Autor Wątek: prysznic turystyczny  (Przeczytany 17385 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: prysznic turystyczny
« 25 Sty 2023, 09:32 »
Piszesz o trasach z przewagą terenu czy asfaltu ? Mi worki z bagażami się poprzecierały, ale ja często pakuję się w drogi nie dla rowerzystów. ;) Masz jakieś zdjęcia z przytroczonym bukłakiem ?
Sam pomysł, by jechać tak, a nie inaczej, wynikał z doświadczeń z Mongolii. Tam jechałem z butelkami. Wszystko spoko, ale przy potrzebie zabrania 12L wody, to jest już 8 sztuk butelek 1,5L, które naprawdę ciężko sobie poupychać wewnątrz sakw, więc część ląduje przytroczona gdzieś na bagażniku. Zużyte butelki też wozisz w kółko te same, bo nie ma tu kosza na śmieci, ani sklepu, żeby kupić następne (miejscowi używają plastikowych kanistrów i butelkowana woda im do niczego nie jest potrzebna).

Także następnym razem wypróbowałem alternatywnych metod. Pod plecakiem leżał sobie bukłak MSR 10L, co chroniło go od nagrzewania. Do przelewania wody nie trzeba było go wyjmować, wystarczyło położyć rower na boku.


W Europie to oczywiście jest bez sensu, ale taki worek 4L? Jeszcze nie testowałem, ale nie wydaje się to strasznie głupie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1492
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: prysznic turystyczny
« 25 Sty 2023, 10:50 »
Z gąbką, czy ręcznie ? Poważnie pytam. :)
Ręcznie. Najpierw się zmaczam, żeby mydełko ładnie się rozeszło - do tego wystarczy bardzo mała ilość wody. Potem mydełkowanie już bez wody i na koniec etap spłukiwania - tutaj najwięcej wody schodzi, ale i tak bez problemu mały bidon wystarcza.
Właśnie uświadomiłem sobie, że w moim przypadku pomocne może być to, że mam łysą glace - odchodzi spora ilość wody na płukanie włosów.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 740
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: prysznic turystyczny
« 25 Sty 2023, 11:19 »
... mam łysą glace - odchodzi spora ilość wody na płukanie włosów.

Ilość wody będzie pewnie też wprost proporcjonalna do kubatury osobnika  :lol: Osobiście też używałem bidonu ale nie gąbki tylko malutkiego ręcznika (kwadrat ok. 30cm). No i bez mycia głowy bo nawet przy krótkich włosach trochę wody idzie.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2265
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: prysznic turystyczny
« 25 Sty 2023, 11:27 »
Jak już taki temat się pojawił to być może nie wszyscy wiedzą, że to właśnie kwestia mycia jest jednym z argumentów w dyskusjach o goleniu nóg przez kolarzy.

Wiele osób sądzi, że robią to żeby zminimalizować opory aerodynamiczne :)
W przypadku prosów chodzi też o kwestie odnowy ( masaże) ale jak widać amatorom też przydają się łyse nogi. Dużo łatwiej się umyć.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: prysznic turystyczny
« 25 Sty 2023, 11:28 »
No i mydło mało pieniące.
Kiedyś próbowałem szamponu -  na spłukanie mnóstwo wody poszło :).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum