Tak to trzeba przyznać, super fajne błotniki.
Bardzo dobrze wygląda ten rower. Też mi chodził po głowie frameset Mason Bokeh, ale po nieprzyjemnych doświadczeniach z firmą Bowman z wysp zdecydowałem się na produkt rodzimej firmy.
Wsiadłem i się zakochałem. Po pierwsze wszystko po prostu pasowało. Po drugie płynność działania wszystkiego była dla mnie szokująca. W Ghoście, ze względu na wielką rzeźbę z napędem i hamulcami, zawsze coś haczyło, spóźniało się, nie działało. A w Masonie natychmiast i niezawodnie.