Z tą 20% utraty sprawności Rohloffa to pojechałeś.
Ty te swoje ultra schowaj w buty. Nikt tu nie pisał o jakimś ultra. Kogo to ultra w ogóle obchodzi.
Oczywistym jest, że ci rzeczeni przeze mnie orientaliści stosują Rohloffy nie po to, by zyskać na prędkości, bo zakres przełożeń jest podobny, a po to, by nie mielić haka z przerzutką, o czym ci już napisałem. Bo jeżdżąc o różnych bezdrożach jest o to o wiele łatwiej, niż na jakimś szosowym ultra.
Łańcuchy zużywają się dużo wolniej, bo nie ma przekosów, a dzięki temu również mniej zużyty łąńcuch nie niszczy tak zębatek, dzięki czemu mają większą trwałość.
No fakt, pomyliło mi sie z Alfine (gdzieś widziałem) :'(Wg. producenta powyżej 95%.Zwazywszy że to producent podaje (pewno tylko samej piasty), dodać łańcuch jak i zużycie (spada sprawność) myślę że okolice 90%, podobnie jak w klasycznym.
Jeśli czyścisz go co 200 km i jeździsz bez przekosów łańcucha.
/.../ bo ramy pod Rohloffa to głownie stalowe kobyły, ważące 2 razy tyle co normalna, sportowa rama.
Te dane producenta są naciągane, /.../
Cytat: liftlodz w 4 Lis 2022, 18:59Po drugie primo na tą chwilę Rohloff kosztuje ok 5000 zł czyli nie jest jakiś niedostępny cenowo ani szczególnie drogi.Zafascynowało mnie to twierdzenie
Po drugie primo na tą chwilę Rohloff kosztuje ok 5000 zł czyli nie jest jakiś niedostępny cenowo ani szczególnie drogi.
Wrzuć poglądową fotę swego wylajtowanego karbograwela na karbokołach, lekkich gumach, z nicbagażem w zestawieniu z załadowanym szurlim ogrem - lub gorzej - Andrzeja -> skąd zwłaszcza ta różnica, detektywa Columbo tu nie będzie trzeba (pamiętam foty Twej relacji). Przecież nie wynika to z zastosowania piasty!, lecz - właśnie - roweru! Gdy masz Rohloffa w Surlym, - jest-jak-jest, widziały gały, co brały.łatoś..oczywiście to wiem..żle to ująłem...chodziło mi o to , żeodkąd mam karbogravela na karbokołach...zobaczyłem jaka jest różnica w mobilności...między lekkim rowerem a ciężką kobyłą w kilkudniowych wycieczkach.. absolutnie nie twierdze że rohloff jest zły . no co ty ?chodzi o to że to już nie moja bajka
Ile waży normalna, sportowa rama, jaką masz na myśli?
Rzeczywiście jesteś w stanie to ocenić?- No nie, w żadnym razie.
Osoby jeżdżące "na wynik"/"na lekko" raczej będą bardziej skłonne uważać zarówno na wagę jak i na efektywność całościową "sytemu" (rower+bagaż) - sama różnica w efektywności pomiędzy Rohloffem a porównywanym Shimano Ultegra 2X nie przekracza 2% (dokładnie 1,7%) a Sram Force 1 to już poniżej 1%(wg. www.https://fahrradzukunft.de) - za to Alfine to już prawie 7% (więc nie dziwię się Ricardo, że zakończył swoją przygodę z piastami w trakcie startów w wyścigach)
do tego jest mnóstwo opinii użytkowników Rohloffa jakie piasta robi opory na części biegów, sam w krótkiej jeździe na Rohloffie też tego doświadczyłem.
Opory na piastach planetarnych zawsze są wyższe, aniżeli na gołych napędach - ale za to komfort korzystania z roweru w złych warunkach pogodowych, albo nawet w piachu jest nieporównywalnie wyższy
Tak w ogóle to zaśmieciliśmy temat autorowi wątku, który chciał się pochwalić nowym rowerem A cała dyskusja przerodziła się w wojenkę pt. VW Phaeton vs. Lamborgini
W okolicach 1,5kg
Wrzuciłem rzeczowy test popierający moje stanowisko, do tego jest mnóstwo opinii użytkowników Rohloffa jakie piasta robi opory na części biegów, sam w krótkiej jeździe na Rohloffie też tego doświadczyłem. I tyle w temacie, chcesz wierzyć, że to działa tak samo dobrze jak normalny - Twoje prawo, podobnie jak i moje do mocnego sceptycyzmu wobec tej tezy.
Na db. stali ramę pod Rohloffa mieć będziesz niewiele cięższą, podobnie z alu, jest jeszcze tytan.Dwa razy lub dwa razy + w przypadku CrMo, jednak i wśród tych wybrać możesz lżejsze.
Formalnie - oczywiście. Wówczas jednak jednocześnie musisz być zdania, informacje B. Rohloffa, jakie publikuje na swej stronie, są fałszem, klientów wprowadza w błąd celem zwiększenia sprzedaży. - Rohloff nie Pfizer. Tego dowiódł.
Tylko ile kosztuje taka rama pod Rohloffa w tej wadze? Wrzuć jakieś konkretne przykłady. Bo na razie to ja tę piastę widuję tylko w ciężkich rowerach. Co zresztą jest dość logicznym układem, bo w rowerze nastawionym na szybkość to średni ma sens, bo są lepsze rozwiązania.
/.../ To co widziałem jadąc krótko na Rohloffie to nie był poziom sprawności typowego klasycznego napędu. Ale to był jedynie krótki test, może akurat trafiłem na kiepski egzemplarz; niemniej takich ocen o Rohloffie jest naprawdę dużo.
Różnie, jak wiesz.Dobre rzeczy za zach. granicą - w cenie carbonframesetu Grizla dość łatwo idzie się zmieścić (a i zostanie).
Spytajmy kol. liftlodz ile zapłacił za ramę swego hultaja (ta waży 1700gr).