Autor Wątek: Patronite a wyjazdy rowerowe  (Przeczytany 17087 razy)

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 16:57 »
Jedno i drugie to cwaniakowanie. Tamten też przeżyje bez owych 9 dyszek miesięcznie, a ten zbierze 1,5k. Jeden i drugi się bawi, jeden i drugi do niczego nie zmusza (Więc co ci przeszkadza - hahaha odbij se ten argument nie wyłażąc poza libkowe farmazony!), jeden i drugi ma hajs, a mimo to obaj chcą cudzej kasy za zabawę, nie pracę czyli obiektywnie za nic nikomu potrzebnego.
Widzę, że wciąż temat mojej osoby nie minął i nadal w jakiś sposób jestem atakowany. Przyznam szczerze, że mam teraz pewne obawy (mimo że większość forumowiczów ma jednak pozytywne zdanie na mój temat) jak się tutaj zachowywać i jaką aktywność zachować. Nie wiem czy mogę się doradzać w pewnych kwestiach, czy mogę komuś coś doradzić bo za chwilę się okaże, że jakiś detektyw przyczepi się do mnie, że planuję zakup czegoś tam do roweru i się okaże, że jest to za drogie. I jak ja tak mogę! Reklamy youtube, patronity i nie wiaodmo co jeszcze, a ja sobie chcę urządzać zakupy i to jeszcze nie najtańsze? Chyba nie wypada... No cóż, szkoda, bo mam ostatnio wrażenie, że przeglądasz wszystkie moje posty, nawet sprzed kilku miesięcy, tylko żeby się doczepić do tego co piszę, ile wkładam w coś zaangażowania, co mam, czego nie mam.
A na koniec mówisz, że nikomu to nie potrzebne, a sam miałeś POTRZEBĘ zobaczenia filmu o moim rowerze. I Ci tą potrzebę zaspokoiłem.

Tyle w tym temacie z mojej strony. Zajmij się proszę swoją pracą oraz pasją i niech każdy robi w życiu to na co ma ochotę. I byłbym wdzięczny jakbym przestał być jakimś obiektem do bicia. Nie, nie rusza mnie to, ale już męczy, że chyba tylko tym żyje to forum.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:05 »
Jak na razie to spokojnie możesz mieć ten problem tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:09 »
Widzę, że wciąż temat mojej osoby nie minął i nadal w jakiś sposób jestem atakowany. Przyznam szczerze, że mam teraz pewne obawy (mimo że większość forumowiczów ma jednak pozytywne zdanie na mój temat) jak się tutaj zachowywać i jaką aktywność zachować. Nie wiem czy mogę się doradzać w pewnych kwestiach, czy mogę komuś coś doradzić bo za chwilę się okaże, że jakiś detektyw przyczepi się do mnie, że planuję zakup czegoś tam do roweru i się okaże, że jest to za drogie. I jak ja tak mogę! Reklamy youtube, patronity i nie wiaodmo co jeszcze, a ja sobie chcę urządzać zakupy i to jeszcze nie najtańsze? Chyba nie wypada... No cóż, szkoda, bo mam ostatnio wrażenie, że przeglądasz wszystkie moje posty, nawet sprzed kilku miesięcy, tylko żeby się doczepić do tego co piszę, ile wkładam w coś zaangażowania, co mam, czego nie mam.
A na koniec mówisz, że nikomu to nie potrzebne, a sam miałeś POTRZEBĘ zobaczenia filmu o moim rowerze. I Ci tą potrzebę zaspokoiłem.

Teraz to ty spinasz poslady. Czepiam się głównie zjawiska, a nie konkretnie ciebie.

Kupuj se rower nawet za 100k - w którymś z poprzednich postów podałem nawet przykładowy konfig.
Mnie to nie obchodzi za ile i jak zacznie się gadanie, że hurr durr po co ci taki drogi będę jednym z pierwszych którzy staną w twej obronie. Dużo jeździsz więc se kup nawet treka etape modane coś tam za miliony monet.

Kwestia jest czy jeździsz za swoje czy za cudze.

Bo jeśli ktoś kupuje rowerek z najniższej półki za tysiaka, ale wyżebrał to i nie jest to janko muzykant, ani sierotka marysia to w mojej ocenie zasługuje na potępienie i pogardę.

Więc proszę cię - nie mieszaj tutaj kwestii czepiania się pieniędzy pod względem ceny, od czepiania się źródła tychże pieniędzy bo to są zupełnie inne kwestie.

Co do potrzeby - zaciekawiłeś, spojrzałem, zwróciłem uwagę na 1 szczegół, zagadałem. Tak działa to forum. Być może ja cię czymś zaciekawię to wtedy służę pomocą.

Nie, nie rusza mnie to, ale już męczy, że chyba tylko tym żyje to forum.
Tutaj to już przesadzasz. Niby nie rusza, ale w tej chwili czepiasz się całej społeczności i masz mniemanie jakby tylko o tobie gadali. Akurat nie. Jest temat zlotu, kupowania oryginalnych części, światełek przednich i jakiś torebek. W każdym z tamtych wątków dzieje się o wiele wincyj niż tutaj. Nie jesteś pępkiem świata, ani nawet tego forum. Deal with it.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:23 »
Rośnie pokolenie i społeczeństwo rozpuszczonych roszczeniowych istot i nie napawa mnie to optymizmem

Niestety, ale muszę się z tym zgodzić.

Pracuję w prywatnej firmie która działa w przemyśle mięsnym.
Kilka lat temu gdy strajkowali rolnicy zostaliśmy tymczasowo zwolnieni (na czas trwania protestu). Zamiast normalnej wypłaty przez 2 tygodnie dostawaliśmy 200€ (co tydzień) z socjala. I co? Ludzie narzekali, że powinni dostawać normalne wynagrodzenie bo to nie ich wina, że rolnicy strajkują.

Inna sytuacja:
8 grudnia wszyscy pracownicy w mojej firmie dostali voucher w wysokości 250€ z powodu rosnących kosztów życia.
Tydzień później dostaliśmy drugi voucher o tej samej wartości (+ paczkę o wartości około 150€) z okazji świąt.
I co?
U niektórych było narzekanie: oooo voucher 250€. Mogliby dać więcej na godzinę a nie jakiś voucher!

Ludzie dostali ZA DARMO 650€ i niektórzy nie potrafili tego docenić.

Ale wiesz, że ludzie mają zobowiązania i świat nie jest super elastyczny.
Nie wiem ile kasy dostawali co miesiąc ci ludzie, ale normalny człowiek woli pewną kasę co miesiąc, a nie niepewny hajs nawet za friko jako okruchy z pańskiego stołu.
Dostali 600 za postojowe, ale być może normalnie pracująć dostaliby za ten okres 750 albo 900? Nie znam ich rachunków. I jeszcze owo 6 stów eurasków to nie tyle za friko, ile za zdolność do pracy. Ci ludzie pewnie musieli być dostepni a vista. To nie był urlopik w stylu rzucam wszystko i jadę w Bieszczady, będę za 3 tyg. Nie wiadomo przecież ile strajk rolników będzie trwał.

Z voucherem podobnie. Wiele firm robi takie hocki klocki które powodują, że czlowiek na rękę ma nawet spoko hajs, ale na umowie ma grosze z tego. Reszta to jakieś premie, vouchery, bonusy za obecność, za świeży oddech, za lizanie tyłka, za cokolwiek.
Do pewnego momentu to działa. Problem pojawia się, gdy trzeba wziąć kredyt albo gdy człowiek poważnie zachoruje. Wtedy wszystkie te bonusy trafia szlag i zostaje człowiek gołodupcem albo odkrywa, że cały czas nim był. I tak - mieli rację. Lepsza byłaby podwyżka, niż jakiś voucher. Pewnie większość wolałaby nawet mniejszą, ale jakąkolwiek podwyżkę niż owy voucher.
Nie zdziwiłbym sie gdyby jeszcze ów voucher był do wydania tylko w placówkach zaprzyjaźnionej firmy.

Ergo - kiepski przykład.

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:37 »
Dlatego napisałem, że "chyba tylko tym żyje forum". To moja indywidualna opinia, wrażenie, więc myślę , że nikogo nie uraziłem (chociaż pewnie i tak mi udowodnisz, że źle myślę  ;D ). Mniejsza z tym.

Jestem chyba za słaby intelektualnie do kontynuacji tej rozmowy, bo nie ważne jaki argument zostanie przeze mnie użyty to Ty go i tak obalisz. Nie ważne na jaki temat. Przyznaję, nie jestem w stanie "rywalizować" z Twoimi wysublimowanymi wypowiedziami. Za duża różnica intelektu. Możliwe, że jestem za młody i nic nie wiem o świecie, żeby prowadzić dialog z takim graczem.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:41 »
No widzisz - a gdybyś podczas przejazdu przez Czechosłowację wypił Kofolę to byłbyś w stanie.
Powodzenia!

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:43 »
Właśnie cały czas szukam na mapie tej Czechosłowacji i znaleźć nie mogę  :-\

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 17:47 »
To tam, gdzie w sklepach sprzedają Kofolę i lentilky.

Dodatkowo to tam, gdzie ta piosenka brzmi swojsko

« Ostatnia zmiana: 14 Sty 2023, 17:54 Cokeman »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:10 »
Ale tutaj mamy do czynienia akurat z amatorką. Darmowy programik i muzyczne sample pewnie też z jakieś publicznej biblioteki.
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=26332.msg528936#msg528936

Sorki ale chyba nie bardzo wiesz o czym mówisz.
Amatorka to jest Twój "filmik" bo tego to się oglądać nie dało, obraz trasy z Relive (dla mnie takie pokazywanie przebiegu trasy to jest tragedia, nic na tym sensownego nie widać, nawet się to nie zbliża przejrzystością do zwykłej mapy Google) a do tego same selfie. Poszedłeś na totalną łatwiznę, wiele to się przy tym nie narobiłeś i w efekcie to raczej niewielu było co było w stanie dobrnąć do końca, ja zacząłem przewijać po 30 sekundach  ;)

A u Kubeusha masz całkiem fajny filmik, którego nakręcenie kosztuje ileś pracy - i na samej wycieczce i potem, żeby wybrać sensowne materiały i żeby to zmontować. A Ty ile wysiłków włożyłeś na trasie? Selfie i to jeszcze z reguły niskiej jakości, bardziej na łatwiznę to pójść się nie da, od strony fotograficznej to jest materiał żenujący. Poza tym Kubeush na kanale ma ileś tych filmów, próbuje to jakoś rozwijać, szuka nowych tematów, oprócz wycieczek dodaje coś ze sprzętu itd. Włóż tyle pracy co on to dopiero będziesz mógł gadać jaka to amatorka, bo na razie to zwykły hejt prezentujesz.

A przede wszystkim on nikomu się nie narzuca by go wspierać, wszystko co masz to ten link do Patronite. To nie jest w żaden sposób nachalne.

Profesjonalnie to masz w tym radyjku co podałem. Ludzie na kontraktach, tantiemy, praca reporterów.
Co to za absurdalne zestawienie?
Nie porównuj radia z amatorem, bo to żadnego sensu nie ma. W radiu pracują ludzie robiący to zawodowo, do tego jest ich wielu, a dla Kubeusha jest to jedynie forma pasji i dorobienia paru groszy od ludzi, którzy uznają jego filmy za interesujące.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:18 »
Ale wiesz, że ludzie mają zobowiązania i świat nie jest super elastyczny.
Nie wiem ile kasy dostawali co miesiąc ci ludzie, ale normalny człowiek woli pewną kasę co miesiąc, a nie niepewny hajs nawet za friko jako okruchy z pańskiego stołu.
Dostali 600 za postojowe, ale być może normalnie pracująć dostaliby za ten okres 750 albo 900? Nie znam ich rachunków. I jeszcze owo 6 stów eurasków to nie tyle za friko, ile za zdolność do pracy. Ci ludzie pewnie musieli być dostepni a vista. To nie był urlopik w stylu rzucam wszystko i jadę w Bieszczady, będę za 3 tyg. Nie wiadomo przecież ile strajk rolników będzie trwał.

Ale wiesz, że firmę nie interesują Twoje zobowiązania?
No i dlaczego firma miała nam płacić jak nie było pracy?
Wysłali nas na socjal (po to odkłada się skłądki) i zamiast ponad 1000€ dostaliśmy 400€ za te 2 tygodnie.

Z voucherem podobnie. Wiele firm robi takie hocki klocki które powodują, że czlowiek na rękę ma nawet spoko hajs, ale na umowie ma grosze z tego. Reszta to jakieś premie, vouchery, bonusy za obecność, za świeży oddech, za lizanie tyłka, za cokolwiek.
Do pewnego momentu to działa. Problem pojawia się, gdy trzeba wziąć kredyt albo gdy człowiek poważnie zachoruje. Wtedy wszystkie te bonusy trafia szlag i zostaje człowiek gołodupcem albo odkrywa, że cały czas nim był.

Ale o czym Ty piszesz?
To był jednorazowy, dobrowolny gest pracodawcy nie mający nic wspólnego z pensją pracownika.
O ile świąteczne paczki i vouchery dostajemy co roku to voucher z powodu rosnących kosztów życia był totalnym zaskoczeniem.
Każdy kto szedł po tego vouchera spodziewał się dostać vouchera świątecznego. A tu... niespodzianka - zwykły voucher + za tydzień kolejny (świąteczny).

I tak - mieli rację. Lepsza byłaby podwyżka, niż jakiś voucher. Pewnie większość wolałaby nawet mniejszą, ale jakąkolwiek podwyżkę niż owy voucher.

Najlepiej jakby takim ludziom nie dali żadnego vouchera. Wówczas nie narzekali by na jakieś darmowe, jednorazowe kilkaset €
A co do podwyżki to każdy z pracowników od 1 stycznia zarabia 0,5€ na godzinę więcej.

Nie zdziwiłbym sie gdyby jeszcze ów voucher był do wydania tylko w placówkach zaprzyjaźnionej firmy.

Vouchery można było realizować niemal we wszystkich sklepach w Irlandii.


Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:32 »
Ale ja nie przeczę, że moja to amatorka. Sam pisałem - dla siebie wrzucam. Ot pamiętniczek.
Ja się bardziej skupiam na jeździe, niż na publikacji tego.
Z tematów, które potraktowałem powazniej to masz np moje gminobranie, gdzie zrobiłem set mapek, wyliczenia procentowe dla województw, jakieś napisy, cała historyjka

I aby w takim 2019 zrobić 936 nowych gmin to wymagało sporo pracy. Niemal co tydzien, obserwowanie pogody, rysowanie śladów, zabawa z PKP. Na robienie super relacji zawsze mi było szkoda czasu. Nie mam skilla do tego. Kubeush robi to lepiej - nie przeczę.

Wrzuciłem linka do wypowiedzi Kubeusha, który sam stwierdza, że też robi amatorsko, bo ty coś gadałeś o profesjonalnym podejściu. On sam o sobie tak nie uważa.

Toteż argument, że ktoś coś robi lepiej to może se brać hajs odpada.
Bo np prosze bardzo: ten kanał to full profeska. Testy wszelkiego rodzaju sprzętu, nie tylko na YT, ale i na ich stronie plus reddit.
https://www.youtube.com/@TheSweetCyclists/featured
Żadnego patreona, paypala nie znalazłem, a mogliby zrobić sobie premium account jak np
https://www.bicyclerollingresistance.com/
które też jest pełną profeską w dziedzinie opon akurat.

Z polskiego podwórka i zabawy z kamerą to masz kanał taki pół profesjonalny i bardziej z dystansem niż ten Kubeusha
https://www.youtube.com/@ZielonyF16/featured
Tam też żadnego wyciągania łap po cudzy hajs nie było.
Bo i kurde po co. Samo YT dostarcza przecież hajs z reklam. Koleś ma ok 20 razy wincyj wyswietlen.

Nadal podtrzymuje, że zabawa to zabawa i nie ma co na własną zabawe brac hajs. A to, że się bawimy bardziej efektowniej niż inni nic tu nie zmienia.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:37 »
Coś z tym jutubem to płyniecie. Jeżeli ktoś robi ciekawe filmy, za które ktoś inny chce płacić to w czym jest problem? Podam przykład, kanał "Planeta abstrakcja". Moim zdaniem świetna robota, a Ci dwoje zrobili sobie z podróżowania sposób na życie. Ludzie im płacą hajsy, oni za te hajsy żyją i podróżują, a z całych swoich wypraw robią moim zdaniem bardzo wartościowe filmiki. Jest kilka innych kanałów, które na tej zasadzie oglądam o różnej tematyce.

Rozumiem, że komuś się może forma i treść nie podobać. Każdy ma inne poczucie humoru i inne pojęcie piękna i dobrego smaku. Mnie też się często nie podoba i wtedy po prostu nie oglądam. Nie ma jakiegoś reżimowego przymusu. Też czasami jak już coś obejrzę to mam głęboki niesmak. Ale to jest mój niesmak, może się to innym podoba, może moje poczucie estetyki jest błędne. Po co to tak głośno gremialnie oceniać? Przecież jeżeli to faktycznie jest chłam Patronite to oceni w najbardziej z możliwych brutalnych sposobów po prostu dając okrągłe zero. Po co człowiekowi podcinać skrzydła.

Rośnie pokolenie i społeczeństwo rozpuszczonych roszczeniowych istot i nie napawa mnie to optymizmem
Niestety, ale muszę się z tym zgodzić.

Generalnie abstrahując od tematu to prawda, ale to 650 ojro to się może po prostu należało?

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:41 »


Ale wiesz, że firmę nie interesują Twoje zobowiązania?
No i dlaczego firma miała nam płacić jak nie było pracy?
Wysłali nas na socjal (po to odkłada się skłądki) i zamiast ponad 1000€ dostaliśmy 400€ za te 2 tygodnie.
Czyli nagle z miesiąca na miesiac ludziom się nie spinaly rachunki na 6 stówek. I ty sie dziwisz, że ludzie sie wkurzyli? Ludzie decyduja sie na umowy o prace ze wzgledu na stabilność. Ryzyko biznesowe ponosi szefostwo. Jego nadzwyczajne zyski wynikaja wlasnie z duzej ekspozycji na ryzyko. Pracownik zaś rezygnuje z nadzwyczajnego zarobku na rzecz pewnej wypłaty co miesiac. Tak to działa. Przerzucanie ryzyka na pracowników to typowe neoliberalne łajdactwo które polega na prywatyzacji zysków i uspołecznianiu strat.


Ale o czym Ty piszesz?
To był jednorazowy, dobrowolny gest pracodawcy nie mający nic wspólnego z pensją pracownika.
O ile świąteczne paczki i vouchery dostajemy co roku to voucher z powodu rosnących kosztów życia był totalnym zaskoczeniem.
Każdy kto szedł po tego vouchera spodziewał się dostać vouchera świątecznego. A tu... niespodzianka - zwykły voucher + za tydzień kolejny (świąteczny).
I dobrze, że próbowali uspokoić nastroje. Na zachodzie dzialaja zwiazki zawodowe i ludzie nie dają się tak w kasze dmuchać jak u nas.

Najlepiej jakby takim ludziom nie dali żadnego vouchera. Wówczas nie narzekali by na jakieś darmowe, jednorazowe kilkaset €
A co do podwyżki to każdy z pracowników od 1 stycznia zarabia 0,5€ na godzinę więcej.
Ciekawe czy ta podwyżka odzwierciedla inflacje. Liczą sie realne płace, a nie nominalne.

Vouchery można było realizować niemal we wszystkich sklepach w Irlandii.
To mogli równie dobrze dać zwykły hajs, ale pewnie robia jakieś bony i inne duperele by wałkować na podatkach jak zwykle. A ponoć takie niskie podatki w tej Irlandii. Jak widać prywaciarzom zawsze mało!

Offline Mężczyzna Pyndalarz

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 07.06.2020
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:41 »
Amatorsko to nie znaczy, że robię to niechlujnie i nie wymaga to ode mnie wysiłku. Jest też coś takiego jak skromność, więc nie czuję potrzeby chwalenia się jaki to ja nie jestem. Tak na prawdę tylko ja wiem ile muszę poświęcić temu czasu.





Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 486
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Patronite a wyjazdy rowerowe
« 14 Sty 2023, 18:44 »
Coś z tym jutubem to płyniecie. Jeżeli ktoś robi ciekawe filmy, za które ktoś inny chce płacić to w czym jest problem? Podam przykład, kanał "Planeta abstrakcja". Moim zdaniem świetna robota, a Ci dwoje zrobili sobie z podróżowania sposób na życie. Ludzie im płacą hajsy, oni za te hajsy żyją i podróżują, a z całych swoich wypraw robią moim zdaniem bardzo wartościowe filmiki. Jest kilka innych kanałów, które na tej zasadzie oglądam o różnej tematyce.
W sumie to chyba ich jedyne zajecie i sposob zycia. ot nowoczesny Cejrowski i Pawlikowska. Aż dziw, że kacapy ich do Norylska wpuściły.



Generalnie abstrahując od tematu to prawda, ale to 650 ojro to się może po prostu należało?
Należało sie 350 ojro wiecej

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum