Thermarest - izolacja

[misiek]

Miał ktoś możliwość porównania izolacji termicznej zwykłego materaca bez izolacji (Forclaz z Deca) z Thermarestem Xlite ? Czy faktycznie na izolowanych ma się większe uczucie ciepła ? Materac używany od wiosny do jesieni przy temperaturach w nocy na poziomie od ok. 7-8 stopni w górę (chyba, że trafi się niższa). Zastanawiam się nad zmianą wspomnianego Forclaz XL na Xlite Large. Wartości dodane to trochę większa powierzchnia spania i mniejsza waga samego materaca, choć z workiem do napełniania pewnie wyjdzie podobnie (obecny napełniam płucami).
Warto, nie warto

[wojtek]

Tu i tu izoluje warstwa powietrza, przy takich temperaturach różnicy w komforcie termicznym nie uświadczysz, różnicę będziesz miał w objętości i wadze materaca, a czy warto dokładać, to już kwestia mocno indywidualna.

[miki150]

Nie porównywałem, ale mój Xlite spokojnie dawał radę w temperaturach >= 0. Ewidentnie ciągnęło tylko, kiedy spałem na śniegu.

[misiek]

Okolice 0 stopni to dla mnie ekstremalne temperatury na namiot  Trochę kusi zakup Xlite'a. Zysk na termice pewnie będzie niewielki ale trochę większy powierzchniowo i płaski więc może przynajmniej wygodniejszy.

[R_och]

miki popatrz na swojego awatara. Misiek w życiu nie wszedłby do tej kałuży co Ty, jak wystają tak duże sople (ja pewnie zresztą też  ).
Krzysiek Ty przestań kombinować - jak ma być zimno to bierz dodatkowo bieliznę termo. Wykorzystasz wieczorem na biwaku jak i do spania. To nad czym rozmyślasz to utopienie kasy bez gwarancji zadowolenia.

[miki150]

Wygodny to on jest. Wersja L jest szeroka, tak że wreszcie ręce nie spadały mi z materaca śpiąć na plecach. Jedyny mankament to że strasznie szeleści. Wymiary po spakowaniu są absurdalnie małe.

Ja go kupiłem w 2013 roku na Allegro za ok 300 zł. Teraz widzę, że cena podobna tylko że w euro. Raczej bym się nie pokusił.

[Król Julian]

Jeżeli chodzi i termikę to mam porównanie z Robbens Vapour. W stosunku do Thermarsta x lite, Robens był wyraźnie chłodnym materacem. Na wycieczce na Islandię od tego materacyka bardzo mi ciągnęło. Tak samo w czasie wyprawy zimą. Wyraźnie ten materac przepuszczał chłód i dawało to odczuwalny dyskomfort  Thermarest jest materacem o niebo lepszym pod tym względem.  termicznie wytrzymuje dużo, dużo więcej. Inna sprawa że Robbens posłużył mi kilka lat i nigdy się nie zepsuł, a x-lite rozpadł się dwa razy w ciągu jednego roku.
Wersje L zdecydowanie polecam.

[PABLO]

Jeżeli chodzi o izolację to mnie się najlepiej sprawdzały oryginalne karimaty Karrimora. A jak się podłożyło tzw. "koc termiczny" to było wręcz luksusowo. Być może karimaty Thermaresta też się sprawdzą. Mam kilka, ale zimą, jak ma spać na śniegu, zawsze biorę stare, dobre, żółte Karrimory.

Materac IMO słabo się sprawdza jak jest zimno, bo jednak warstwa powietrza w materacu przewodzi ciepło lepiej niż masa karimaty (tu powietrze się nie miesza).

[darekmroz]

Podobnie jak Król Julian też wcześniej używałem Robens Vapour 60 i mam podobne odczucia co do jego termiki. Dlatego zamieniłem go na Thermaresta neoair xtherm max regular zyskując większą wygodę i lepszą termikę.
Początkowo też myślałem o xlite ale uznałem, że wolę dołożyć do xtherma, niż potem narzekać, że mi dalej ciągnie od gleby.

[Wilk]

Tu i tu izoluje warstwa powietrza, przy takich temperaturach różnicy w komforcie termicznym nie uświadczysz, różnicę będziesz miał w objętości i wadze materaca, a czy warto dokładać, to już kwestia mocno indywidualna.

To nie tak, że tylko powietrze, bo w X-lite masz w środku warstwę folii termicznej (stąd to szeleszczenie), a w Xthermie to chyba jest podwójna warstwa, lub grubsza folia.

Natomiast to robi różnicę w temperaturach koło zera, lub w warunkach snu na gołej ziemi, czy na betonie. Przy temperaturach koło 10 stopni to taka przesiadka na lepiej izolujący materac niewiele zmieni. W takim wypadku to chyba rzeczywiście lepiej mieć dodatkową bieliznę termiczną na te nieliczne sytuacje, gdy będzie trochę zimniej niż te 10'C.

[365]

Używam materaca z Deca ale tego starszego czerwonego. W tych warunkach o jakich piszesz jest jak dla mnie wystarczający. Jego minusem jest wielkość po nadmuchaniu. Wąskie to cholerstwo jest ale może ten nowszy żółty jest szerszy. Grubość też nie powala ale idzie się przyzwyczaić.
Jak temperatura oscyluje w okolicach 0-8 stopni to zabieram dodatkowo karimatę też z Deca. Idzie pod spód i wtedy jest ciepło i miękko.
Też myślałem nat Thermarest-em ale kwota zakupu w stosunku do ilości dni kiedy by się przydał była za wysoka.

[bzyk69]

No ale thermaresta kupujesz raz, i masz spokój. Dożywotnia gwarancja. To nie jest mydło, się nie wymydli :-)
Ja mam xtherma, i nie przejmuję się co zabrać: Czy materac na 10stC, czy wersję jesienną... Wystarczy jeden xthrem i nie ma potrzeby posiadania innych wersji/karimat itp.
To nie śpiwór, żeby się latem w nim przegrzewać
Mam porównanie xthrema z materacem z deca, tym żółtym xxl - i to jest niebo a ziemia. Zarówno w termice, jak i w wygodzie spania. Szelestem się nie przejmuję, bo ja się i tak odcinam stoperami. Ale wygoda... śpię jak król

[rufiano]

pełna zgoda co do xtherm ..
ale należy tez wspomnieć o jednym -.. poza ceną..
w okolicach 18/20 st. gorącota..

[365]

No ale thermaresta kupujesz raz, i masz spokój. Dożywotnia gwarancja. To nie jest mydło, się nie wymydli :-)
Ja mam xtherma, i nie przejmuję się co zabrać: Czy materac na 10stC, czy wersję jesienną... Wystarczy jeden xthrem i nie ma potrzeby posiadania innych wersji/karimat itp.
To nie śpiwór, żeby się latem w nim przegrzewać
Mam porównanie xthrema z materacem z deca, tym żółtym xxl - i to jest niebo a ziemia. Zarówno w termice, jak i w wygodzie spania. Szelestem się nie przejmuję, bo ja się i tak odcinam stoperami. Ale wygoda... śpię jak król

cena czyni cuda - w tym przypadku jest dla mnie zbyt wysoka. Jak się nie ma co się lubi, to się śpi na czym się ma.

[misiek]

Krzysiek Ty przestań kombinować - jak ma być zimno to bierz dodatkowo bieliznę termo. Wykorzystasz wieczorem na biwaku jak i do spania. To nad czym rozmyślasz to utopienie kasy bez gwarancji zadowolenia.

czasem lubię przekombinować, tak już mam  Bielizna termo to oczywiście też jest jakieś rozwiązanie. Podobnie cieplejszy śpiwór choć tu traci się trochę uniwersalność bo czasem może być za ciepło. A wystarczy, że będzie wygodniej to już większe zadowolenie.

... Wąskie to cholerstwo jest ale może ten nowszy żółty jest szerszy.

Żółty XL ma 60cm, Xlite L 64cm.

Jak temperatura oscyluje w okolicach 0-8 stopni to zabieram dodatkowo karimatę też z Deca. Idzie pod spód i wtedy jest ciepło i miękko.

Tego z racji gabarytów w szczególności i dodatkowej wagi chciałbym uniknąć.

... Mam porównanie xthrema z materacem z deca, tym żółtym xxl - i to jest niebo a ziemia. Zarówno w termice, jak i w wygodzie spania.

I to już jest jakiś punkt wyjścia.