Lampka przednia na całą noc

[Wilk]

Popatrzyłem w necie trochę i znalazłem to

https://www.cateye.com/intl/products/headlights/HL-EL6000RC/

Recenzji na necie mało, na YT filmów też, bo w sumie 3k na lampkę to ciut sporo.

6k lumenów to chyba za dużo. Ale 8h na 1000 lumenach to i tak konkret.

Tylko na co komu lampka dająca 6000 lumenów? To jest potrzebne może do stricte terenowych zjazdów na maratonach jak Carpatia, ale tam to z kolei waga tego deczko dyskwalifikuje, ja dałem radę z czołówką dającą koło 400 lumenów. Waży to 700g prawie, a bateria się ładuje 5h (jeszcze do wagi trzeba dodać ładowarkę).

Na szosie ok. 300-400 lumenów spokojnie starcza, a poziom koło 800 lumenów okazjonalne na zjazdy czy bardzo wilgotne warunki. Dlatego właśnie lampki typu Convoy są tak popularne. I też wyciągniesz nawet lepszy czas pracy na 800-1000 lumenach, po prostu trzeba wziąć odpowiednią ilość ogniw (tyle że trzeba będzie je zmieniać co godzinę), a wagowo to i tak wyjdzie lepiej, A zapłacisz za to wszystko mniej niż 1/5 takiej lampki.

Natomiast mam pytanie, czy ktoś badał, jaki jest zysk 21700 vs 18650? Oczywiście nie chodzi mi o jakieś wyliczenia, tylko na podstawie praktyki raczej. Czy dużo dłużej świeci?

Zysk przy tym samym poziomie światła będzie taki jak stosunek pojemności ogniw, czyli 3500 do 5000mAh, zakładając ogniwa zbliżonej jakości.

[zly-sze]

Popatrzyłem w necie trochę i znalazłem to

https://www.cateye.com/intl/products/headlights/HL-EL6000RC/

Recenzji na necie mało, na YT filmów też, bo w sumie 3k na lampkę to ciut sporo.

6k lumenów to chyba za dużo. Ale 8h na 1000 lumenach to i tak konkret.

6000lm, hmmm .... mało! Jak zły kierowca rowerzystów oślepia, to kara musi być solidna:

https://youtu.be/5f6mDfc5zg4 

[marcin_g]

Pasowała by jeszcze tylna lampka na 18650 zeby byla. Ale nie znalazłem

Niejaki Diodek zbudował taką na bazie convoya ale to grzebanie:
https://diodek.pl/convoy-s2-z-czerwona-dioda-xp-e2-tylna-lampka-rowerowa/
Sam też kombinowałem z convoyem + czerwony dyfuzor - ale ze względu na kształt latarki nie mam dobrego pomysłu na mocowanie - jedyne, które znośnie działało to mocowanie na dole tylnego widelca albo na przedłużonym zamknięciem QR ale teraz mam sztywną oś w szosie i ta możliwość wypadła... Ewentualnie nadawałaby się latarka "łamana" ale znowu na takiej nie bardzo da się zainstalować standardowy dyfuzor - jedyne co by zostało to pomalowanie szkła na czerwono

Znalazłem jedną na aliexpresie bazującą na 18650 i całkiem fajną funkcjonalnie - ale ma mają wadę, że jest zalepiona na stałe i nie ma jak wymienić ogniwa.

[PABLO]

Jak zły kierowca rowerzystów oślepia, to kara musi być solidna

Trafisz na debili to Cię zepchną do rowu albo zdzielą bejsbolem.

[zly-sze]

Jak zły kierowca rowerzystów oślepia, to kara musi być solidna

Trafisz na debili to Cię zepchną do rowu albo zdzielą bejsbolem.

Nie wiem, czy obejrzałeś filmik który wkleiłem, ale takie prześwietlenie to raczej K.O. i długo by dochodzili do siebie i do sprawności widzenia.

[Cokeman]

Zrobiłem risercz i w tej chwili najsensowniej dla mnie wypada ta

https://www.cyclingnews.com/reviews/magicshine-rn-3000-front-bike-light-review/

Nocą jeżdżę dość rzadko, ale jak jadę to lubię mieć komfort świetlny i nie zasypiać, bo kiedyś przy słabym światle zdarzało mi się przysypiać na drodze krajowej i budzić się po paru sekudnach na pasie dla jadących z naprzeciwka.
Tutaj dostajemy 750 lumenów czyli całkiem sporo na ponad 11h czyli de facto całą noc, a w sezonie powiedzmy od maja do sierpnia gdy noc jest krótka to można między miastami, miasteczkami sunąć na 1500 lumenach, w mieście redukując o połowę, jeśli nie do minimum.
Zasnąć przy tym ciężko będzie tak myślę.

No a jak się trafi jakiś wafel z długimi i nie zgasi to w pysk mu 3000 i jeszcze w trybie stroboskopu!

Do tego żadnej dodatkowej baterii bo wszystko w 1 elemencie i jeszcze jest ciekawa opcja zmiany strumienia światła, albo skupiony albo rozproszony. Dla mnie bomba.

[Wilk]

Tutaj dostajemy 750 lumenów czyli całkiem sporo na ponad 11h czyli de facto całą noc, a w sezonie powiedzmy od maja do sierpnia gdy noc jest krótka to można między miastami, miasteczkami sunąć na 1500 lumenach, w mieście redukując o połowę, jeśli nie do minimum.
Zasnąć przy tym ciężko będzie tak myślę.

1500 na szosę to już jest overkill, 2000 lumenów to jest poziom świateł samochodowych.
Poza tym ta lampka ma baterię 10000mAh, czyli tyle co 3 ogniwa 18650. A z tego 11h na 750 lumenach to jest nierealne, na takim zasilaniu przy topowych diodach to pociągnie koło 6h z takim natężeniem światła. Więc albo czas pracy jest lewy, albo (co bardziej prawdopodobne) jest sporo mniej niż te 750 lumenów. Mocne naciąganie parametrów to jest klasyka przy większości chińskich lampek.

[Cokeman]

mi oni wyglądają na jankesów

https://magicshine.com/

[Wilk]

Rzeczywiście to amerykańska firma, ale to nie zmienia faktu, że czasy pracy są z d.
To jest liczone wg normy ANSI/NEMA FL 1-2009 Standard, gdzie za czas pracy liczy się do momentu, aż światło nie spadnie do 10% pierwotnej siły

Runtime [Hours]
Runtime is defined as the amount of time, rounded to the nearest quarter hour, until output drops below 10%.

Taką normę stosują niektóre firmy, ale to jest jakieś kuriozum, które nic nie mówi o realnym czasie pracy. Bo co ma powiedzieć taki czas pracy, gdzie będziesz miał 25% pierwotnej liczby lumenów? To już nie jest czas pracy na tym trybie

Moja lampka jak nie ma już prądu na utrzymanie siły danego trybu - to się przełącza na niższy i wiem że jadę na innym trybie. Nie ma w tej branży cudownych rozwiązań i nie jest możliwe, by nagle uzyskiwać 2 razy dłuższe czasy pracy z tej samej wielkości baterii.

Sprawdź sobie dla porównania jakie czasy mają lampki Lupine, czyli "top of the top" w dziedzinie lampek.
https://www.lupine.de/products/bike-lights/road-bike-lights/sl-ax-2023/specifications
Dla porównania ten Magicshine ma baterię 36 Wh, podczas gdy bateria 6,9 Ah ze strony Lupine ma 50Wh. Watogodzina to jest realny parametr do porównania pojemności baterii, Lupine ma swoje baterie pracujące na napięciu 7,2V. Czyli blisko o 50% mocniejsza bateria Lupine na trybie 550 lumenów daje czas pracy 10h. I to jest realny parametr.

[usulovski]

Moja lampka jak nie ma już prądu na utrzymanie siły danego trybu - to się przełącza na niższy i wiem że jadę na innym trybie.

A co to za lampka, jeśli wolno spytać? Ta Lupine z linka?

[Wilk]

A co to za lampka, jeśli wolno spytać? Ta Lupine z linka?

Nie, jeden z klonów Convoya 
Jak pisałem to są lampki niemal topowe pod względem osiągów, a w stosunku cena-jakość to nie mają równych.

Po inne modele warto sięgnąć wtedy gdy szukamy czegoś innego niż siły światła, np. gdy ważne jest dla nas odcięcie przeciw oślepianiu, kształt wiązki światła, gdy ważna jest wielka siła lampki (np. do jazdy w terenie) bez konieczności zmiany baterii co chwilę. Bo tu już Convoy będzie upierdliwy, przy 1000 lumenów to niemal co godzinę trzeba zmieniać ogniwo, tu lepiej się sprawdzają lampki z dużą, zewnętrzną baterią. Markowe lampki też z reguły mają lepiej pomyślane mocowania, mają różne bajery, jak dokładny monitoring stanu baterii, jakieś specjalistyczne tryby, niektóre już mają automaty dostosowujące strumień światła do warunków. Ale w tej najbardziej podstawowej i kluczowej charakterystyce czyli siła światła względem czasu pracy (na tym samym poziomie zasilania) nawet Lupine wcale nie przebijają Convoyów.

Bo Convoy to nie jest w założeniu lampka na rower, tylko latarka. I to ma swoje minusy, wiązka światła nie jest optymalizowana pod rower, można to oczywiście korygować różnymi soczewkami, ale zawsze część tej siły się marnuje w porównaniu do dobrze zaprojektowanej lampki stricte rowerowej. Używałem np. z dynamem Edeluxa, który ma tych lumenów sporo mniej, ale jest świetnie zaprojektowany i odpowiednim kształtem wiązki część braku siły światła nadrabia.

[na_pogorzu_lajkonik]

Pasowała by jeszcze tylna lampka na 18650 zeby byla. Ale nie znalazłem

Niejaki Diodek zbudował taką na bazie convoya ale to grzebanie:
https://diodek.pl/convoy-s2-z-czerwona-dioda-xp-e2-tylna-lampka-rowerowa/
Sam też kombinowałem z convoyem + czerwony dyfuzor - ale ze względu na kształt latarki nie mam dobrego pomysłu na mocowanie - jedyne, które znośnie działało to mocowanie na dole tylnego widelca albo na przedłużonym zamknięciem QR ale teraz mam sztywną oś w szosie i ta możliwość wypadła... Ewentualnie nadawałaby się latarka "łamana" ale znowu na takiej nie bardzo da się zainstalować standardowy dyfuzor - jedyne co by zostało to pomalowanie szkła na czerwono

Znalazłem jedną na aliexpresie bazującą na 18650 i całkiem fajną funkcjonalnie - ale ma mają wadę, że jest zalepiona na stałe i nie ma jak wymienić ogniwa.

Ale po co kombinować jak jest armytek wizard czerwony WR, tyle że to czołówka stricte.
Ale ale … jest to jakaś myśl

[marcinzet]

mi oni wyglądają na jankesów

https://magicshine.com/

Od dobrych kilku lat używam nieprodukowanej już lampki MJ 902. W zależności od portalu podają moc max 2000 lub 1600 lumenów. Jeżdżę wyłącznie na najniższym trybie i jestem w stanie przejechać kilka nocy pod rząd, no ale zasilana 4x18650.

https://www.magicshineschweiz.ch/bike/frontlampen/magicshine-mj-902

[365]

Ale ta cena...
Podobna ale PLN-ach:
https://allegro.pl/oferta/mocna-lampa-przod-prox-draco-i-x-power-cree-led-10705335977
Czas świecenia 8-9 godzin, 30% wystarcza do normalnej jazdy nawet po drogach leśnych.

[marcin_g]

to nie zmienia faktu, że czasy pracy są z d.

Niestety to jest standard i nie dotyczy jedynie najtańszego chłamu ale efektywnie wszystkich, może faktycznie elity najmniej ale też. Kiedyś próbowałem dowiedzieć się czegoś od MacTronika odnośnie czołówki https://mactronic.pl/pl/latarka-czolowa-vizo-rc-735-lm która moim zdaniem ma specyfikację od czapy - i zero merytorycznej odpowiedzi (tj. "dziękujemy za pytanie, przekazaliśmy do działu technicznego, proszę czekać"):

Chciałbym prosić o wyjaśnienie co do specyfikacji latarki VIZO RC, w której jest napisane, że może generować 400 lumenów przez 13 godzin w oparciu 18650 o pojemności 2600mAh.
Zgodnie ze specyfikacją używa w lampce dioda Samsunga LH351D charakteryzuje się efektywnością 153 lm/W to dla 400 lumenów oznacza 2.5W.
Licząc najprościej - przy napięciu 3.6V mamy 2.5W / 3.6V = 700 mA, czyli 2600 mAh / 700 mA = 3.7h (co nie uwzględnia spadku napięcia w trakcie rozładowywania ogniwa, nagrzewania układu itd).

Te niecałe 4 godziny, to jest normalna - zgodna z oczekiwaniami wartość (np. podobnie wygląda specyfikacja latarki Mactronic Noise XTR 03 - przy większym ogniwie 3500mAh i 500lm (i efektywniejszej diodzie cree XM-L2 mamy 5h pracy).

Proszę o wyjaśnienie skąd wzięła się ta wartość 13 godzin, bo coś tutaj się nie zgadza.