Ankieta

Wariant startu:

Trasa łatwa od startu prosto do Szklarskiej Poręby: https://ridewithgps.com/routes/41885118
31 (72.1%)
Trasa bardzo trudna przez Katorgę i zboczami Stogu Izerskiego: https://ridewithgps.com/routes/41885301
12 (27.9%)

Głosów w sumie: 43

Głosowanie skończone: 29 Kwi 2023, 14:27

Autor Wątek: MRDP Góry 2023  (Przeczytany 30054 razy)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: MRDP Góry 2023
« 28 Sie 2023, 22:29 »
Nie ma raczej takiej opcji, żeby mi dołożył na MPP😎
Nie ma go na liście startowej😁
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP Góry 2023
« 28 Sie 2023, 22:51 »
A to przepraszam, pokręciło mi się. Rzeczywiście teraz sobie coś przypomniałem, ze na mecie PGR Góral chyba wspominał, że MPP w tym roku nie jedzie, zamiast tego postawił na GMRDP.. Ale Jędrucha jest na liście MPP, a on to już na 100% nam dołoży  :lol:

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 28 Sie 2023, 22:58 »
Mają szczęście do pogody. Drugi mezoskalowy układ konwekcyjny idzie przez Sudety, a mógłby przez Beskidy  ;D Przez Beskidy dopiero ten trzeci, w nocy z wtorku na środę.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 00:01 »
Sytuacja rozwija się bardzo szybko, linia szkwału znad Budapesztu idzie jednak prosto na Beskid Żywiecki z prędkością około 120 km/h. Ach, gdyby intercity jechał z taką prędkością z uwzględnieniem postojów i przewoził rowery ...  można sobie pomarzyć. Ogólnie ciekawa sytuacja, gdy w 2 godziny pokonywany jest w poprzek cały kraj jak Węgry czy Słowacja. Na odcinku zagrożonym jest aktualnie 5 osób, ale wszystkie z tego co pokazuje tracking robią sobie przerwę. Nim się zorientują będzie po fajerwerkach.



Ta sytuacja pokazuje jednak, że nie ma co zwlekać z dojazdem na metę i trzeba iść na całość. Przejście frontu na wschód jest nieuniknione, a marudzenie na tyłach grozi wplątaniem się w bardzo trudne warunki pogodowe za niecałą dobę.
« Ostatnia zmiana: 29 Sie 2023, 00:46 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 08:32 »
No nieźle chłopaki pokręcili, tym bardziej, że pogoda nie rozpieszczała.
Jeśli chodzi jednak o wiek zawodnika, to system rozwala moim zdaniem Lech Flaczyński, który ma 75 lat i jedzie przyzwoicie gdzieś tam w środku stawki. No, ale facet jest z Grudziądza ;)

Offline Mężczyzna Góral nizinny

  • Wiadomości: 390
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 02.10.2013
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 08:54 »
Ja trochę przegiąłem że spaniem na rondzie przed Głodówką
Bardzo ciepła noc i tropikalny wiatr. Położyłem się w samych ciuchach na chwilę, bo przecież zimno mnie obudzi i zamiast dwóch godzin zrobiły się cztery.
Wymieniałem też dętkę w największą zlewę za Międzylesiem całe 50 min😁
Za Dzikiej Róży zapachem idź na zawsze upojony wśród dróg -będzie clę wiódł...   K.I.Gałczyński

[img width=201 height=50]http://st66.static.bikestats.pl/u18136y2014v3.g

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 09:27 »
Brawo Adam, brawo Jędrzej! Przy tych warunkach efektywność jazdy ponad 80% czasu a u Jędrzeja prawie 90% pokazuje jakimi jesteście twardzielami.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 15:39 »
Idzie masowa ofensywa burzowa znad Rumunii wprost na ostatnie 300-400 km trasy maratonu. Pierwsza burza już przeszła nad Beskidem Niskim, ale to zaledwie preludium do tego, co będzie za kilka godzin. Burze przejdą przez Beskid Niski, Bieszczady, Pogórza Przemyskie i Dynowskie w maksymalnej fazie swojej aktywności.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna jedrucha

  • Wiadomości: 147
  • Miasto: Łomianki
  • Na forum od: 02.09.2021
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 17:53 »
To ja ten wypadek :)
Trakt Kręgielny

Uuu, dopiero teraz przeczytałem :( Tam i za jasnego i na sucho było niebezpicznie - mnóstwo naniesionego piachu i żwiru. Mam nadzieję, że finalnie obyło się bez większego uszczerbku na zdrowiu i strat w sprzęcie.

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 17:56 »
Sprzęt jeszcze nie wiem, coś strasznie zgrzytało, brak szprychy jednej.
A zdrowie? Chyba trochę gorzej. Ból kolana nie ustępuje - czekam na wizytę ortopedy.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 19:15 »
Ludzie sobie powoli jadą aby nacieszyć się wieczornymi burzami.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 29 Sie 2023, 21:25 »
71,9 mm między 21:00 a 21:10 spadło na punkcie pomiarowym w Lutowiskach. To największy 10 minutowy opad w historii pomiarów. Powinien spowodować powódź błyskawiczną. Może to być błąd pomiarowy. Faktycznie nad Lutowiskami była burza, ale żeby aż tyle?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3974
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP Góry 2023
« 30 Sie 2023, 01:24 »
Poprawili ten odczyt z Lutowisk na 0,3 mm :P Suma opadów wyszła więc "tylko" 40,9 mm. Tym niemniej spory opad, wszystkie stacje w okolicy zanotowały ulewne deszcze. Właśnie znad Słowacji wchodzi kolejna fala opadów, więc jeśli ktoś liczył na nadrobienie trasy podczas nocy, a sporo osób jeszcze na trasie jest, to będzie miał niemiłą niespodziankę. Popada długo, do rana. Opady idą z południa na północ, jak widać wszystkim co są jeszcze na trasie popada zdrowo.



Swoją drogą patrząc na monitoring i limit czasu, ostatnią osobą która ma jakąkolwiek szansę na dojazd w limicie czasu jest Dariusz K., który jest na kilometrze 1013 i jedzie mimo załamania pogody. Przed nim jest cała dość duża grupa. Niestety muszą pokonać przełęcze bieszczadzkie w nocy i w deszczu, jeśli chcą mieć realne szanse na dojazd w limicie. 120-140 km w 10 godzin to wcale nie jest tak mało, bo nocą w deszczu wolniej się jedzie, a od świtu tego dnia będzie tylko 6 godzin (na dodatek niecałe) i nikt nie gwarantuje, że będzie słonecznie. Fakt, prognozy na pierwsze 6 godzin po wschodzie słońca są dobre, ale góry na tak aktywnym froncie dodają zawsze coś od siebie. To wszak front polarny, jeden z dwóch głównych frontów atmosferycznych na naszej planecie. Dlatego np. koło Nowego Sącza padał grad wielkości 10 cm. Bodaj nawet na trasie, ale już wtedy tam chyba nikogo nie było.

Kolejne osoby, które są w Beskidzie Niskim (km 815 i wcześniej), sądząc po odczytach z monitoringu zdały już sobie sprawę z nieuchronnego ukończenia maratonu poza limitem czasu i nocują pod dachem, bo już cel sportowy jest nie do osiągnięcia, a na pewno bezpiecznej jest w ten sposób i ruszyć o świcie longiem do mety. W praktyce ten long pewnie skończy się w Bieszczadach na kolejnym noclegu  :D

Nie wiem czy był kiedykolwiek maraton ultra z sumami opadów na trasie powyżej 100 mm. Pamiętam, że kiedyś było MPP z opadami rzędu 50-60 mm, co ludzie żartowali z okna pogodowego, ale żarty się skończyły w środku Polski :P Jeśli nie było, to ten jest pierwszy. Osoby, które dojadą na metę po 7 rano będą miały za sobą aż trzy mezoskalowe układy konwekcyjne. Na pewno ciekawe pod względem meteorologicznym, ale mało przyjemne. Owszem, część osób pewnie niektóre burze przespała lub przeczekała pod daszkiem, ale sztuka to sztuka.

Ciekawe, czy zawodnicy wiedzą w ogóle o tym wątku? Pewnie nie, skoro dopiero są dostarczane wersje testowe koszulek za ukończenie pełnej pętli kilka lat temu...
« Ostatnia zmiana: 30 Sie 2023, 02:49 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna sombra

  • Lubię ciszę... więc kręcę głównie nocą.
  • Wiadomości: 363
  • Miasto: Skierniewice
  • Na forum od: 04.11.2016
    • blog
Odp: MRDP Góry 2023
« 30 Sie 2023, 16:40 »
Byłem zobaczyłem dostałem solidną lekcję nauki. Dawno tyle czasu nie jechałem w ulewie. Na zjeździe do Ustrzyk G. pękła mi szprycha w tylnym kole co zaskutkowało wyeliminowaniu tylnego hamulca. Pomimo tego reszta zjazdów bez wylecenia z drogi.
Swoją drogą teraz dopiero dotarło do mnie jaki to jest wyczyn objechać pełną pętlę. Szacun.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: MRDP Góry 2023
« 30 Sie 2023, 16:57 »
Brawo, chapeau bas!
A z tą szprychą, to wiesz, czemu poszła? Dziura jakaś, czy tak po prostu? Koło do uratowania?

PS. I czemu nie widać Twoich zmagań na stravie? ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum