Wychodząc naprzeciw najnowszym trendom w Kraju, zamierzam stworzyć +DługiWeekend+ czyli; dodać do DW po jednym dniu urlopu i przejechać Rudawy po stronie niemieckiej + przejechać po stronie czeskiej ich północną część i zakończyć wycieczkę w Zgorzelcu lub Jeleniej Górze. W sumie trasa będzie liczyć około 340 km.
Plan:
W piątek, z samego, wczesnego rana, z wykorzystaniem DB, dotrzeć z Gorlitz przez Drezno, do podnóża Rudaw, do miejsowości Aue i ruszyć na szlak.
Jechać. Z przerwami. We wtorek dojechać do Zgorzelca lub Jeleniej, i wrócić do domu tak, aby w środę rano pójść do pracy, w formie.
Noclegi
Namiot/kuchnia włąsna. Kampingi lub dzikusy w zależności od okoliczności na trasie
Jazda
Spokojna; długo w siodle ale spokojnie
Cel
Podziwiać widoki; cieszyć się chrzęstem szutrów; oglądać skałki; oglądać, raczej nie zwiedzać, zamki, pałace i inne wytwory architektury; robić zdjęcia; jeść w plenerze z ładnym widokiem;
Przewidywane drogi
Powinny dominować przyzwoite szutry z dodatkiem asfaltów, ale jestem w stanie przejechać niemal wszystko
Poziom trudności
Jest to teren średniogórzy. Czyli trasa powinna być łatwa technicznie, ale o dosyć urozmaiconym ukształtowaniu terenu; dużo podjazdów i zjazdów. Zatem trochę wymagająca fizycznie będzie.
Oczekiwania od partnera
Brak skłonności do malkontenctwa; przyjmowanie zdarzeń na trasie z dobrodziejstwem inwentarza; samodzielność turystyczna; zdolność do samodzielnego kontynuowania podróży w razie tkliwego rozstania
Uwagi
INSPIRACJAzaczerpnięta od Kolegi @Szy. Dziękuję
Część po stronie czeskiej może być trudniejsza terenowo.
Jeżeli będę jechał szybciej, to zamierzam wbić się głębiej RP, z uwzględnieniem możliwości transportu PKP. Możliwe, żę wówczas nie pojadę na Zgorzelec, ale będę rozwijał natarcie z celem osiągnięcia Jeleniej Góry we wtorek w południe. Decyzje podejmę na trasie.
Ten dziwny ślepy zaułek w N części to trasa oryginalnego przebiegu magistrali niemieckiej. Ja zamierzam odbić na N na zamek Konigstein.