Z Warmią i Mazurami jest jeden problem - sporo osób jeżdżących Podróżnika przejechało już też Pierścień Tysiąca Jezior (...) Także Mazury z chęcią, ale autor musiałby wymyśleć coś bardzo oryginalnego, bijąc PTJ na głowę.
Ale trasa proponowana przez dodoelka i trasa PTJ nie pokrywały się prawie wcale, kawałek w okolicach Wigier i po zeszłorocznych zmianach w PTJ kawałek w okolicy Olecka
Patrząc na mapę z nałożonymi trasami wszystkich edycji Maratonu Podróżnika nie sposób nie dostrzec białej plamy w północno-wschodniej Polsce:
Bardzo ciekawe trasy. Zarówno "300", jak i "500". Od siebie dodam, że baza w Ząbiu jest w zasięgu stacji kolejowej w Działdowie. Ok. 60 km, co dla ultrasa nie powinno być problemem. Odległość do bazy mniej więcej jak na Podróżniku w Sudetach i w Bieszczadach. Piszę o tym dlatego, że do Działdowa dojeżdzają z Warszawy pociągi "podmiejskie" Kolei Mazowieckich (KM). W KM rowery przewozi się za darmo i bez osobnego biletu na rower. Miejsca dla podróżnych też nierezerwowane. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie wsiadł z rowerem, chociaż czasami bywa ciasno. Ale takich "akcji" ze strony obsługi jak w pociągach na Hel nie ma. Same zalety
Piszę o tym dlatego, że do Działdowa dojeżdzają z Warszawy pociągi "podmiejskie" Kolei Mazowieckich (KM). W KM rowery przewozi się za darmo i bez osobnego biletu na rower. Miejsca dla podróżnych też nierezerwowane. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie wsiadł z rowerem, chociaż czasami bywa ciasno. Ale takich "akcji" ze strony obsługi jak w pociągach na Hel nie ma. Same zalety
Traska wyborna, choć jakby tam ten tego troszkę na Suwalszczyznę ją podciągnąć, pod Wiżajny to też by było dobrze.
Propozycja nie jest zła, ale ja jednak liczę na powtórkę zeszłorocznej kandytury Górala Nizinnego i Wyciora z Dupką w tle. Chłopaki, zgłosicie?
Działdowo to jeśli chcemy skorzystać z dość tanich Kolei Mazowieckich (...)
BTW - Koleje Mazowieckie relatywnie wcale już nie są takie tanie. Tym bardziej w tygodniu (kiedy nie obowiązuje bilet wycieczkowy, a kiedy IC ma więcej ofert promocyjnych). Na wielu trasach w okolicy warto sprawdzać aktualną ofertę IC - bywa, że jest sporo taniej niż w KM (nawet po doliczeniu +9,10 za przewóz roweru).
Sporo to już chyba przesadziłeś, wracałem niedawno KM ze Skarżyska, bilet kupowany w pociągu i niecałe 30zł. Przy IC to kupowane od ręki jest z 50zł za sam bilet na takiej trasie, do tego 9.10zł za rower. Żeby było taniej to w IC musisz kupować bilet z wyprzedzeniem lub na jakiejś promocji