w okolicy czterech liter były by znacznie poważniejsze.   
Ważna jest też długość nogawki (w krótkich). Za długa, jak dla mnie, musi kończyć się w miejscu gdzie jeszcze daleko przed zgięciem.     

     

[remik]

Więc nie ma co tu tworzyć jakiegoś jednego wzroca obowiązującego wszystkich, to kwestia mocno indywidualna, trzeba szukać takiego zestawu w którym nam będzie wygodniej, a nie dopasowywać się na siłę do kolarskiej mody czy tego co zalecają "autorytety"

Właśnie nie ma, nic nie słucham autorytetów - tylko właśnie testuje i wyciągam wnioski, jeżdzę różymi rowerami, w różnych ciuchach - i ubiór dostosowuję do warunków, stylu jazdy itd.
I dlatego ważne jest aby argumenty typu - bo w krajach arabskich podkoszulki to podstawa, albo większość peletonu jeżdzi w potówkach - nie zostały bez echa...

[PABLO]

Otóż (to moje doświadczenia), kiedy ubieram coś kompresyjnego (nie wiem jak to fachowo się określa), to termika jest znacznie lepsza (mogę jechać w niższej temperaturze otoczenia, niż gdybym  założył coś luźniejszego).

Teoria mówi coś zupełnie innego.

Im bardziej dopasowany ciuch tym transport ciepła jest lepszy i szybciej się można wychłodzić.

U mnie to się potwierdza, zimą w luźnej kurtce zdecydowanie mniej stygnę niż w obcisłej.

Podobnie działa np. futro. Które jest cieplejsze od kożucha. Kurtka puchowa też ma za zadanie stworzyć barierę jak w termosie.

[sierra]

Otóż (to moje doświadczenia), kiedy ubieram coś kompresyjnego (nie wiem jak to fachowo się określa), to termika jest znacznie lepsza (mogę jechać w niższej temperaturze otoczenia, niż gdybym  założył coś luźniejszego).

Teoria mówi coś zupełnie innego.

Im bardziej dopasowany ciuch tym transport ciepła jest lepszy i szybciej się można wychłodzić.

U mnie to się potwierdza, zimą w luźnej kurtce zdecydowanie mniej stygnę niż w obcisłej.

Podobnie działa np. futro. Które jest cieplejsze od kożucha. Kurtka puchowa też ma za zadanie stworzyć barierę jak w termosie.

Zatem małe sprostowanie:
Pisząc o kompresyjności miałem na myśli ciuch z krótkim rękawem/nogawką.
Poza tym jestem "Niezrzeszonym Morsem" i poza dyskomfortu dłoni (palców u rąk), generalnie daję radę podróżować w mniej sprzyjających warunkach.
Puchówki, futra nigdy nie zakładałem bo ich fizycznie nie mam.
Jeśli jest mocno poniżej zera a ja spędzam na świeżym powietrzu kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt godzin, to wystarczy że wrzucę na się kilka warstw. Jak jest bardzo zimno, to staram się zakładać coś mało przepuszczalne wiatr na sam wierzch i kręcić na tyle spokojnie by się nie przegrzać. 

[zly-sze]

co pół godziny siku

Sól, elektrolity!!!

[podjazdy]

No więc dzisiaj spłukałem do kibla niemal całą sobotę, robiąc rodeo po całym Poznaniu po sklepach, wszędzie spodenki krótkie z szelkami, bo taka moda. Latem +35 stopni, a ludzie nad Rusałkę będą 5 km jechać w szelkach, obtarte suty do krwi od potu i szorujących po nich szelek, bo niedasię kupić innych spodenek. Po prostu poza najtańszymi z decathlonu wszystko ma szelki. Szelki, szelki,  szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, i tak 100 razy. Przymierzyłem w Ski Teamie "CASTELLI Krótkie spodnie kolarskie bez szelek - ENDURANCE 3 - czarny 2 XL" i były ciut za małe, kupiłem więc wysyłkowo (dostawa niby na 24.04., ale jedna sztuka na magazynie, jakiś czeski sklep) wersję 3XL. Jak będzie obsuwa, to kupię gówno na majówkę z decathlonu (lepsze nowe byle jakie ścierwo na zmianę niż stare z dziurami na kroczu i dupie, bo jedną sztukę dobrych w miarę nowych spodenek mam, ale już ich nie produkują, bo ... szelki,  szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, szelki, i tak 100 razy). Taka moda. Ciekawe, czy przyjdzie moda na kaski motocyklowe fullface na szosę - wszak bezpiecznej 
Nota bene te spodenki z dziurami używałem zimą jako podkład pod spodnie zimowe, całkiem dobry patent. Można też kupić sobie za 450 zł wewnętrzne spodenki dedykowe  Funkcja ta sama.
Nota bene okładzin wsuwanych do hamulców takich jak te Clarksy też już stacjonarnie nie kupisz w Poznaniu, robili wielkie oczy, że są takie hamulce w produkcji Coś jakbym dyskietkę 5,25 cala przyniósł i poprosił o wgranie cennika 
https://allegro.pl/oferta/okladziny-hamulcowe-clarks-cp500-70mm-warunki-mokre-mtb-v-brake-czerwo-14940993615

A kiedyś - jeszcze 2-3 lata temu to był standard  Nie wiem, czy nie kupić wszystkich 10 sztuk... Bo moda jest teraz na takie meeeeeega grube wkładki, a nie każde hamulce dobrze współpracują z nimi. Moje niestety nie.

Z tych zmarnowanych kilku godzin jedyny pożytek to przymierzenie tych spodenek Castelli, ale może nic z tego nie wyjść, jeśli sklep nie uaktualnia stanów magazynowych i w poniedziałek napisze, że o shit nie mamy towaru i przyślemy po majówce. A to była jedyna oferta z Europy Środkowej, reszta już z Azji, co źle wróży, pewnie już na rynku tylko podróbki, bo nastała moda na ;-) i tak sto razy.

[Romal]

Mam takie jedne spodenki. Z szelkami oczywiście. Kupiłem wysyłkowo, bo firmę znam, rozmiarówkę znam, ich wkładkę bardzo lubię. Zajeździłem już 3 pary ich spodenek (bez szelek). Kupiłem więc w ciemno. Spodenki świetne, ale szelki w ogóle na mnie nie pasują. Jakieś takie za krótkie, naciągnięte, niewygodne. Nie da się w tym jeździć. I tak sobie myślę, że chyba zaniosę te spodenki do krawcowej. Niech upitoli te szelki i ładnie obszyje. I chyba tak trzeba będzie robić, jeśli rzeczywiście nie da się już kupić normalnych spodenek.

[podjazdy]

Mam takie jedne spodenki. Z szelkami oczywiście. Kupiłem wysyłkowo, bo firmę znam, rozmiarówkę znam, ich wkładkę bardzo lubię. Zajeździłem już 3 pary ich spodenek (bez szelek). Kupiłem więc w ciemno. Spodenki świetne, ale szelki w ogóle na mnie nie pasują. Jakieś takie za krótkie, naciągnięte, niewygodne. Nie da się w tym jeździć. I tak sobie myślę, że chyba zaniosę te spodenki do krawcowej. Niech upitoli te szelki i ładnie obszyje. I chyba tak trzeba będzie robić, jeśli rzeczywiście nie da się już kupić normalnych spodenek.

I będą się zsuwać, bo obniżono o 80% (moja ocena) trzymanie na dupie. Mega oszczędność na materiałach, jak spodnie narciarskie vs koszulka reklamowa t-shirt z lat 90, porównałem bez i te z szelkami.

Niech dorobi trochę materiału, ale tam, gdzie nie obciera. Szelki wydłuży i będzie ok na zimę. Latem szelki są jak czapka i rękawice narciarskie na basenie lub saunie.

[remik]

Ale .... marudzisz. W 10 minut był wyklikał na bike24.com - kilka par, zamówił,wybrał późnij jedną pasującą, a reszta odesłał ... Robie tak z kaskami, spodenkami , koszulkami - zawsze zadowolony i czasu tyle nie tracę ;-p

[podjazdy]

bike24.com

A jak wywalić z filtra szelki???

https://www.bike24.com/bike-shorts-pants.html?isAvailable=1&dynamicAttributes%5B663%5D%5B926%5D=926&dynamicAttributes%5B663%5D%5B7108%5D=7108&dynamicAttributes%5B1%5D%5B1%5D=1&dynamicAttributes%5B2%5D%5B19%5D=19&dynamicAttributes%5B653%5D%5B3163%5D=3163

[remik]

tylko tak, wszystkie krótkie
https://www.bike24.com/bike-shorts-pants.html?dynamicAttributes%5B663%5D%5B927%5D=927&dynamicAttributes%5B2%5D%5B19%5D=19&dynamicAttributes%5B2%5D%5B21%5D=21&dynamicAttributes%5B653%5D%5B3163%5D=3163

[podjazdy]

No niestety w pośpiechu dałem się złapać na złodziei, chodzi o te firmy:

https://www.cyklodresy.sk/
https://www.proficyklodresy.cz/
https://www.odziezdlakolarzy.pl/
holokolo.pl
itd.

zawsze wszystko sprawdzałem, teraz nie sprawdziłem i dałem się ojeXXć jak dziecko. Na szczęście tylko na 4 stówy z hakiem, ale jednak. Strasznie wkurwiające uczucie, a wszystko przez te jebane szelki i brak spodenek bez szelek w sklepach. Status towaru zmienili na "zweryfikowany" po 4 dniach, a w opisie mają, że wysyłają tego samego dnia. Ponadto znalazłem fejsa z opiniami, niestety za późno:



No i perełka, reklamację tutaj:
https://www.odziezdlakolarzy.pl/kontakt


Packeta.pl, czyli kurier paczek. ...

Niestety na majówkę trzeba kupić gówno z decathlonu, bo zostały 2 dni. Natomiast sklep - wysłałem wpierw zapytanie dlaczego towar nie wysłany, po jakim czasie uruchamiać CHARGEBACK? Czy jest jakakolwiek szansa na odzyskanie kasy?

Nawet jak wyślą towar, to po prostu nikt go nie odbierze, bo ja będę w tym czasie gdzie indziej. Ale nie mam nadziei, że cokolwiek wyślą. Teraz widać po wejściu na fejsy i instagramy, że to firma krzak. Niby stany magazynowe, niby ceny podobne do tych na rynku, ale sam brak kontaktu dużo mówi, Niestety za późno, jednak sprzedaż stacjonarna to podstawa. Masz towar w ręce, w najgorszym razie trafisz na podróbkę, ale to też łatwiej ocenić.

[marek.dembowski]

Michale, czemu nie kupisz sobie takich spodenek https://attiq.net/mezczyzna/1131-2169-meskie-spodenki-kolarskie-cargo-cs-5901891980875.html
Sprawdzona polska firma, bardzo  dobra jakość i szybka wysyłka.
W zeszłym tygodniu kupiłem u nich takie spodenki (też nie lubię z szelkami).

[podjazdy]

Michale, czemu nie kupisz sobie takich spodenek https://attiq.net/mezczyzna/1131-2169-meskie-spodenki-kolarskie-cargo-cs-5901891980875.html
Sprawdzona polska firma, bardzo  dobra jakość i szybka wysyłka.
W zeszłym tygodniu kupiłem u nich takie spodenki (też nie lubię z szelkami).

Bo nikt nie napisał? Nie znam wszystkich firm... Na razie kupię coś w decu i pojadę na 9 dni na rower. Dzisiaj już nie ma co kupować w necie, nie dojdzie do czwartku wieczór, wystarczy niewielka obsuwa na wysyłce lub przesyłce.