Szukam lekkiego roweru na dojazdy do pracy na pasku gates

[Navi]

Jak w tytule - moje top 3 to: Canyon Commuter, BMC Alpenchallenge oraz Cube Travel/Editor. Rama 52/54.

Najlepiej używka, z nowych to ceny szalone nawet 11 tys za Commutera z lepszym osprzętem. Liczyłem na jakieś promocje na black week - ale to się chyba nie wydarzy. Budżet mam 8k na nowy i 3-5k na używkę.

Czy są jeszcze inne rowery na pasku, które powinienem wziąć pod uwagę? Pasek to must have i jedyne w miarę sensowny argument dlaczego potrzebuję 6 rower. Wiem o wadach pasku i wolnobiegu, ale muszę go mieć! Może komuś rzuciła się gdzie dobra promo na commuter z gates?

[liftlodz]

Breezer Beltway 8

[Navi]

Tak, patrzyłem na ten rower, ale w wersji 11 bieg to jest min. 7k., a osprzętowo to słabo wygląda przy Canyon Commuter 7 który ma m.in carbonową sztycę (cls to się chyba nazywa) i np. światła Busch&muller oraz dynamo Son'a.

Będzie trzeba polować na używki. Coś słabe okazje na tegoroczne BlackFriday Szukam też kół karbonowych do szosy i też pustki.

[Navi]

Jakoś w listopadzie udało mi się znaleźć używkę Diamant 247 Deluxe w dobrej cenie i śmigam tym rowerem do pracy. Jest ok.

Mam pytanie do osób korzystających z paskowego napędu Gates - czy normalny jest luz/miękkość pedału/korby po naciśnięciu, wynikająca jednak z pewnego luzu powodowanego przez naprężenie wstępne paska? Pasek został naciągnięty do górnej granicy zaleceń producenta, ale wraz jak pocisnę mocniej z łydy to czuję, że to mocno plastyczne jest. Najbardziej widoczne jest to podczas postoju np. na światłach, kiedy się naciśnie mocno na pedał.

Pasek jest CDN, czyli ten słabszy. Czy w CDX też jest taki luz?

[jedrucha]

Breezer Beltway 8

Ja mam taki chyba już z 8 lat (stara wersja, jeszcze z v- breakami). Jako commuter sprawdza się świetnie, deszcz nie deszcz - nic nie trzeba smarować. Dotychczas raz wymieniałem tylko pasek i tylną zębatkę, a przejechane ponad 60k. Może nie jest najlżejszy (ok. 11-12 kg), ale pancerny. Polecam!

[jedrucha]

Pasek jest CDN, czyli ten słabszy. Czy w CDX też jest taki luz?

Ja miałem paski i CDN i CDX i nie stwierdziłem różnicy w elastyczności. Na pasku jest trochę bardziej "miękko" niż na klasycznym łańcuchu - taki ficzer

[Navi]

Dzięki Jedrucha - o takie info mi chodziło. Też jestem bardzo zadowolony z braku wyrzutów sumienia, że łańcuch zasyfiony, bo na porządne czyszczenie czasu/chęci brak i tylko ciągle się go smarowało

[Felek]

Breezer Beltway 8

Ja mam taki chyba już z 8 lat (stara wersja, jeszcze z v- breakami). Jako commuter sprawdza się świetnie, deszcz nie deszcz - nic nie trzeba smarować. Dotychczas raz wymieniałem tylko pasek i tylną zębatkę, a przejechane ponad 60k. Może nie jest najlżejszy (ok. 11-12 kg), ale pancerny. Polecam!

Raz wymieniałeś pasek na 60k km? Czyli można przyjąć, że na ten dystans potrzebowałeś dwóch pasków i zębatek? Nieźle.

Jeżdżę na rowerze i kasetę (9 rzędową) z łańcuchem wymieniam co 10-12 k km (kosztowo około 120-140 zł) i myślałem, że to jest oszczędnie. Ale w takim razie trzeba by się zastanowić nad takim paseczkiem:)

[globalbus]

łańcuch jednorzędowy jest tańszy i wytrzymuje dłużej niż taki na kasecie. Także to finansowo średnio korzystnie wychodzi. Zaletą jest brak konieczności smarowania, czyszczenia itd.

[Wilk]

Raz wymieniałeś pasek na 60k km? Czyli można przyjąć, że na ten dystans potrzebowałeś dwóch pasków i zębatek? Nieźle.

Jeżdżę na rowerze i kasetę (9 rzędową) z łańcuchem wymieniam co 10-12 k km (kosztowo około 120-140 zł) i myślałem, że to jest oszczędnie. Ale w takim razie trzeba by się zastanowić nad takim paseczkiem:)

Tylko podstaw do tego rachunku cenę roweru z paskiem to już tak fajnie nie będzie wyglądać.
Ja w rowerze do jazdy po mieście mam dość tani 9-biegowy napęd (a może jeszcze dużo taniej) - co te 8-10tys zmieniam napęd, to ile wydam? 150-200zł? Czy dla takiej sumy jest sens finansowy inwestowania w pasek? Też te teorie o upierdliwości obsługi tradycyjnego łańcucha są przesadzone, ja nic poza smarowaniem jak wyschnie nie robię, a jak się stosuje gęsty smar to w suchych warunkach trzyma bardzo długo.

Pasek swoje zalety ma, ale kosztami to z rowerem niskiej klasy nie wygra. Pomijając już to, że niska cena roweru do jazdy miejskiej jest jego zaletą, bo taki rower często trzeba zostawiać, przypinać, jednym słowem liczyć się z kradzieżą.

[jedrucha]

Do dojazdów w mieście sprawdza się świetnie - nie trzeba smarować, serwisować po deszczu, nie rdzewieje, nie brudzi no i jest naprawdę trwaly (wersja CDX wg specyfikacji ma żywotność z tego co pamiętam ok. 30k km, tańsza wersja CDN znacząco mniej). Natomiast nie polecam tego rozwiązania na dalsze wypady (jak się zerwie pasek to kapota - raz mi się to zdarzyło, na szczęście w mieście). Średnio sprawdza się również na śniegu (jak dostaje się między pasek a zębatkę to przeskakuje a nawet może spaść).
Jeśli chodzi o kompleksowe porównanie kosztów, to sądzę że rowery na paski wyjdą jednak drożej. Do paska musi być jednak specjalna rama (odkręcane ramię tylnego widelca, mimośrodowy suport) i te ramy są wyraźnie droższe. Nie ze względu na koszty go kupiłem, a ze względu na wygodę i czas który oszczędzam na serwisowaniu.

[miki150]

serwisować po deszczu

Jak takie serwisowanie po deszczu wygląda? 

[Cokeman]

Żonie kupiłem we wrześniu używkę taką
https://www.rabeneick.de/en/shop/bikes-2022/ts5-shimano-nexus-8-gang-freilauf-disc-gates-2022

za 3500zł
Rower sprawia się rewelacyjnie na mieście.

Polecam wygooglać Urban Bikes na Mokotowie w Wawie. Mają swoje sprzęty na OLX.
Można podjechać przejechać się sprawdzić.

Na swoim pasku CDX z Pinionem C12 mam od czerwca 2021 zrobione już 22.5k km w tym wyprawę z Wawki na Gibratar oraz np 1200km wzdłuż Czechosłowacji. W tym roku chcę dojechać do 30k km na jednym napędzie.

Także sprawdza się pasek i na wyprawach.

Kwestie ekonomiczne:
Ja bym nie porownywał z najtanszymi napedami tylko skoro Pinion daje mi zakres na poziomie Deore to należy porównać z kosztem deore czyli co ileś tys nowy lancuch+kaseta a co iles napedów korba. Poza tym hajs to nie wszystko, bo ważna jest dostępność, a ta w ostatnich latach jest niepewna bo albo pandemia albo wojna albo UFO ostatnio. Dlatego wolalem zainwestować w Piniona i innym tez polecam.

[jedrucha]

serwisować po deszczu

Jak takie serwisowanie po deszczu wygląda? 

To zależy od deszczu i od użytkownika Ja na ten przykład napęd w swojej szosie i grawelu żony po większym deszczu - jak już chrzęści - myję, odtłuszczam i smaruję. Ale co kto lubi.

[liftlodz]

Zrobiłem z jednego z moich rowerów (Octane One Kode) zimówkę na łańcuchu, właśnie go wyrzucam ( napęd nie rower) i zakładam pasek, po 1 jeździe łańcuch zardzewiał.
Nie mam ochoty się babrać w czyszczenie, smarowanie itp. Pasek rozwiązuje ten problem w 100%, jeśli coś ci chrzęści to po prostu myjesz wodą.

PS pasek dzisiaj kupowałem CDX 111T - 390 zł