Walle od Mactronica

[sierra]

Mactronic reklamacje odrzucił.
Napisali w uzasadnieniu, że na bateriach alkalicznych działa prawidłowo, tak jakbym używał innych i oni o tym wiedzieli.
Żenada.
Już wiem jakiej firmy produktow unikać.
Dzięki Mactronic za ułatwienie wyboru.

[Elizium]

Potwierdzam problemy z lampką. Nowy model faktycznie potrafi się wyłączyć, gdy baterie tracą moc - przełożone do "starej lampki" - świecą, słabiej, ale świecą. W nowym modelu wyłączają się podczas jazdy.

[Daniel]

Mam jakieś przedpotopowe wspomnienia z lat 2010-2012, że te lampki już wtedy się chętnie wyłączały.

[michuss]

Potwierdzam problemy z lampką. Nowy model faktycznie potrafi się wyłączyć, gdy baterie tracą moc - przełożone do "starej lampki" - świecą, słabiej, ale świecą. W nowym modelu wyłączają się podczas jazdy.

Potwierdzam. Nie ma czegoś takiego jak coraz słabsze świecenie wraz z wyczerpywaniem barerii. Po prostu w pewnym momencie człowiek się orientuje, że jedzie bez światła z tyłu. Słabo.

[Agnieszka]

Też potwierdzam. Jest to głupie rozwiązanie, bo jadą nocą, nie będę sprawdzała co 10s czy lampka na pewno świeci. Już się raz nacięłam i nie widziałam dlaczego kierowcy na mnie trąbią, na szczęście miałam dużo odblasków.

[sierra]

Reklamowałam reklamację.
Pogadałem z Centrum Rowerowe i Mactronic i okazało się, że za tę idiotyczną odmowę odpowiadają ci pierwsi bo do Wrocławia poszedł oczo*eb z ich bateriami (ja wysłałem samą lampkę). Czekam więc na ruch Mactronica...

[sierra]

Reklamacja uznana. Zdecydowałem się na zwrot środków.
Doceniam profesjonalizm i Centrumrowerowe.pl, i Mactronic'a
Zanabyłem wcześniej dwa Proxy. Coś jest na rzeczy z tymi zasilanymi przez baterie alkaliczne. Ten tanszy Prox'a wykazuje podobne objawy do oczo*eba.
Nie warto więc oszczędzać i by cieszyć się bezawaryjnością:
trzeba wysupłać więcej biedronek, poczytać opinie przed zakupem i spojrzeć na indeks odporności na wodę.

[sinuche]

Tak czytam wątek, i rozumiem że lampka jest na paluszki.

Ten model ma zaprogramowane odcięcie zasilania ledów jeżeli napięcie zasilania spadnie poniżej pewnej wartości.
Takie działanie jest celowe, aby lampka zawsze świeciła z pełną mocą.

A jeśli chodzi o baterie, to zwykłe paluszki (alkaliczne też) maja napięcie ok. 1.5v.
Natomiast popularne enelopy (aku, ładowalne) mają napięcie znamionowe trochę mniejsze ok. 1.3V.
Dlatego szybciej je odcina, lampka myśli że bateria jest już rozładowana i szybciej się wyłącza.

Jest pewna zaleta takiego rozwiązania  - chroni akumulatory (ładowalne) przed nadmiernym rozładowaniem - przedłuża to żywotność baterii.

[PABLO]

A jeśli chodzi o baterie, to zwykłe paluszki (alkaliczne też) maja napięcie ok. 1.5v.
Natomiast popularne enelopy (aku, ładowalne) mają napięcie znamionowe trochę mniejsze ok. 1.3V.
Dlatego szybciej je odcina, lampka myśli że bateria jest już rozładowana i szybciej się wyłącza.

Charakterystyka rozładowania akumulatora w funkcji czasu jest bardzo płaska w stosunku do baterii alkalicznej.

Bardzo przykładowo:

Zatem to, że początkowe napięcie baterii jest wyższe, nie oznacza, że takim pozostanie przez dłuższy czas, niż to mia miejsce w przypadku akumulatora.

[sierra]

Bardzo ładny wykres.
Ale:
W oczo*ebie nigdy nie używałem ładowanych akumulatorów.
Zawsze używałem markowych, dobrych baterii alkalicznych.

Poza tym wykres wyraźnie prezentuje stopniowe rozładowanie baterii alkalicznych (w funkcji czasu) do zera
W omawianym oczo*ebie ktoś wpadł na pomysł, zupełnie idiotyczny, o którym wspomina przedmówca, by odcinać zasilanie przy spadku napięcia baterii.
Skutek tego jest taki, że rowerzysta, użytkujący oczoj*ba w warunkach zmierzchowo-nocnych ma śledzić, czy właśnie ten zaprogramowany próg baterie osiągnęły i czas założyć nowe.
Wolę widzieć i wiedziec, że lampka coraz słabiej świeci niż co chwilę monitorować ocznie czy jestem jeszcze widoczny dla innych użytkowników drogi.

[maciek70]

Brak komunikacji inżynier/programista <-> specjalista UX

[sinuche]

Charakterystyka rozładowania akumulatora w funkcji czasu jest bardzo płaska w stosunku do baterii alkalicznej.

Bardzo przykładowo:

Bardzo ładny wykres, tylko rozmija sie z rzeczywistością

Sporo enelopów użytkuję, często mierzę napięcie, świeżo naładowane 1.35 ale to różnie bywa.
W czasie pracy napięcie oscyluje wokół 1.2V, zresztą taka wartość jest podana na akumulatorze: np. 930mah - 1.2V
Z tego wykresu wynika że mają w czasie pracy 1.4V - nigdy takiego napięcia nie zmierzyłem

Acha - mam enelopy Ni-MH. myślę że do tego mactronica nie nadają się zupełnie.

[WujTom]

Właśnie miałem pisać że ten wykres jest jakiś "nieprawdziwy".

Bo nie ma akumulatorków AA z napięciem 1,5V czy 1,4V.

Wspomniane wyżej napięcie 1,35V jest napięciem bez obciążenia. Realnie w pełni naładowany dobrej jakości akumulatorek AA pod obciążeniem może startować od 1,28V a na ogół gdzieś 1,23V

Wracając do obrazka to PAINT wszystko przyjmie 

[PABLO]

Wykres pierwszy-lepszy z sieci. Dlatego napisałem:

Bardzo przykładowo

Nie chodzi o wartości napięć tylko o to, że w przypadku akumulatora, podczas rozładowywania, napięcie bardzo długo utrzymuje się na w miarę stałym poziomie, potem leci na łeb na szyję. W przypadku ogniwa (baterii) napięcie spada mniej więcej liniowo w czasie rozładowywania.

I pod tym względem, ilustracyjnie, ten wykres oddaje rzeczywistość.

[Funky]

Cześć,
Trochę odgrzebuję, ale może się komuś jeszcze przyda dodatkowa informacja ode mnie.
Wszyscy macie rację. Mam obie wersje w garażu i potwierdzam wszystko co piszecie. Mieliśmy jedna w rodzinie i przez wiele lat sprawiała się doskonale. Jak mi Młody dorósł oczywisty wybór; kupujemy jeszcze dwie.
Obie od pocczątku gasły bez ostrzeżenia, po wymianie batetrii jakiś czas działa i nagle ciemność. Dodatkowo jedna z nich odpadła w czasie jazdy (urwał się klips mocujący do uchwytu) Internet pisał że wstrząsy, wilgoć albo ze "moja tak nie ma".
Kiedyć zacząłem dokładniej porównywać (podejrzewałem że to może podróbki) i zauważyłem, że nowe zupełnie inaczej emitują światło, topornie, bez rozbłysku. Czyli to nie tak sama lampka,  wkładają znacznie gorsze bebechy, została tylko obudowa. Przyszedł Pan Księgowy "poprawił" towar żeby zmaksymalizować zysk.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Nareszcie mogę je z czystym sumieniem wyrzucić do elektrośmieci, bo tam jest ich miejsce.
Stara zostaje, jest naprawdę świetna.

P.S.
razem z tyłem kupiłem też przód, MacTronic FalconEYE, obie wyrzuciłem już wcześniej, nie trzymały baterii, bo cały czas lekko świeciły mimo wyłączenia
Mi to wygląda na brand chińszczyzny a nie porządną firmę