Autor Wątek: Ortlieb Frame-pack Top Tube - czy mam pecha?  (Przeczytany 4155 razy)

Offline Mężczyzna LXVII

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Ostrów Wlkp.
  • Na forum od: 01.07.2015
byczys

może pobaw się suwakiem zamka? Zobacz, czy górna i dolna płytka się trochę nie rozgieła, jeżeli jest to metalowy element:

https://www.youtube.com/watch?v=NhMcxCXHu2Y

L.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3715
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Właśnie po ponad 4 latach użytkowania zaczął mi szwankować zamek. Jeszcze się całkiem nie zepsuł, ale jak widać na zdjęciu, przestał się poprawnie zamykać. Prewencyjnie napisałem do Ortlieba w Warszawie i już w drodze jest nowa torba. Bez zbędnych dialogów. Szanuję takie podejście.

Potwierdzam.

Od wielu lat mam bardzo pozytywne doświadczenia w obsłudze serwisowej i poserwisowej ze strony Bikemana (dystrybutor Ortlieba). Pomocni ludzie!


Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Od wielu lat mam bardzo pozytywne doświadczenia w obsłudze serwisowej i poserwisowej ze strony Bikemana (dystrybutor Ortlieba). Pomocni ludzie!

Potwierdzam  :) Elegancko załatali przetarcie w torbie Fork Pack. Sakwy też poprawiali, ale dalej trochę nitki wychodzą. Widać taki urok materiału.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Cześć, rozważam zakup torby pod ramę marki Ortlieb, w większej, 4 litrowej wersji, o długości 50 cm. Chodzi o tą Frame-Pack Toptube lub o tą Frame-Pack RC Toptube. Chciałbym w niej przewozić stelaż namiotu Naturehike Cloud up 3, który ma długość 45 cm plus zwinięta sypialnia (zakładam, że nie dopcham tam już tropiku). Ze zdjęć wnioskuję, że w tej pierwszej wersji z suwakiem, otwór może mieć mniej niż 45 cm, ale wersja RC wygląda jakby otwierała się po całości, więc rurki namiotu powinny wejść.

Czy ktoś ma tę wersję torby i mógłby to potwierdzić? Chętnie też dowiedziałbym się jaka jest szerokość otworu pierwszego modelu, który jest na suwak.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wersja RC jest na całą szerokość. I IMO to lepsza wersja do turystyki, lepszy dostęp do rzeczy, też zwijana opcja jest pewniejsza niż suwak, który zawsze jest najsłabszym ogniwem tego typu toreb, choć ten w Ortliebie jest porządnej jakości.

Wersja z suwakiem ma wtedy sens, gdy potrzebujemy bardzo szybkiego dostepu do rzeczy, też w czasie jazdy, wersji RC już nie otworzymy kręcąc, wersję z suwakiem da radę by wyjąć np. batonik. Też, gdy bardzo często mamy potrzebę otwierania torby, wtedy zamknięcie rolowane robi się upierdliwe. Do tego wersja RC jest trochę pojemniejsza, łatwiej torbę upchać mocno, bo w wersji suwakowej jest już wtedy duży stres na suwaku właśnie i to najprostsza droga do jego zepsucia.

Też miałem już przypadek pęknięcia gumki do zamknięcia rolowania (na szczęście na sam koniec wyjazdu), Ortlieb ma zapasowe w ofercie, warto to kupić, bo jak to na trasie pęknie to kiepsko bez tego.


Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017

Też miałem już przypadek pęknięcia gumki do zamknięcia rolowania (na szczęście na sam koniec wyjazdu), Ortlieb ma zapasowe w ofercie, warto to kupić, bo jak to na trasie pęknie to kiepsko bez tego.

Faktycznie, gumki pękają  ::)
Jako zamiennik stosuję gumki z ...pasmanterii. Licho wygląda, ale można bardziej naciągnąć  ;)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
W moim przypadku, woziłbym w niej część namiotu. W ciągu dnia nie byłaby raczej otwierana, zatem rolowanie jest dla mnie jak najbardziej ok.

Te gumki, to faktycznie może być pięta achillesowa torby. Skoro w instrukcji nawet pokazują, by nie napinać ich za bardzo, to znaczy, że zdają sobie sprawę z problemu:



Znalazłem też taki film na Youtube. Torba po wypełnieniu wygląda na dość szeroką, czy przez ten system zamykania, może pojawić się tendencja do wypychania towaru na boki? Nie mieliście problemu z obcieraniem kolanami o boczne ścianki? Pewnie dużo zależy od tego co się w niej wozi, podejrzewam, że przy stelażu namiotu i owiniętą w około niego sypialnią nie byłoby tego problemu.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Nie mieliście problemu z obcieraniem kolanami o boczne ścianki?
Kolanami nie, ale wewnętrzną częścią uda już tak. Aby uniknąć tego problemu dodatkowo ściągam sakwę trzema taśmami rzep na wysokości ud.
Natomiast jak się do sakwy nie pakuje za dużo to nie mam tego problemu.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Miałem obawy o te gumki, ale kilka lat używania tej torby ich nie potwierdziły. Nic się z nimi przez ten czas nie stało. Natomiast co do pakowania torby, to podczas rolowania trzeba uważać, by nie uwięzić w niej większej ilości powietrza, bo po zamknięciu wygląda jak balon.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Miałem testowo torbę rolowaną i kompletnie mi nie podpasowała. Gumki zamykające dość mocno odstawały i ocierały o prawą nogę. Na YT widziałem filmik, na którym tez gość zwracał na to uwagę. Myślę, że bezpieczniej brać torbę z zamkiem mimo pewnych minusów. 
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Te gumki, to faktycznie może być pięta achillesowa torby. Skoro w instrukcji nawet pokazują, by nie napinać ich za bardzo, to znaczy, że zdają sobie sprawę z problemu

Bez przesady, to nie jest tak, ze to pęka taśmowo. Ale przy dużym wyładowaniu jest to możliwe i lepiej być przygotowanym - mieć albo oryginalne zapasowe gumki, albo jak Wycior własne odpowiedniki.
Znalazłem też taki film na Youtube. Torba po wypełnieniu wygląda na dość szeroką, czy przez ten system zamykania, może pojawić się tendencja do wypychania towaru na boki?

Torby tego typu dzielą się na miękkie i sztywne, ta jest typu miękkiego. Co oznacza, że da się ją mocno wyładować, wchodzi do niej naprawdę dużo rzeczy - ale wtedy prawie zawsze będzie zahaczać o uda i kolana (to jeszcze zalezy jak kręcimy, np. większość kobiet ma kolana do środka, bardzo blisko ramy i dla nich takie torby nie bardzo się nadają). Ale przy mniejszej ilości rzeczy problem nie występuje. W torbach sztywnych ścianki boczne są dość sztywne i torba trzyma cały czas swój ustalony kształt, ale ma zauważalnie mniejszą pojemność. Np. Tailflin robi sztywne torby i jako ich dużą zaletę podaje brak przycierania nogami, nawet mają filmik to pokazujący:
https://www.tailfin.cc/product/on-frame/frame-bags/frame-bags/?v=288404204e3d

Tak więc co kto lubi - jedna i druga opcja ma swoich zwolenników, jedna i druga ma wady i zalety. Do Ortlieba można napchać bardzo dużo jak jest potrzeba, do torby sztywnej już nie, Ortlieb nie trzyma jednego kształtu, torba sztywna tak.

Online Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1705
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Mam Tailfina i tam da się wyciągnąć te karbonowe pręty i wtedy torba ma większą pakowność,  przypomina troche Apidurę, tylko fajniejsza. Ale z tymi prętami to zapinanie zamka to bajka. W przeciwieństwie do pakowania do środka rzeczy. Torba zupełnie rozpieta trzyma kształt jakby była zapięta, włącznie ze średnicą otworu ;D dla mnie sztos, dla kogoś może być nie do przejścia.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Wilk:

No, ale rozumiem, że u Ciebie uda nie obcierają o torbę... masz ten dłuższy rozmiar? Wozisz tam stelaż namiotu? Co do Ortlieba i tych gumek, to mam sporo sprzętu z tej firmy i nigdy nie miałem z nimi problemu, więc zaufanie jest  ;)

MaciekK:

Patrzyłem na Tailfina. Mają spory wybór rozmiarów, to na plus. Mam przestrzeń na 53 cm, i ten ich największy rozmiar byłby nawet ok Tylko ta szerokość na 5 cm, to chyba ciut wąsko jak dla mnie. Gdybym miał tam wsadzić stelaż owinięty sypialnią. Mam gravela, ze zwykłym napędem i dość sporym Q faktorem. Między kolanami tak z 10 cm to minimum mam. No i cena też nie mała. W tej samej cenie co za 6,5 litrową torbę Tailfina kupię dwie torby Ortlieb po 4 litry do mojego i żony roweru.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
No, ale rozumiem, że u Ciebie uda nie obcierają o torbę... masz ten dłuższy rozmiar?
Mam większy rozmiar. A czy przycieram to zależy od stopnia jej wyładowania (bo jak ją się mocno wyładuje to ma sporo więcej niż te 6cm ze specyfikacji), ale u mnie kolana idą dość blisko ramy - to trzeba po prostu spróbować. Przy czym Ortlieb to może mieć więcej niż te 4l, bo jak wspominałem tę torbę można mocno wyładować na boki i kto wie czy realnie to nie będzie większa od tego największego Tailflina.

W tej samej cenie co za 6,5 litrową torbę Tailfina kupię dwie torby Ortlieb po 4 litry do mojego i żony roweru.

No i to jest poważny argument za Ortliebem. Tailflin robi bardzo fajne rzeczy, ale niestety ceny ma odpowiednio wysokie, 7 stów za torbę połówkę to jest jednak kupa kasy, do tego Ortlieb ma świetny serwis i to w Warszawie, nie trzeba niczego nigdzie wysyłać. Do tego u mnie jest miejsce na 50cm, więc góra rozmiar koło 4 litrów od Tailflina, więc wybrałem Ortlieba bo tu wchodzi więcej.

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Wilk:

No, ale rozumiem, że u Ciebie uda nie obcierają o torbę... masz ten dłuższy rozmiar? Wozisz tam stelaż namiotu? Co do Ortlieba i tych gumek, to mam sporo sprzętu z tej firmy i nigdy nie miałem z nimi problemu, więc zaufanie jest  ;)

Ja dorzucę swoje trzy grosze. Też mam tę rolowaną torbę ortlieba. Obcierałem o nią udami tylko jeden raz - podczas pierwszej jazdy. Od tego czasu stosuję patent z wkładaniem "objętościowych" rzeczy do przodu, z tyłu zostawiając te mniejsze, cięższe, najlepiej dające się dobrze ułożyć. Nic nie trze ani o kolana, ani o uda, nawet te gumki. Natomiast zgadzam się z tym, co padło wyżej, że to rolowanie zamknięcie przy częstym zaglądaniu do torby robi się irytujące. Nie zmienia natomiast to faktu, że uważam zakup tej torby za jeden z najlepszych nabytków. Jest świetna, pakowna, dobrej jakości i wygląda sensownie, co wcale nie jest oczywiste w torbach pod górną rurę.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum