Autor Wątek: Maraton Podróżnika 2023 - dyskusja i zgłaszanie kandydatur.  (Przeczytany 36725 razy)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 748
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Z Warmią i Mazurami jest jeden problem - sporo osób jeżdżących Podróżnika przejechało już też Pierścień Tysiąca Jezior (...) Także Mazury z chęcią, ale autor musiałby wymyśleć coś bardzo oryginalnego, bijąc PTJ na głowę.

Ale trasa proponowana przez dodoelka i trasa PTJ nie pokrywały się prawie wcale, kawałek w okolicach Wigier i po zeszłorocznych zmianach w PTJ kawałek w okolicy Olecka (na zrzucie PTJ2019 albo 2020):


Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
Ale trasa proponowana przez dodoelka i trasa PTJ nie pokrywały się prawie wcale, kawałek w okolicach Wigier i po zeszłorocznych zmianach w PTJ kawałek w okolicy Olecka
Co nie zmienia faktu, iż są to bardzo podobne rejony. Sam jadąc PTJ raczej bym nie wybrał Mazur na Podróżnika. Zresztą z tego co kojarzę, to Mazury też odstraszają trochę jakością dróg. I to działa na ich niekorzyść. Owszem, są to piękne tereny, ale tutaj trzeba dobrej reklamy dla Podróżnika na Mazurach.
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Ktoś musi być pierwszy...

Patrząc na mapę z nałożonymi trasami wszystkich edycji Maratonu Podróżnika nie sposób nie dostrzec białej plamy w północno-wschodniej Polsce:



Aż prosi się, aby 10. jubileuszowa edycja powędrowała w te rejony.

Dlatego przedstawiam kandydaturę

Mazury, trochę Warmii i szczypta Suwalszczyzny
czyli "Tam, gdzie nas jeszcze nie było".

Baza

Proponuję pozostać w klimatach harcerskich i zlokalizować bazę maratonu w Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym ZHR Ząbie. Obiekt położony w lesie nad Jeziorem Łańskim na Pojezierzu Olsztyńskim zadowoli wszystkich, jakość potwierdzona przez najwyższe władze.



Czekają tu na Was miejsca noclegowe w domkach, sporo miejsca na namioty, nowiutkie sanitariaty.
Do dyspozycji stołówka i możliwość wykupienia posiłków.
Jak to u harcerzy, ceny przystępne (aczkolwiek w obecnej sytuacji konkretne kwoty poznamy na wiosnę).

Dojazd

Ośrodek położony jest ok. 30 km na południe od Olsztyna, do którego docierają bezpośrednie pociągi z niemal całej Polski. Najbliższa stacja kolejowa z pociągami regionalnymi - Stawiguda - jest oddalona o 14 km od bazy. Dojechać też można od linii kolejowej Warszawa - Gdańsk, ale to już trochę dalej (60 km do Działdowa i 80 km do Iławy).

Trasy

Priorytetem przy wyznaczaniu trasy były - jak zawsze - dobre nawierzchnie i mały ruch samochodowy. Drogowcy nie wszędzie zdążyli położyć gładki dywanik, nie dało się całkiem uniknąć dróg krajowych, ale są to sporadycznie krótkie odcinki.
W układaniu tras swoją wiedzą wspomógł mnie dodoelk - wielkie dzięki.

Trasa 500 km:
https://ridewithgps.com/routes/41103962



Jedziemy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, najpierw południową częścią Pojezierza Mazurskiego. Przez Puszczę Piską docieramy do Ełku. Stamtąd przez Mazury Garbate  i Olecko wpadamy na chwilkę na Suwalszczyznę. Powrót przez Puszczę Borecką, północne Mazury i w końcówce przez Warmię i przedmieścia Olsztyna. Jedną z atrakcji końcówek obu tras będą Klewki (te od Talibów).
Na trasie dominują spokojne lokalne drogi, nie zabraknie miejsc w których można się posilić - Orleny lub inne całodobowe stacje paliw napotkamy między innymi w Pasymiu, Piszu, Ełku, Olecku, Węgorzewie, Korszach czy Kromerowie (za Biskupcem).
Nie są to góry czy Kaszuby, ale całkiem płasko nie będzie - suma przewyższeń osiągnie ok 3500 m.

Trasa 300 km:
https://ridewithgps.com/routes/41104110



Początek i koniec popokrywa się z trasą dłuższą, jednak 300 km to za mało, by wyskoczyć w kierunku Mazur Garbatych. W Piszu skręcamy na północ i skrótem przez Ruciane-Nidę i Mrągowo wracamy na trasę dłuższego dystansu przed Biskupcem.
Również tu mijać będziemy kilka Orlenów - w Pasymiu, Piszu, Rucianem-Nidzie, Mrągowie, a w Kromerowie stację BP.
Suma przewyższeń na tej trasie to 2250 m.

Były Kaszuby, były góry - teraz głosujemy na Mazury!
« Ostatnia zmiana: 4 Paź 2022, 23:44 Turysta »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20115
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Fajny projekt, podoba mi się - warto, żeby Podróżnik w końcu trafił na Mazury!
Baza ulokowana tak jak postulowałem - z sensownym dojazdem, bo rejon Białegostoku czy Ełku to IMO nie miałby szans w głosowaniu

I też nie ma się co bać tych legend o fatalnych mazurskich asfaltach. Dziury na Pierścieniu wynikają niejako z podejścia Roberta Janika, położenia bazy tego maratonu i niewielkich zmian na tej trasie w ciągu iluś lat (choć ja pomimo dziur na końcówce uważam ją za bardzo fajną). A tutaj autorzy trasy (Turysta i mieszkający w Ełku Dodoelk, świetnie znający okolicę od strony kolarskiej) dają solidną gwarancję, że trasa będzie bardzo sensowna pod względem asfaltowym.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1214
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Bardzo ciekawe trasy. Zarówno "300", jak i "500". Od siebie dodam, że baza w Ząbiu jest w zasięgu stacji kolejowej w Działdowie. Ok. 60 km, co dla ultrasa nie powinno być problemem. Odległość do bazy mniej więcej jak na Podróżniku w Sudetach i w Bieszczadach. Piszę o tym dlatego, że do Działdowa dojeżdzają z Warszawy pociągi "podmiejskie" Kolei Mazowieckich (KM). W KM rowery przewozi się za darmo i bez osobnego biletu na rower. Miejsca dla podróżnych też nierezerwowane. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie wsiadł z rowerem, chociaż czasami bywa ciasno. Ale takich "akcji" ze strony obsługi jak w pociągach na Hel nie ma.  Same zalety  :D

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2553
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Patrząc na mapę z nałożonymi trasami wszystkich edycji Maratonu Podróżnika nie sposób nie dostrzec białej plamy w północno-wschodniej Polsce:

Ja tam widzę, że jeśli w jakimś rejonie był MP to aż dwukrotnie. Oprócz dolnośląskiego  ;)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6073
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Całkiem sensowna trzysetka. Może się jednak przejadę, jeśli przejdzie...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5275
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Traska wyborna, choć jakby tam ten tego troszkę na Suwalszczyznę ją podciągnąć, pod Wiżajny to też by było dobrze.  :P

Bardzo ciekawe trasy. Zarówno "300", jak i "500". Od siebie dodam, że baza w Ząbiu jest w zasięgu stacji kolejowej w Działdowie. Ok. 60 km, co dla ultrasa nie powinno być problemem. Odległość do bazy mniej więcej jak na Podróżniku w Sudetach i w Bieszczadach. Piszę o tym dlatego, że do Działdowa dojeżdzają z Warszawy pociągi "podmiejskie" Kolei Mazowieckich (KM). W KM rowery przewozi się za darmo i bez osobnego biletu na rower. Miejsca dla podróżnych też nierezerwowane. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie wsiadł z rowerem, chociaż czasami bywa ciasno. Ale takich "akcji" ze strony obsługi jak w pociągach na Hel nie ma.  Same zalety  :D

Wszystko od Działdowa mam zaliczone...
Dla leniuchów z samej Warszawy jest 5 pociągów do Olsztynka, a podróż zajmuje 2h. Cztery realizowane przez ED160 Flirt, które mają po 6 wieszaków każdy. Jedyny kurs realizowany przez skład wagonowy ma wagon na 12 rowerów. Koniec końców "legalnych" miejsc w tych pociągach jest 36.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 567
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Propozycja nie jest zła, ale ja jednak liczę na powtórkę zeszłorocznej kandytury Górala Nizinnego i Wyciora z Dupką w tle. :) Chłopaki, zgłosicie?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20115
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Piszę o tym dlatego, że do Działdowa dojeżdzają z Warszawy pociągi "podmiejskie" Kolei Mazowieckich (KM). W KM rowery przewozi się za darmo i bez osobnego biletu na rower. Miejsca dla podróżnych też nierezerwowane. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie wsiadł z rowerem, chociaż czasami bywa ciasno. Ale takich "akcji" ze strony obsługi jak w pociągach na Hel nie ma.  Same zalety  :D

Działdowo to jeśli chcemy skorzystać z dość tanich Kolei Mazowieckich, gdzie rowery jadą za darmo i bez ograniczeń ilościowych, wtedy dojazd to 60km rowerem. Ale jeśli korzystamy z pociągów dalekobieżnych - to ze stacji Olsztynek jest zaledwie 20km (i pociąg z Warszawy jedzie tylko 2h), a z samego Olsztyna 30km. A sam Olsztyn jest bardzo dobrze skomunikowany kolejowo - bezpośredni pociąg z Warszawy to 2,5h, z Gdańska tyle samo, z Poznania 4h, Łodzi z jedną przesiadką też 4-5h. Do tego bardzo wygodny dojazd samochodowy - 20km od szosy ekspresowej Warszawa - Gdańsk, ze 2h samochodem z Warszawy lub Gdańska.

Traska wyborna, choć jakby tam ten tego troszkę na Suwalszczyznę ją podciągnąć, pod Wiżajny to też by było dobrze.  :P

Wszystkiego nie można mieć, Suwalszczyzny z bazą pod Olsztynem już się nie da obskoczyć, choć trasa 500km skrawkiem o nią zahacza, to trzeba by trasę wydłużyć do 600km jak Pierścień. Ale Suwalszczyznę właśnie mamy w bardzo fajnym wydaniu na Pierścieniu, a zaletą tej trasy jest to że właśnie się z Pierścieniem tylko w paru miejscach pokrywa, że pokazuje coś nowego. A na Mazurach jest wiele fajnych kawałków i dlatego warto popróbować też innych wariantów.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1214
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Propozycja nie jest zła, ale ja jednak liczę na powtórkę zeszłorocznej kandytury Górala Nizinnego i Wyciora z Dupką w tle. :) Chłopaki, zgłosicie?
@Bubu, ale na trasach mazurskich masz mnóstwo artefaktów historycznych: pałace, nieczynne linie kolejowe, stare cmentarze, "Na tropach Smętka", proces piski o traktat ryski, etc. Będziesz miał pole do popisu w erudycyjnej relacji po ukończeniu MP'23. Już się nie mogę doczekać ... . ;)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Działdowo to jeśli chcemy skorzystać z dość tanich Kolei Mazowieckich (...)

BTW - Koleje Mazowieckie relatywnie wcale już nie są takie tanie. Tym bardziej w tygodniu (kiedy nie obowiązuje bilet wycieczkowy, a kiedy IC ma więcej ofert promocyjnych). Na wielu trasach w okolicy warto sprawdzać aktualną ofertę IC - bywa, że jest sporo taniej niż w KM (nawet po doliczeniu +9,10 za przewóz roweru).

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20115
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
BTW - Koleje Mazowieckie relatywnie wcale już nie są takie tanie. Tym bardziej w tygodniu (kiedy nie obowiązuje bilet wycieczkowy, a kiedy IC ma więcej ofert promocyjnych). Na wielu trasach w okolicy warto sprawdzać aktualną ofertę IC - bywa, że jest sporo taniej niż w KM (nawet po doliczeniu +9,10 za przewóz roweru).

Sporo to już chyba przesadziłeś, wracałem niedawno KM ze Skarżyska, bilet kupowany w pociągu i niecałe 30zł. Przy IC to kupowane od ręki jest z 50zł za sam bilet na takiej trasie, do tego 9.10zł za rower. Żeby było taniej to w IC musisz kupować bilet z wyprzedzeniem lub na jakiejś promocji

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Wczoraj sprawdzałem ceny IC na dzisiaj:

- z Białegostoku do W-wy cena 14 zł, z Suwałk 19 zł.

- Do Krakowa na Malinowskiego raniutko 19 zł., tyle samo do Bochni.

- Do Gdańska, 19 zł, a na poranne Pendolino 49 zł

Zwykle jak wracam z Dęblina, to IC wychodzi taniej niż KM i to w przypadku zakupu w ostatniej chwili przed wyjazdem.


Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5275
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Jest teraz jakaś akcja bilet+ w IC. Do Piotrkowa na sobotę kupiłem za 9zł (+9 za rower). Miliony biletów za grosze.

Sporo to już chyba przesadziłeś, wracałem niedawno KM ze Skarżyska, bilet kupowany w pociągu i niecałe 30zł. Przy IC to kupowane od ręki jest z 50zł za sam bilet na takiej trasie, do tego 9.10zł za rower. Żeby było taniej to w IC musisz kupować bilet z wyprzedzeniem lub na jakiejś promocji

Co prawda w drugą stronę czyli do Skarżyska - 38,25 zł z rowerem tydzień temu. Z Kutna ostatnio 60zł, ale 20zł za wypisanie w pociągu, bo wpadłem na dworzec, a tam pociąg do Warszawy ma wjeżdżać, oczywiście z rowerem. KM ma dla mnie zasadniczą wadę. Jedzie sporo dłużej, bo ma masę przystanków, ale cenowo jest podobne (no i przy obecnej promocji droższe).
« Ostatnia zmiana: 5 Paź 2022, 16:14 zly-sze »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum