Teraz ciut łatwiej po otwarciu połączeń do Skarżyska, Opoczna, Drzewicy i Radomia.
Od pewnego czasu nie korzystam z połączenia kolejowego ze Skarżyska Kam. do Łodzi. Kilka razy trafiłem na sytuację, że w Tomaszowie Maz. była przesiadka w jednowagonowy pociąg, ale tak ciasny i zatłoczony, że ani razu nie mogłem się tam zmieścić z rowerem, lub szynobus. Nie wspominając, że w szynobusie w ogóle nie ma miejsc przystosowanych do przewożenia rowerów.
Wg mnie to bardzo nie fair ze strony kolei, które sprzedają bilety na przewóz rowerów na całej trasie ze Skarżyska Kam. do Łodzi, a okazuje się to po prostu technicznie niemożliwe od Tomaszowa Maz.
Radziłem sobie w taki sposób, że wracając ze świętokrzyskiego, wyskakiwałem z pociągu w Tomaszowie Maz., a dalej do Łodzi jechałem już rowerem. Ostatnim razem, kiedy byłem dodatkowo obciążony sakwami, wracając z wakacji, straciłem po drodze dwie szprychy.
Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie sytuacja z przewozami rowerów na tej trasie będzie lepsza.