Tym niemniej w pasie opadów sumy nadal są wysokie, do 100 mm. Teraz tylko doprecyzować gdzie
wygodnie jest jak mocno pada, bo nie trzeba sięgać po bidon...
Jako doświadczony zawodnik mogę powiedzieć, że wystarczy wiedzieć, że będzie padać i się pod tym kątem przygotować. A ile - to się dopiero okaże na trasie, nie ma co się tym przejmować przed startem, bo to nic poza obniżaniem morale i fazą wymiękania przedstartowego (niejako przygotowaniem mentalnym do wycofu) nie wnosi
W Zakopanem warto pamiętać, że działa dworzec tymczasowy, który jest w innym miejscu niż ten zasadniczy dworzec.
Do Poronina się jedzie. Ładny nowy peron, a z Głodówki w zasadzie tylko z górki na pazurki.
Teoretycznie jakbyś go dobrze ułożył (otwartego), to nie trzeba nawet się zatrzymywać na uzupełnianie, bo się będzie sam nalewał do pełna
Do wycofu warto być przygotowanym
W sezonie w Poroninie o wejściu z rowerem do Regio możesz pomarzyć.
Te prognozy pokazują sumę opadów. To może być krótka, a konkretna zlewa i tyle. Poza tym, ostatnio mnóstwo jest takich prognoz, a potem kropla deszczu nie spada na ziemię. Może te modele nie są dostosowane do zmiany klimatu, z którą mamy do czynienia.
moj już gotowy , szkoda tylko ze nie czerwony ..zamiast parasola wziąłem śpiwór ..