Autor Wątek: Gruzja 2022  (Przeczytany 9961 razy)

Online Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: Gruzja 2022
« 28 Lis 2022, 22:52 »
Fajnie powspominać :). Też jechałam od Mestii, tylko 11 lat temu. Zdjęcia jeszcze dokładnie obejrzę i przeczytam relację, ale pogoda Wam się piękna trafiła. My byliśmy 7-20 września i tam jeszcze zielono wtedy było:

Więcej tutaj
Swanetia mnie urzekła :).

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Gruzja 2022
« 28 Lis 2022, 22:55 »
no widoczki pierwsza klasa !
zabrakło mi trochę gościny  8).. jak na moj gust  ;)

chyba twoje mtb lepiej się sprawdziło od bogana ?
bardziej optymalny ?

nie ważyłem swojego bagażu , ale uważam ze 10 kg to dosyc sporo..
(z ciekawosci niebawem zważe )

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Gruzja 2022
« 29 Lis 2022, 13:05 »
Fajnie powspominać :). Też jechałam od Mestii, tylko 11 lat temu. Zdjęcia jeszcze dokładnie obejrzę i przeczytam relację, ale pogoda Wam się piękna trafiła. My byliśmy 7-20 września i tam jeszcze zielono wtedy było

Tak jak przeglądam zdjęcia sprzed ok. 10 lat - to sporo się tam zmieniło z drogami. Wtedy asfalt do samej Mestii dopiero budowano, teraz to dochodzi sporo za to miasto, chyba całość drogi na pierwszą przełęcz Ughviri (bo my akurat od innej strony na nią wjeżdżaliśmy), szuter jest dopiero na odcinku za Bogreshi, tak od ok. 1800m.

nie ważyłem swojego bagażu , ale uważam ze 10 kg to dosyc sporo..
(z ciekawosci niebawem zważe )

Może to i nawet trochę mniej niż 10kg jest, w sumie tego dokładnie nie ważyłem, ale ten mniej więcej zakres. I podobnej klasy bagaż na takie trasy polecam, poziom mniej więcej 10, góra 12kg, więcej to już będzie trochę dużo. Oczywiście należy tu zrobić zastrzeżenie, że czym innym jest jazda trasą jaką jechali Marek Dembowski czy Magda, obejmująca drogi terenowe dość dobrej jakości (jak na przełęcz Zagari), czym innym nasza, gdzie jednak zjeżdżaliśmy sporo w bok na już trudniejszy teren, gdzie dochodzi sporo dużych przewyższeń oraz nachyleń, a także odcinki z pchaniem. Tam już ciężki bagaż będzie mocno utrudniać pokonanie takiej trasy.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Gruzja 2022
« 29 Lis 2022, 14:06 »
Nie myśleliście, żeby spać w dwuosobowym namiocie? Można zaoszczędzić sporo wagi, przy okazji też na sprzęcie do gotowania.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Gruzja 2022
« 29 Lis 2022, 14:44 »
Nie myśleliście, żeby spać w dwuosobowym namiocie? Można zaoszczędzić sporo wagi, przy okazji też na sprzęcie do gotowania.

Tylko najpierw to trzeba mieć lekki dwuosobowy namiot ;)
Oczywiście w ten sposób byłoby lżej i to sporo bo w okolicach 1kg, ale trzeba też pamiętać, że małe dwuosobowe namioty są średnio wygodne, samemu jednak bez dwóch zdań wygodniej się śpi. Dlatego to raczej rozwiązanie lepsze dla par, wtedy jest duży sens sporej inwestycji w dwuosobowy namiot. A my obaj już mamy niezłe namioty jednoosobowe, a dwójkę byśmy musieli dopiero kupować.

Natomiast dwa namioty nie stoją na przeszkodzie używania jednej kuchenki, tak jechaliśmy Jordanię, jest to oczywiście mniej wygodne, ale przy gotowaniu potraw instant do przeżycia. Znowu kuchenki gazowe są bardzo małe, więc dochodzi w sumie tylko waga kartusza. Też kuchenki gazowe są wygodniejsze do przewozu, bo w bagażu bikepackingowym mała objętość jest jeszcze ważniejsza niż mała waga. Kartusz 230g wchodzi do większości menażek (więc nie zajmuje dodatkowo miejsca), podczas gdy butelka na paliwo jest kłopotliwa do przewozu i jeśli używamy samochodowej benzyny to śmierdzi, więc najwygodniej ją przewozić na zewnątrz bagażu. Z tego powodu kuchenki gazowe lepiej się sprawdzają, ale ich dużym minusem jest to, że kartuszy nie można przewozić w samolocie. Dlatego w Jordanii wzięliśmy benzynówkę (dzieląc ją na pół do przewozu), tu mając informację, że na lotnisku można kupić kartusze zdecydowaliśmy się na gaz. Informacja jednak się nie potwierdziła i 2 dni jechaliśmy bez kuchenek, dopiero w Mestii udało się kupić kartusze.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Gruzja 2022
« 3 Gru 2022, 17:30 »
Druga część relacji gotowa.
Po Swanetii naszym kolejnym celem był Mały Kaukaz, rejon Gruzji wyglądający inaczej, bo tak naprawdę z Wysokim Kaukazem łączy go tylko nazwa. Są to góry o innym charakterze, mniej jest tu skalistych i bardzo wysokich szczytów (najwyższe przekraczają 3000m). Cechą charakterystyczną tego pasma jest dużo zieleni, a my mieliśmy to szczęście, że jechaliśmy tu gdy na wysokościach 1500-2000m panowała wiosna w pełnym rozkwicie.

Kolarsko był to najcięższy odcinek naszej wyprawy - przejeżdżaliśmy wiele miejsc odciętych od cywilizacji, było wiele wymagających odcinków terenowych, były też krótsze i dłuższe wypychy. Jednym słowem szlak wymagający, ale dzięki temu docierający w wiele ciekawych miejsc, które planując wyprawę tylko z użyciem sieci drogowej się mija.

Relacja z kolejnych dni:
http://wilk.bikestats.pl/2142219,Gruzja-5.html
(na dole trzeba kliknąć "ciąg dalszy")
Zdjęcia:
https://photos.app.goo.gl/hqfHCSBMQpeEFYa47

Kilka fotek z tego odcinka:











Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Gruzja 2022
« 4 Gru 2022, 05:39 »
Oglądaliśmy wczoraj na ścianie, dla mnie trochę ciekawsze, niż część pierwsza, ale pytanie jest: patrząc na ilość wody w butach - zdarzyły się wam jakieś odparzenia? Zdjęcie Byczysa przy śniadaniu po ulewie to świetna ilustracja dla hasła "To były udane wakacje".
« Ostatnia zmiana: 4 Gru 2022, 19:56 wojtek »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Gruzja 2022
« 4 Gru 2022, 20:24 »
Oglądaliśmy wczoraj na ścianie
Bardzo mi miło  ;)
ale pytanie jest: patrząc na ilość wody w butach - zdarzyły się wam jakieś odparzenia?
Dobre buty kolarskie bardzo szybko schną i to jest ich duża przewaga nad butami turystycznymi czy trekingownymi. Jakby w założeniu jazdy MTB jest jazda przez brody i przekraczanie strumieni - i pod to są buty projektowane. Żeby stopy odparzyć to już trzeba naprawdę długo tak jeździć, taki przypadek odparzenia i to już bardzo silnego miałem na MRDP, gdzie przez ponad tydzień nie dało się stóp wysuszyć, a i to było nie przez buty, tylko przez złe skarpetki

Zdjęcie Byczysa przy śniadaniu po ulewie to świetna ilustracja dla hasła "To były udane wakacje"

A ja właśnie lubię wiele takich zdjęć pokazujących prawdziwe życie i realia na wyprawie, a nie tylko pocztówki.

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Gruzja 2022
« 4 Gru 2022, 20:41 »
Świetna relacja i mega zdjęcia. Wyjazd sztos! Dziękuję.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Gruzja 2022
« 4 Gru 2022, 21:52 »
ale czy zdjęcia z sensownej klasy bezlusterkowca aż tak drastycznie ustępują jakością tym z lustrzanki? Mieliśmy na forum mnóstwo doskonałych fotek z takich aparatów i właśnie bezlusterkowców używają ludzie interesujący się fotografią, ale jeżdżący w terenie (ze względu na sensowny gabaryt oczywiście), taki aparat idealnie pasuje do takich zastosowań, a strata na jakości będzie niewielka.

Nie będzie straty na jakości, bo najwyższe modele to już niestety tylko bezlusterkowce, jakościowo więc nie będzie się czego doczepić, ale jakichkolwiek zysków też brak  ::)
Delikatnie niższą wagę trzeba nadrobić dodatkowymi akumulatorami, bo wciąż zasilana matryca zżera 3x więcej prądu. Obiektywy są tych samych rozmiarów...

Najwięcej można wagowo ugrać wioząc kałbonowy statyw, lecz te się słabo sprawdzają na wyprawach - w sensie trzeba o nie dbać, a w górach podczas wiatru wolę swój trójnóg dociążać i przykładać kamienie dla lepszej stabilizacji, a gdy gdzieś idę, to odkręcić jedną nogę i mieć podpórkę z monopoda zamiast kija trekkingowego.

Z lampami już zupełnie nie zejdzie się z wagi (z objętości też trudno), więc sam zestaw do uwieczniania świata ważyć musi min. 4-5kg
Ja się nigdy pomieścić nie mogę, więc skąpię na odzieży, przez co finalnie jest mi wiecznie zimno i śmierdząco ;P

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Gruzja 2022
« 5 Gru 2022, 11:55 »
rewelacyjny wyjazd, świetne te przejścia przez rzekę i te kwitnące łąki.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Gruzja 2022
« 6 Gru 2022, 16:44 »
Zdjęcie Byczysa przy śniadaniu po ulewie to świetna ilustracja dla hasła "To były udane wakacje".

Chodzi o to?



No tu widać, że poranna kawa jest bardzo potrzebna. Ale też dla mnie to się mieści jeszcze nadal w wyprawowej "strefie komfortu".
Jakby mi ktoś robił na wyprawie do Gruzji codziennie rano zdjęcie to pewnie by były lepsze perełki. A to była klasyczna "sakwiarka". Tak klasyczna, że przez ostatnie 150 km moja tylna obręcz istniała na tej wyprawie czysto teoretycznie  ;)

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Gruzja 2022
« 6 Gru 2022, 19:51 »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Gruzja 2022
« 6 Gru 2022, 21:18 »
Tworzycie co niestworzone  ;)
Na zdjęciu chodziło o ukazanie śniadania po gruzińsku, przygotowanego przez naszych gospodarzy. Przeczesani to byliśmy wieczorem, gdy dojechaliśmy przemoczeni, natomiast rano byliśmy w normalnym stanie. A Marceli miał rodzaj zapalenia oka, które męczyło go przez większość wyprawy (pisałem o tym w relacji), stąd lekka opuchlizna. Wyprawa to nie jest wyścig ultra, poza krótkim kawałkiem pierwszego dnia nocą w ogóle nie jeździliśmy, więc byliśmy normalnie wyspani. Oczywiście śpiąc pod namiotem często się rano ma trochę opuchnięta twarz (to normalna sprawa), ale tego dnia akurat spaliśmy w łóżkach, braliśmy prysznic itd., tak więc byliśmy dobrze zregenerowani.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Gruzja 2022
« 25 Sty 2023, 11:01 »
Pora wyciągnąć rower z szopy. Przepiękna wyprawa Michał, gratulacje.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum