Autor Wątek: Lampka przednia na całą noc  (Przeczytany 28997 razy)

Offline Mężczyzna Władek Barzdo

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Olesnica, Polska
  • Na forum od: 24.11.2022
Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 11:47 »
Cześć,

chciałbym zapytać Was czego używacie / co polecacie jako lampkę przednią na wyścigi, na których jedzie się jedną (lub więcej) nocy?

Do tej pory uzywałem systemu KNOG PWR - czyli "głowica" z diodami, kabelek oraz akumulator na końcu. Całość jest dość modułowa i można stosować różnej pojemności akumulatory, które mogą też służyć jako powerbanki. Zamysł świetny - niestety realizacja już nie. Kilka razy zdażyło mi się, że podczas jazdy we mgle lub przy dużej wilgotności całość przestawała działać. Przeważnie padają akumulatory - gdzieś dostaje się wilgoć i jest "kupa". Niestety muszę poszukać czegoś innego jako zamiennik.
Najlepiej gdyby była to lampa o mocy świecenia ok 300-500 lm (więcej mi nie potrzeba), była szczelna i mogła być zasilana z zewnętrznego powerbanku lub miała własny aku ale taki, który pozwala na jednoczesne świecenie i ładowanie w tym samym czasie.
Zakładam, że taki zestaw miałby służyć maksymalnie przez dwie noce - czyli ok. 15h do 20h świecenia.

Dajcie znać jak sobie radzicie.
Z góry dziękuję.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 12:20 »
O tych Knogach to słyszę już którąś negatywną opinię, więc jak za pieniądze, które sobie śpiewają za swoje lepsze produkty (modele PWR) to mocna porażka.

Na maratonach ultra w Polsce zdecydowanie dominują różne klony Convoyów (i podobnych lampek typu latarka), bo jest to lampka jednocześnie tania, niezawodna i daje mocne światło. A zasilanie jest bardzo wygodne - wymienne ogniwa 18650. Więc sam decydujesz ile ich zabierzesz, z reguły dwa ogniwa starczą na noc (przy długich nocach jak obecnie mogą być potrzebne 3). To jest klasyczna konstrukcja, prosta jak konstrukcja cepa, lampka jest szczelna, więc szansa na wilgoć w środku jest bardzo mała, chyba że nie uważamy przy wymianie baterii. Jak przeglądam ofertę lampek na rynku - to ciągle nie widzę nic lepszego w zakresie lampek bateryjnych. Bo na ultra coraz więcej osób używa lampek na dynamo, wtedy w ogóle przestajemy się przejmować zasilaniem.

A przekombinowane lampki jak właśnie Knog - są tylko na dedykowane akumulatory, kosztujące majątek w porównaniu z ogniwami 18650. I przez to, że lampka ma łączenia to wilgoć daje jej się bardziej we znaki niż w modelu, gdzie ogniwo jest szczelnie zamknięte w korpusie lampki.

Offline Mężczyzna Władek Barzdo

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Olesnica, Polska
  • Na forum od: 24.11.2022
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 12:48 »
Na maratonach ultra w Polsce zdecydowanie dominują różne klony Convoyów ...

Ok - znam te lampki. Jak wyglada kwestia jakości? Czy można kupić gotową, która nie wymaga "modowania" i "out of the box" można zabrać np na PGR i mieć pewność, że nie zgaśnie sama z siebie w środku nocy? Widziałem oferty na ulepszane/przerabiane Convoye, słyszałem o problemach z np. przerywaniem na wertepie, konieczności zmiany soczewek itp.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 608
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 12:53 »
Ja używam Mactronica XTR 03, która mi daje 500lm w 5h, ale obecnie jest wersja 04 z innymi parametrami. Akumulatorek 18650. Na cała nockę zabieram 2.

Mimo wszystko powoli przymierzam sie do tego

https://supernova-lights.com/en-en/products/m99-dy-pro
Jadąc 22km/h też wychodzi 500 lumenów i to bez żadnych bateryjek, akumulatorów.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3906
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 13:05 »
Chińska Lumintop B01. Ma drobne wady, ale za tę cenę wypada nieźle.

Wymienny akumulator 21700 lub 18650. Wbudowana ładowarka. Teoretycznie ma też odcięcie strumienia światła.

W zestawie jest solidny uchwyt.

Katalogowo, na dużym akumulatorze, przy średnim trybie 260lm (jest IMO wystarczający do jazdy po drogach) powinna świecić ponad 11h.

Warto zaopatrzyć się w markowe akumulatory.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 13:11 »
Jak chcesz miec niezawodne oświetlenie to tylko dynamo.
Do tego porządna lampka, mam Lumotec  Bush &Muller.

Używam 3 rok i nigdy mnie nie zawiodła a przeżyła kilka porządnych zlew.
W takich lampkach (nierozbieralne, zalane plastikiem) są duże bagnetowe złacza, odporne na wodę.
Wszelakie gniazda typu USB śniedzieją lub przepuszczaja wodę.

Poza tym akumulatory, gniazda na sprężynkach, to są zawodne elementy stykowe wrażliwe na wilgoć i drgania.
Przy dynamie tego nie ma.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 13:15 »
istnieją wodoodporne złącza USB-C. Tylko ręczne lutowanie tego na płytkę to raczej odpada.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 13:33 »
Na maratonach ultra w Polsce zdecydowanie dominują różne klony Convoyów ...

Ok - znam te lampki. Jak wyglada kwestia jakości? Czy można kupić gotową, która nie wymaga "modowania" i "out of the box" można zabrać np na PGR i mieć pewność, że nie zgaśnie sama z siebie w środku nocy? Widziałem oferty na ulepszane/przerabiane Convoye, słyszałem o problemach z np. przerywaniem na wertepie, konieczności zmiany soczewek itp.

Ja tych lampek kilka mam i nawet jedną sam lutowałem. Generalnie - niezawodne. Ale od początku.

Rozładowanie powerbanka przy wilgoci to standard. Ja sobie w związku z tym problemem kupiłem powerbanka ip68. https://charger.nitecore.com/product/npb1 telefon z wodoszczelnym gniazdkiem ładował się pod wodą (ale tak na chwilę go tylko włożyłem)  ;D można kombinować, owijać powerbanka folią etc., ale chyba powerbank wodoszczelny to najlepsze rozwiązanie.

Convoye przerobiłem S2 i S2+ z diodami ciepłymi i zimnymi oraz różnymi lusterkami. Najlepsze na szosę są moim zdaniem S2 i zimne diody i zupełnie gładkie lusterko. Zimne diody święcą jaśniej, a gładkie lusterko powoduje, że spot ma dość ostrą krawędź, dzięki czemu łatwiej jest ustawić latarkę, żeby świeciła jak najdalej i jak najmniej oślepiała kierowców. Sterowników używałem 3.5 HE (od grega).

Jednak moim zdaniem na ultra dynamo i dobra lampka z odcięciem np. IQ-X, to jest zupełnie inna jakość i komfort podróżowania, do tego od razu ładowanie z USB. To jest absolutne może światła. Wszystko jest jasne, wszystko widać, a do tego jest odcięcie i nikogo nie oślepiamy. Im więcej światła tym mniej też chce się spać. Jedyne co to jak jadę za kimś kto ma lusterko dość nisko pod linią odcięcia, to proszą, żebym wyłączył. Mam na taką ewentualność fenix e01 v2.0, którą odpalam wtedy w najniższym trybie. W ogóle też fajna latareczka, w najwyższym trybie można spokojnie na niej jechać w razie awarii. Raczej nie wrócę już do convoyów.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20315
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 13:52 »
Ok - znam te lampki. Jak wyglada kwestia jakości? Czy można kupić gotową, która nie wymaga "modowania" i "out of the box" można zabrać np na PGR i mieć pewność, że nie zgaśnie sama z siebie w środku nocy? Widziałem oferty na ulepszane/przerabiane Convoye, słyszałem o problemach z np. przerywaniem na wertepie, konieczności zmiany soczewek itp.

Tego jest bardzo wiele rodzajów.
Modowane są po prostu lepsze - mają więcej trybów, więcej opcji, mocniejszy tryb maksymalny (choć te powyżej 1000lm na rowerze przy takim zasilaniu wiele sensu nie mają) nieco wydajniejsze zasilanie. Jak ktoś się zna dobrze na temacie - to może to zrobić samemu, ale takich ludzi wielu nie ma, więc ci co to umieją zrobić sprzedają takie zmodowane lampki, oczywiście odpowiednio droższe (np. Bocialarki to takie modowane Convoye), pierwszy z brzegu przykład:
https://allegro.pl/oferta/bocialarka-convoy-s21a-1800lm-sst-40-5000k-spot-9015070257

Niektóre modele Convoyów mają też możliwość ładowania bezpośrednio z USB, ale na ultra to za wiele sensu nie ma, kabel przy lampce jest zawsze rozwiązaniem upierdliwym i potencjalnie problematycznym. IMO lepiej wziąć 2 ogniwa więcej niż wozić powerbanka i podłączać kabel.

Jednak moim zdaniem na ultra dynamo i dobra lampka z odcięciem np. IQ-X, to jest zupełnie inna jakość i komfort podróżowania, do tego od razu ładowanie z USB. To jest absolutne może światła. Wszystko jest jasne, wszystko widać, a do tego jest odcięcie i nikogo nie oślepiamy

Zgadzam się, tylko to jest już jest zupełnie inny system. Oprócz zakupu lampki to trzeba wymienić całe koło, z lampką to wyjdą koszty ponad 1000zł, a przy topowym dynamie i dobrej lampce to ponad 2000zł. I do tego dynamo jest dobre na ultra szosowe, w terenowym to już tak sobie, przy małych prędkościach to słabo. A na ultra terenowych czasem potrzeba mocnego światła i wtedy gdy się stoi i szuka właściwej trasy.

Offline Mężczyzna Władek Barzdo

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Olesnica, Polska
  • Na forum od: 24.11.2022
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 14:29 »
Dzięki wszystkim za tak liczne i szybkie informacje :-) Człowiek poszedł chwilkę popracować a tu - pyk  - ściąga gotowiec :-D

Co do dynamo - mam już taki zestaw z SONem i Supernovą M99 - jak wspomniał kolega Wilk to się super sprawdza na szosie. Na gravelowych, "jednonocnych" wyścigach może być różnie - poniżej 12-15 km/h to średnio z tym świeceniem (zaczyna upierdliwie migać).

Chyba zdecyduję się modyfikowane Convoye - to wygląda najbardziej uniwersalnie z uwagi na wymienne aku. Doczytam jeszcze sobie o nich.




Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 608
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 14:43 »
W sensie masz to co zalinkowałem?

https://supernova-lights.com/en-en/products/m99-dy-pro

Ja widze na stronie, że to nowość i dopiero zaczynają dystrybuować.

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 17:02 »
Co do dynamo - mam już taki zestaw z SONem i Supernovą M99 - jak wspomniał kolega Wilk to się super sprawdza na szosie. Na gravelowych, "jednonocnych" wyścigach może być różnie - poniżej 12-15 km/h to średnio z tym świeceniem (zaczyna upierdliwie migać).

Ja w moim mieszczuchu mam oświetlenie dynamo w piaście Nexus DH-2N + lampa przednia (typowa rowerowa) wcześniej z żarówką 3W/8V, którą z powodu migania przy mniejszych prędkościach zamieniłem na leda 3W/3.9V. Obecnie miganie też występuje, ale przy prędkości poniżej 6 km/h. Jakość oświetlenia jest dla mnie zupełnie wystarczające przy jeździe terenowej. Owszem, czasem przydałoby się podtrzymanie świecenia podczas chwilowego zatrzymania się - myślałem nad dołożeniem akumulatorka 18650, ale jakoś nie umiem się do tego zmobilizować.Przeniosłem też wyłącznik oświetlenia z lampy pod palec na stery.Przez 14 lat, używam ten rower codziennie i bardzo często stoi przed blokiem na deszczu, nie miałem żadnego problemu z oświetleniem z powodu wilgoci.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 17:15 »
Zgadzam się, tylko to jest już jest zupełnie inny system. Oprócz zakupu lampki to trzeba wymienić całe koło, z lampką to wyjdą koszty ponad 1000zł, a przy topowym dynamie i dobrej lampce to ponad 2000zł. I do tego dynamo jest dobre na ultra szosowe, w terenowym to już tak sobie, przy małych prędkościach to słabo. A na ultra terenowych czasem potrzeba mocnego światła i wtedy gdy się stoi i szuka właściwej trasy.

Tanio już było.

Nie wiem na ile Wisła 1200 jest terenowe, ale chyba jednak jest. Zatem na Wiśle 1200 też miałem prąd z dynama i IQ-X i teraz faktycznie były takie sytuacje, gdzie było albo za wolno, albo odcięcie powodowało, że nie widać było gałęzi. Na to miałem na kasku olight i3e i po prostu cyk włączałem jak było trzeba. Na całą wisłę to może 2 bakterie aaa zużyłem. i3e mam i tak na stałe na kasku, na wypadek zmiany dętki super lekka czołówka super sprawa.

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1343
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 9 Sty 2023, 18:26 »
Streak 1000.

Offline Mężczyzna Władek Barzdo

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Olesnica, Polska
  • Na forum od: 24.11.2022
Odp: Lampka przednia na całą noc
« 10 Sty 2023, 08:56 »
W sensie masz to co zalinkowałem?

https://supernova-lights.com/en-en/products/m99-dy-pro

Ja widze na stronie, że to nowość i dopiero zaczynają dystrybuować.
Tak - znalazłem pod choiną ;-) Jechałem z nią dopiero kilka razy. Przy dłuższej jeździe niewielką prędkością potrzebne jest jakieś dodatkowe światełko. Jeżeli zwolnisz na chwilę to OK - tylko przygasa.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum