Jak kupić oryginalne komponenty?

[Księgowy]

Niekoniecznie. Po prostu zwinęli biznes.

Ale że jak? To już nie będzie tych reklam, stukających w dno żenady od spodu?

Ale jak to shoopie nie będzie?

[PABLO]

Jakość podróbek rośnie a oryginałów spada. Jeszcze trochę i przy odpowiedniej cenie będzie się świadomie kupowało podróbki.

I bardzo dobrze.

Tyle, że chodzi o to, aby móc świadomie wybrać - podróbka czy oryginał. Niestety ani sklepy, ani serwisy nie gwarantują, że kupuje się oryginał.

Ale jak to shoopie nie będzie?

shopee-wycofuje-sie-z-polski-sklep-znika-za-36-godzin-mozliwosc

Jest jeszcze Aliexpress - tam też jest mnóstwo wyrobów podobnych do oryginalnych, poza tym niektórzy sprzedawcy na rodzimych platformach aukcyjnych też sprzedają różnoraki towar.

Ja kluczowe podzespoły - łańcuchy, klocki, tarcze, zębatki i kasety kupuję ostatnio w niemieckich sklepach.

[furman]

Tyle, że chodzi o to, aby móc świadomie wybrać - podróbka czy oryginał. Niestety ani sklepy, ani serwisy nie gwarantują, że kupuje się oryginał.

No już nie przesadzaj, trudno mi sobie wyobrazić działający na rynku sklep, który ma w stałej ofercie szeroki asortyment i kombinuje z podróbkami. Kupując oficjalnie w Shimano mają faktury, odliczenie Vat, obsługę gwarancyjną itp. A podróbki to tylko problem, nie ma jak tego wprowadzić w system, vat trzeba zapłącić, a odliczenia nie zrobisz. Sam nie wiem...chyba, że by kombinować z jakimiś wybiórczymi podróbkami co dobrze się sprzedają i gonić je na lewo poza systemem fiskalnym. Być może dlatego nie jestem jeszcze milionerem    bo kupuję normlanie w Shimano. No, a nie sądzę żeby Shimano Polska goliło mi podrabiane części.

[Król Julian]

Co ma jedno do drugiego?

Jakość podróbek rośnie a oryginałów spada. Jeszcze trochę i przy odpowiedniej cenie będzie się świadomie kupowało podróbki.

Nienal nie istnieje pojęcie podróby. To skończyło się w momencie kiedy markowe firmy zaczęły zlecać produkcję byle taniej w Chinach. W efekcie powstały serie markowe i identyczne serie wykonywane na tych samych maszynach i przez tych samych pracowników, ale już bez markowych pudełek. W tej chwili znaczek markowy oznacza "NIC" Nie oznacza już żadnej wyższej jakości. W najlepszym układzie oznacza lepsze warunki serwisowe, ale nie lepszą jakością

[Wilk]

Nienal nie istnieje pojęcie podróby. To skończyło się w momencie kiedy markowe firmy zaczęły zlecać produkcję byle taniej w Chinach. W efekcie powstały serie markowe i identyczne serie wykonywane na tych samych maszynach i przez tych samych pracowników, ale już bez markowych pudełek. W tej chwili znaczek markowy oznacza "NIC" Nie oznacza już żadnej wyższej jakości. W najlepszym układzie oznacza lepsze warunki serwisowe, ale nie lepszą jakością

Nie no tak to nie wygląda, a najlepszy dowód masz w tym wątku. Jakby to się niczym rzeczywiście nie różniło - to po co sobie zawracać głowę, czy to jest Shimano, co by to Pabla bolało? Łańcuch od Shimano ma jednak pewien poziom jakości, podczas gdy kosztujące połowę jego ceny chińskie podróbki to często plastelina, która szybko padnie, a i jeszcze kasetę zniszczy jak się go za szybko nie zmieni.

A to, że większość firm produkuje w Azji to nie zmienia sprawy, tam robią również i rzeczy z najwyższej półki. Ale markowy produkt daje gwarancję jakości, podczas gdy niemarkowy to już przy niejednym komponencie ryzyko. A tanizna w stylu podróbki łańcucha za 30zł mocno odbiega jakością od oryginału.

[m.arek]

Tak się zastanawiam, co brzmi bardziej ironicznie: łańcuch z plasteliny czy markowy produkt z gwarancją jakości.

[Kòpôcz]

(...)Ale markowy produkt daje gwarancję jakości, podczas gdy niemarkowy to już przy niejednym komponencie ryzyko. (...)

Tiaaa.... Pokazuje to najdobitniej seria filmów o próbie naprawy pewnego Mercedesa, gdzie nawet odmawiali właścicielowi wglądu do serwisowych ekspertyz. W pewnej dziedzinie rekreacji już nigdy nie kupię markowego produktu, bo psuje się dokładnie tak samo jak 5x tańszy z Decathlon i to niezależnie od marki. Plus taki, że "uznane" marki przy reklamacji zabierały mi sprzęt na tygodnie, a Decathlon wymienia od ręki, albo zwraca pieniądze.
Kaset "oryginalnych" już raczej też nie kupię - w porównaniu do chińskich "no name'ów" (czasem obrandowanych marką jakiegoś sklepu) - bilans ekonomiczny przemawia za tym drugim.

[Wilk]

Tiaaa.... Pokazuje to najdobitniej seria filmów o próbie naprawy pewnego Mercedesa, gdzie nawet odmawiali właścicielowi wglądu do serwisowych ekspertyz. W pewnej dziedzinie rekreacji już nigdy nie kupię markowego produktu, bo psuje się dokładnie tak samo jak 5x tańszy z Decathlon i to niezależnie od marki. Plus taki, że "uznane" marki przy reklamacji zabierały mi sprzęt na tygodnie, a Decathlon wymienia od ręki, albo zwraca pieniądze.

No i czego to ma dowodzić?
Generalizujesz na cały asortyment na podstawie pojedynczych przypadków. Masz tu na forum przykłady ludzi, którym markowe firmy rowerowe oraz turystyczne wymieniały za darmo uszkodzone materace, masz przykłady ludzi, którym markowe firmy wymieniały ramy rowerowe, ja sam miałem wymienionego na nowy Garmina kosztującego sporo pieniędzy.

To jest właśnie "markowość" - płacisz więcej, ale idzie za nią prawdziwa gwarancja. A jak Ci pęknie chińska karbonowa rama - to bujasz się samodzielnie, albo jak dobrze pójdzie możesz wysyłać do Chin (gdzie koszty wysyłki w obie strony wyjdą niewiele mniej niż wartość ramy). I to że ten czy tamten miał problemy z gwarancją - to nie znaczy, że można na tej podstawie generalizować na wszystko, to są niechlubne wyjątki, a nie reguła w przypadku wielu markowych produktów.

[furman]

Nikt nikogo nie zmusza do kupowania sprzętu z logami znanych marek. Ja osobiście używałem sporo markowych rzeczy, testowałem też wiele chińszczyzny i póki co wolę jednak te "firmowe" o ile mieszczą się w moim budżecie.

Ortlieb - lepszej torby pod siodełko nie miałem. Sakwy bardzo w porządku chociaż tutaj wiele osób woli inne marki

Shimano - pzredtem kupowałem w centrum rowerowym, teraz bezpośrednio w Shimano. Nigdy nie trafiłem na gniota. Napęd zajeżdżam na śmierć.

Garmin - jestem wyznawcą tej marki chociaż obecne urządzenia zaczynają być dla mnie za bardzo skomplikowane. Ale jakość, serwis zawsze na najwyższym poziomie. Mam teraz już piątego garmina i nigdy nie miałem z nimi problemów.

Topeak - zacząłem od lampek. Wcześniej miałem chyba z 10 różnych. Jedne gubiłem, inne odmawiały posłuszeństwa podczas deszczu, inne się po postu rozlatywały i dopiero Topeak został ze mną na kilka lat. Narzędzia też mają faje. Kilka używam i może nie najwyższa liga ale bardzo porządne.

Unior - skuwacz, imbusy, klucz do suportu - wypas

Ergon - mam chwyty korkowe i wkurzają mnie bo już tyle lat i nie chcą się zetrzeć   Już bym sobie wymienił ale jak to zrobić jak te są nadal w świetnym stanie. Wcześniej miałem zwykłe GP1, dałem żonie, a ona po kilku latach dała siostrze. Nadal bez zarzutu

Esi - najlepsze chwyty silikonowe jakie miałem

Zefal - fajne błotniki robią

Token - dobre suporty ale przede wszystkim sporo fajnych, lekkich szpejów.

Supacaz - moje ulubione owijki

Crosso- sakwy mają takie sobie, ale bagażniki pierwsza klasa.

WTB - swietne jakościowo siodełka w wielu wersjach. Każdy wybierze coś dla siebie.

Xpedo - jedyne pedały, które używam poza Shimano.

Cumulus - śpiwory i kurtki pierwsza klasa

Marabut - świetne namioty, nie do zarżnięcia. Ale mają wadę , dla mnie już trochę za ciężkie.

i tak dalej......dużo by jeszcze wymieniać. Moim zdaniem warto.

[Kòpôcz]

Ja generalizuję? Chyba nie pamiętasz co napisałeś - to Ty użyłes generalizmu, który Ci nawet zacytowałem. Tak - ja podałem tulko przykłady, ale pokazując, że to Twój generalizm jest chybiony.

[Dream Maker]

Ja tam wychodzę z założenia, że nie stać mnie aby kupować tanio.
W większości przypadków za ceną idzie jakoś.
Niedawno MSR przysłał mi za darmo fragment stelaża.
Dzisiaj dostałem email od Cumulusa, że mój śpiwór jest już w drodze. Kupiłem u nich (a nie u jakiegoś Chińczyka) bo mam pewność, że puch hydrofobowy będzie hydrofobowy.
Inny przykład to buty Reebok.
Kuzynka wyprała mi je w 90°C. Lekko odkleiły się tylko noski. Podkleiłem je klejem i buty jeszcze mi służyły parę lat.
A teraz wypierz w tej temperaturze jakieś buty za 50 zł i zobacz co z nich zostanie.

[PABLO]

Shimano - pzredtem kupowałem w centrum rowerowym, teraz bezpośrednio w Shimano.

Jak się kupuje detalicznie bezpośrednio w Shimano? Jakie są ceny - czy tzw. "katalogowe", które są wyższe niż w wielu sklepach (które mają duże rabaty)?

Ja tam wychodzę z założenia, że nie stać mnie aby kupować tanio.

Jestem gotowy zapłacić wyższą cenę, ale chciałbym mieć pewność, że rzeczywiście kupuję oryginalny towar.

[Kòpôcz]

(...)W większości przypadków za ceną idzie jakoś.(...)

"W większości przypadków" - z tak postawionym stwierdzeniem w pełni się zgodzę. Żeby kupować noname'y trzeba wiedzieć co się robi, skąd się kupuje itp. Wielokrotnie kupując od chińczyka sprzęt rekreacyjny dostawałem sprzęt "markowy" - obrandowany, który spadł z oferty, raz nawet kupiłem kilka modeli z polskim brandem, a w ofercie polskiej marki pojawił się dopiero następnym sezonie.
Niestety dziś już nie ma zastosowania skrót myślowy, że co chińskie i tanie to syf. Na co dzień używam tylko długopisów z wkładami Fischer Spacer Pen, ale promieniu kilkuset metrów ode mnie posiadacze kilkuset tysięcy tanich długopisów z marketów, albo bezpłatnych reklamówek wcale nie narzekają. Po prostu nie potrzebują wkładu ciśnieniowego.

[furman]

Jak się kupuje detalicznie bezpośrednio w Shimano? Jakie są ceny - czy tzw. "katalogowe", które są wyższe niż w wielu sklepach (które mają duże rabaty)?

Ja akurat przez panel B2B kupuję. Ale jest wiele sklepów, które na bank mają oryginalny towar prosto z Shimano Polska. CE to tylko jeden z nich.

[PABLO]

Ale jest wiele sklepów, które na bank mają oryginalny towar prosto z Shimano Polska. CE to tylko jeden z nich.

Wiadomo, że pewnie większość sklepów sprzedaje oryginalny towar, ale nie ma sposobu (z pozycji klienta detalicznego) sensownej weryfikacji sprzedawcy i towaru.

Jestem też sobie w stanie wyobrazić sytuację, kiedy nieuczciwy sprzedawca ma część towaru z legalnej dystrybucji (ma więc faktury i autoryzację), a na boku sprzedaje lewy towar z Chin.