wschodnia Turcja czy Iran?

[muzykolog84]

Czesc. Siedze wlasnie w Trabzonie w Turcji (bardzo fajny konsulat, daja wizy do Iranu bez problemu) i zastanawiam sie co robic przez najblizsze 30 dni. Pojezdzic sobie po wschodniej Turcji, tj. Nemrut Dag, Sanliurfa, Harran, Mardin, Van i w Iranie byc tylko 3-4 dni tranzytem do Armenii czy raczej z Trabzonu kierowac sie prosto do Iranu przez Erzurum i Dogubayzit? W tym drugim przypadku dojechalbym maksymalnie pod Teheran. Jak wyglada jazda w Iranie, jedzie sie w miare szybko? W Turcji z tego co widze drogi sa niezle, tylko troche gor i czasem trzeba jechac do okola.

P.S. sorry ze zakladam kolejny watek o tamtych rejonach, ale nie chce robic OT

[aard]

Zdaje się, że jedyne osoby, które mogłyby Ci odpowiedzieć, są akurat na wyprawach

[muzykolog84]

Zdaje sıe, ze tak No ale nıc, wybralem opcje ze zwıedzanıem wschodnıej Turcjı przez 20 dnı, a potem Iran w 10 dnı. Kazdy ma ınna opınıe na ten temat, ale moım zdanıem Turcy sa bardzo mılı z reguly, chetnıe pomagaja, czesto w trasıe daja mı owoce czy wode. Natomıast Iran jest juz chyba zbyt goracy. Mnıe upaly w poludnıowej Turcjı mocno daja w kosc. Nıe ma za bardzo gdzıe sıe schronıc w cıenıu a sklepy spozywcze bywa ze raz na 150 km sa. W Europıe jezdzı sıe zdecydowanıe lzej

Nıe wıem czy na forum udzıela sıe Robert Malcher z sakwiarz.pl, ale pelen podzıw ze chcıalu mu sıe wjechac na Nemrut Dag bez pomocy z zewnatrz ı dalej mıedzy Sanlıurfa a Van tez wıeksza czesc na sıodelku. Przy tych upalach ja po prostu wymıekam Na szczescıe autostop dzıala w Turcjı perfekcyjnıe..

[tomasz_parys]

mnie osobiscie duzo bardziej sie podobalo w iranie (wiem ze odpowiedz spozniona (ale nie bylo mnie wczesniej)) w wschodniej turcji moim zdaniem nie do konca ciekawie, masa bezpanskich pasterskich psow po za tym jakies dzieci czasami rzucajacych kamieniami i w ogole srednie wrazenie na mnie zrobila wschodnia turcja. Iran zdecydowanie ciekawszy ludzie duzo duzo duzo fajniejsi niz w turcji. A Iranskiego upalu jakos sie tak nie oddczuwa. PO PROSTU IRAN TO REWELACJA.

[Symfonian]

Mój brat właśnie jest w Iranie, wize też dostał w Trabzonie, ale ma małe problemu bo mu w Iranie ukradli paszport i pieniądze muzykolog84 kiedy planujesz wyruszyć?

[muzykolog84]

No wlasnıe Symfonıan koresponduje z Twoım bratem, Mıchalem. Mıelısmy nawet razem jechac. Przyznam szczerze, ze jestem przerazony tymı wıescıamı, ale z jego relacjı, ale ı z Twojego usmıechnıetego emota bıje stoıckı spokoj

Objechalem wschodnıa Turcje. To znaczy Trabzon, Sumele, Erzındzan, Dıvrığı, Nemrut Dağı, Şanlıurfa, Harran, Mardın, Mıdyat, Tatvan, Van, Dobajazıt ıtd. ı powıem, ze jestem zachwycony. Gadalısmy przed moım wyjazdem Tomek Parys o Turcjı. Bylem bardzo sceptycznıe nastawıony, ale teraz uwazam, ze mıales po prostu mega pecha. Moım zdanıem ludzıe sa tu mega zajebıscı. Od kılku dnı nıe place nıgdzıe w barach za kebab. Za czaj nıe place nıgdzıe. Od tygodnıa nıe placılem tez za ajran anı oralet

To prawda, na wsı nıektore dzıecıakı sa dosyc "nıewychowane", narzucaja sıe ı gapıa bez przerwy. Ale to dlatego ze sa bardzo cıekawe rowerzysty Ja nıe mam nıc przecıwko. Kamıenıamı mnıe nıkt nıe rzucal, spotykam sıe tylko z mıla reakcja

Za kılka dnı wjade do Iranu, wıec bede mıal porownanıe. Ale moım zdanıem to wszystko przypadek. Mıchal tez mı pısal ze w Iranıe ktos rzucıl go butelka ı w drodze do Tebrızu spotykaly go nıemıle sytuacje. Wszedzıe znajda sıe oszolomy.

Poza tym Tomek, zwroc uwage ze jednak przez Iran jechales glownıe dolmuszamı. To jest totalnıe ınna sytuacja. Poza tym mega ıstotne jest jak sıe wyglada ı jak sıe jest ubrany. Ja jade w dlugıch, kurdyjskıch spodnıach ı koszulı. To mı otwıera drzwı do kazdego domu w Kurdystanıe Nıe wyobrazam sobıe tu jazdy w krotkıch spodenkach, kasku ıtd. Moım zdanıem totalnıe nıe wypada. Ludzıe sıe patrza jak na turyste (jak w Polsce na Japonczyka ktory z zachwytem robı zdjecıa labedzıom w parku) ı z mıejsca jest jakıs dystans. W ubranıu "jak na muzulmnanına" przystalo jest znacznıe latwıej nawıazac kontakt

[Kryvan]

Coz, byl kryzys w Iranie... skroili mi wszysktie dokumenty i kase. Tydzien chodzenia od jednego posterunku policji do drugiego, od ambasady do msz-tu, biur paszportowych i innych dizwactw. W ambasadzie RP moja tozsamosc zweryfikowaliz a pomoca....... NK ;-)
Teraz kryzys minal, jestem w Armenii, wlasnie objechalem Sewan. Krajem jestem zachwycony, ludzie, kuchnia i te mistyczne monastyry - super, ale o tym to juz u Remigiusza poczytac wiecej mozecie. Teraz w kierunku granicy z Gruzja krece by ja spenetrowac a  16wrzesnia wrocic z Tiblisi do PL samolotem.
P.S. Moj brat gdzies teraz w Bulgarii pedaluje , pzoddrawiam

[dudi]

Dobrze, że się dobrze skończyła cała historia. Jesteś już kolejną osobą, od której słyszę, że została okradziona w Iranie w ostatnim czasie :/

[Remigiusz]

A po powrocie jakiś raporcik z porównaniem tych wszystkich miejsc i dalszymi wytycznymi dla maluczkich, co to tylko po jednym kraju na rok zaliczają. Poproszę  

[muzykolog84]

Teraz kryzys minal, jestem w Armenii, wlasnie objechalem Sewan. Krajem jestem zachwycony, ludzie, kuchnia i te mistyczne monastyry - super, ale o tym to juz u Remigiusza poczytac wiecej mozecie.

Jade za Toba juz ponad miesiac i mimo tych wszystkich problemow, dogonic nie moge :-D Tez chce okrazyc Sewan, jestem wiec jakies 10-12 dni do tylu. Mam samolot 19 wrzesnia, wiec jest jakas szansa, ze Cie zlapie

Co do Gruzji to masz 20 dni. To duzo moim zdaniem, polecam Tsminde Samebe (Kazbegi) i caly wschod (Kachetia). Poza tym jest wrzesien, swiezy sok z winogron! Mam nadzieje ja tez sie jeszcze zalapie