rower pod sakwy

[arinko]

Hej,
chciałabym zmienić rower pod sakwy. Aktualnie używałam crossowego, ale wymaga tylu inwestycji że mija się to z celem. Zwłaszcza, że rama ma już swoje lata i też mogłaby być jednak ciut większa.

Pod uwagę biorę crossa lub mtb. Decydujący czynnik za mtb to że mogłabym używać go bez sakw, a cross jednak byłby tylko od wyjazdu do wyjazdu (co ma znaczenie bo jeżdżę z sakwami już dużo mniej niż w przeszłości)
Zdecydowanie nie chcę nic na baranku i z napędem 1x. Szukam czegoś z twardymi przełożeniami (w szosie jeżdżę na kasecie 11-28 z korbą 52/36, a w mtb na kasecie 12-36 z korbą 42/30). Idealnie byłoby deore, ew. alivio. Nie mam nic przeciwko v-brakom, mechaniczne tarczówki byłby miłe też. Do hydrauliki na sakwach mnie nie ciągnie, ani powietrznych amorów.
Do turystyki używam sakw cross dry.

Mój budżet na ten rower to ok 4 tys. Za mtb. Na cross te pieniądze wydałabym z ciężkim sercem.

I teraz pytanie: znacie jakiś rower który byłby zbliżony do tego o czym napisałam wyżej?
Kompletnie nie ogarniam tego co jest na rynku. Będę wdzięczna za podpowiedzi.

[Dziadek]

Rower crossowy w sensie trekking z amorem? A czemuż to on miałby być tylko pod sakwy? Nie wiem jakie teraz ta grupa ma parametry ale przed 20 laty wchodziły opony 50 (bez błotników rzecz jasna), sam sobie takiego spreparowałem do leśnych pomykań. Później nazwali to 29-er
 

[qbab]

Chyba, że ma być bez amorka to teraz się nazywa Adventure, ale wtedy raczej będzie z tarczami, często hydraulicznymi.
np.
Giant Toughroad
Marin Muirwoods

[arinko]

przedziwna rama w tym Marinie. wydaje się nieproporcjonalnie długa. nie wiem czemu miałaby służyć taka geometria. podobnie jak nie wiem za co tyle monet w tym Giancie.
ale doceniam chęć pomocy 

[Kòpôcz]

Tak się dziś konstruuje nowofalowe ramy w kierunku tzw. geometrii progresywnej. Długa rama, krótki mostek, stroma podsiodłowa i płaska sterowa. Taki rower stabilnie trzyma kierunek na wprost, ale jest jednocześnie bardziej responsywny i łatwo wyprowadza się z zakrętów. Dla Ciebie taka rama jest "nieproporcjonalnie długa", za to Ci, co progresji spróbowali używają określenia "kwadratowe rowery" (wpisujące się w bryle kwadratu) w odniesieniu do dawnego schematu 71/73.

[qbab]

przedziwna rama w tym Marinie. wydaje się nieproporcjonalnie długa. nie wiem czemu miałaby służyć taka geometria. podobnie jak nie wiem za co tyle monet w tym Giancie.
ale doceniam chęć pomocy 

Tylko podałem przykłady. Nie zabijaj posłańca
Nawiązując do wypowiedzi Kòpôcza potwierdzam, że mój Toughroad jest mniej sterowny od mojego Accent Nordkapp'a. Może nie mniej sterowny, ale mniej zwrotny, mniej skory do skręcania, zwłaszcza ostrego. Nie mówię, że to wada, ale na pewno cecha.

[Król Julian]

Nie wiem za co Giant liczy sobie tyle monet  za Toughroda, ale wiem, że mam go od kilku lat. Odbył kilka wyprawa z sakwami i jest to bardzo dobry, uniwersalny rower. Zdecydowanie go polecam i myślę, że to jeden z ciekawszych rowerów Adventure obecnie dostępnych na rynku.

[remik]

przedziwna rama w tym Marinie. wydaje się nieproporcjonalnie długa. nie wiem czemu miałaby służyć taka geometria. podobnie jak nie wiem za co tyle monet w tym Giancie.

Ty nie wiesz, a Ci co jeżdżą trochę więcej po szlakach w górach już bardzo dobrze. Dziś już prawie nie ma rowerów pod sakwy, są rowery pod dane warunki/teren i to jest wyznacznikiem - a montaż sakw jest czasem opcją . Do krótkiej ramy torowej (największa zwrotność-najmniejsza stabilność) nie zamontujesz sakw, ale długą trailowke możesz obładować Torbami i jeździć tym po górach i pustyni.

[Kòpôcz]

(...) Dziś już prawie nie ma rowerów pod sakwy (...)

Są i mają się bardzo dobrze, tylko u nas jakoś nigdy się nie przebily - touring jest popularnym rowerem w wielu krajach, są firmy i sklepy, które się w tym właśnie specjalizują.

(...) długą trailowke możesz obładować Torbami i jeździć tym po górach i pustyni.

Oj... Trialówka jest długa jako cały rower, ale ogonek ma króciutki. Do tego mniejsza wartość BBR i o kolizję pięt z sakwami nie trudno. Rower pod sakwy raczej powinien mieć długo chain stain i BBrise jednak większy niż 60mm. Toughroad (jak za Gigantem nie przepadam) świetni się w te wytyczne wpisuje.

[Wilk]

podobnie jak nie wiem za co tyle monet w tym Giancie.

Tyle po prostu kosztują rowery markowych firm na podobnej klasy osprzęcie. Nie czarujmy się wraz z pandemią i wojną na Ukrainie ceny rowerów bardzo poszły do góry i za 6tys to się dostanie rower na przeciętnym osprzęcie, wyższej klasy rowery to zaczynają się od 10tys. Dlatego zastanów się, czy nie wejść w rower używany, bo tu można wyrwać dużo lepszy sprzęt niż kupując nowy.

Toughroad ma bardzo dobre opinie, używa go paru ludzi na naszym forum i wypowiadają się o nim pozytywnie. Jest to dość rzadko spotykany przykład roweru z płaską kierownicą i sztywnym karbonowym widelcem, przyjmującym bardzo szeroką oponę.

Ty nie wiesz, a Ci co jeżdżą trochę więcej po szlakach w górach już bardzo dobrze. Dziś już prawie nie ma rowerów pod sakwy, są rowery pod dane warunki/teren i to jest wyznacznikiem - a montaż sakw jest czasem opcją.

Dokłądnie, ramy do jazdy terenowej przeszły w ostatnich 10 lat sporą ewolucję i te geometrie naprawdę lepiej sobie radzą w terenie niż to co było te 10 lat temu.

Są i rowery dedykowane pod sakwy - ale z reguły to są niemożebnie ciężkie kloce. Do rowerów MTB z wyższej półki o bardziej sportowym zacięciu raczej się otworów nie daje, zresztą te geometrie nie bardzo się nadają pod sakwy. W takim rowerze lepiej sprawdzi się bikepacking, ewentualnie alternatywne metody przewozu bagażu, choć te są z reguły bardzo kosztowne (jak system Tailflina).

[rmk]

Miesiąc temu kupiłem nowiutkiego Toughroad-a 2022, za 4550zł. Do Twoich wymagań nie widzę nic lepszego. Dlaczego nówki są tak drogie dobrze podsumował Wilk, tak to obecnie wygląda po prostu.

[remik]

Oj... Trialówka jest długa jako cały rower, ale ogonek ma króciutki. Do tego mniejsza wartość BBR i o kolizję pięt z sakwami nie trudno. Rower pod sakwy raczej powinien mieć długo chain stain i BBrise jednak większy niż 60mm. Toughroad (jak za Gigantem nie przepadam) świetni się w te wytyczne wpisuje.

Ogonek krótki ? Jakieś przykłady ? 420-450mm to jest krótki ? Krótki to jest 360-370mm i to są rowery na tor czy też kryterium. Długa rama nie wynika z jej "długości" czyli tylko górnej rurki tylko właśnie kątów i tylnego widelca, nadaje się zarówno na bikepacking jak i sakwy, i to jest obecnie świetna opcja na wyprawówkę (nastawiając się tez na off-road) bo przez to bardzo uniwersalna konstrukcja ..

[Kòpôcz]

(...) 420-450mm to jest krótki ? (...)

Szczerze mówiąc, to nie wiem jak Ci odpowiedzieć, bo podałeś przedział od narowistego do mułowatego. Rowerów specjalistycznych nie biorę pod uwagę i nie mogą być one punktem odniesienie dla danego parametru, gdy cała geo jest w nich kompletnie odmienna.

(...) Jakieś przykłady ? (...)

Masz rację, że tak najłatwiej pokazać różnice. Przykłady może mało mainstreamowe, bo i moje oko w zupełnie inne obszary rynku zerka, ale spróbuję wyjąć kilka przykładów z mojej tabelki wyborów:
- 430 to klasyczna narowista trialówka. Przez krótką chwilkę moje oko patrzyło na NS Eccentric. Przy tej długości ogona zazwyczaj już trzeba trochę z podsiodłową pokombinować, by znaczny balon zmieścić. W kilku sytuacjach punktem odniesienie przy wyborze  był dla mnie On-One Whippet do XC i tam już ogonek ma 435;
- 440 to rower do odważnego zwiedzania, często określany mianem adventure. Moje typy to Cotic Cascade, Shulz Mom’s Favorite;
- 450 to już nieco mułowaty krążownik do zwiedzania świata -  Pipedream Alice, Bombratck Beyond ADV, On-One Bootzipper
Jak widzisz te 20mm różnicy przy ukierunkowaniu wszystkich w stronę progresji znacząco zmienia charakter i przeznaczenie roweru roweru. Jeśli dodać do tego wartość BBR w okolicach 60mm, to przy mocowaniach bagażnika przesuniętych w stronę supportu o kolizję pięt z sakwami nietrudno. U mnie dopiero ogon 450 pozwolił mi na zapomnienie o zabawie z przesuwaniem sakw na krańce bagażnika (mam stopę raczej większą od przeciętnej). Przede mną kombinacje z ustawieniem bagażnika przy nowym, krótszym o 10mm ogonie.

[Antracyt]

Trzeba zobaczyć, przymierzyć i ewentualnie zapytać o opinię innych. Ja kupuję świadomie, ale przy okazji oczami...





Przy okazji oglądałem całą masę: https://bergamont.pl/produkty/69

I do tej pory nie mogę się zdecydować. Może jeszcze nie ma sprecyzowanych wymagań i daje mi to otwarte pole do wyboru...

[Król Julian]

Chcesz kupić rower pod sakwy. Kup Surly Ogre. Będzie miał wszelkie wady.  Jednak z każdą wyprawa coraz bardziej skradnie Twoje serce. Na koniec zaufasz mu, jak mulowi na górskiej ścieżce.