Autor Wątek: R10 niejako z wygodami  (Przeczytany 7123 razy)

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
R10 niejako z wygodami
« 28 Lut 2023, 20:55 »
Zarzucam wędkę, bo w końcu muszę usiąść i zaplanować. Chciałbym pokonać R10 z PŻoną i ewentualnie dzieciarami, jak będą chciały z wapnem jechać. Pytanie wstępne, jak trudno jest w sezonie letnim o nocleg pod dachem, jednonocowy i niezamówiony 3 lata naprzód?

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: R10 niejako z wygodami
« 1 Mar 2023, 05:58 »
Myślę, że może być nawet łatwo, ale z pewnością nie tanio. Jechaliśmy z dziećmi w 2020 odcinek Kołobrzeg-Kopalino. Zasadniczo spaliśmy pod namiotem, ale w celach odpoczynkowych zatrzymaliśmy się na dwie noce w Ustce gdzie wynajęliśmy starą brdę. Koszt to niecałe 600 zł za dwie doby, niemal tyle co zapłaciliśmy za pozostałe 8 noclegów pod namiotem. Teraz myślę, że może być jeszcze drożej.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna tas

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 03.03.2023
Odp: R10 niejako z wygodami
« 3 Mar 2023, 17:58 »
Witam!

Jechałem tę trasę w sierpniu 2022 r. z żoną i dwiema córkami 10 i 8 lat. Nie wieźliśmy w ogóle namiotów. Początkowo planowałem rezerwować wcześniej noclegi, żeby mieć jakąś pewność i poczucie bezpieczeństwa, ale z drugiej strony nie chciałem na siłę narzucać dystansów do pokonania na dany dzień (i, jak się okazało, słusznie, bo kilka razy nie udało się dojechać tam, gdzie jeszcze z rana planowałem).

Z rezerwacją noclegów w sezonie na jedną noc nie było żadnych problemów, do tego stopnia, że dopiero ok. g. 16, wiedząc już, gdzie jesteśmy i ile jeszcze możemy/chcemy przejechać, zaczynałem szukać pokoi. Zawsze się coś znalazło, koszty za czteroosobowy pokój wahały się od bodajże 250 zł za nocleg bez śniadania do ok. 450-500 zł za nocleg w hotelu ze śniadaniem i krytym basenem. Jedynie w weekend (akurat trafił się słoneczny i ciepły, a byliśmy koło Władysławowa) zjechało dużo turystów na 2-3 dni i widziałem że te tańsze noclegi zaczęły szybciej znikać, ale udało się też coś znaleźć.
Najgorszy punkt wycieczki to dostanie się z rowerami do Świnoujścia, zwłaszcza jak ktoś jest z głębi kraju. Kombinowałem z pociągiem, ale nie było najmniejszych szans na znalezienie miejsc na 4 rowery, więc w końcu poprosiłem ojca żeby nas zawiózł samochodem i następnie po tygodniu odebrał z Helu.

Pozdrawiam

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 3 Mar 2023, 20:18 »


Najgorszy punkt wycieczki to dostanie się z rowerami do Świnoujścia, zwłaszcza jak ktoś jest z głębi kraju. Kombinowałem z pociągiem, ale nie było najmniejszych szans na znalezienie miejsc na 4 rowery (...)

Dzięki za odpowiedź :) Z głębi - świętokrzyskie. Muszę się przyjrzeć połączeniom, bo kierowcy niestety nie mam :(

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: R10 niejako z wygodami
« 3 Mar 2023, 22:29 »
Pociąg z Łodzi prowadził w sezonie skład z 4 miejscami na rowery do Świnoujścia. To jest obraz PKP

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna zws

  • Wiadomości: 286
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 10.10.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 4 Mar 2023, 08:10 »
W niektórych pociągach (dart) nie dawało się kupić 4 miejsc na rowery mimo, że w składzie było 6 wolnych. Trzeba było brać 2+2. 
Z noclegami o ile na całym pomorzu nie było problemu (w sierpniu) to w Jastarni nic nie udało się znaleźć. Może przypadek, ale teraz miejscowość kojarzy mi się z parkanami, zamkniętymi furtkami, domofonami, rezerwacjami i bezobsługowymi apartamentami. :) Mimo to, przejazd wzdłuż Bałtyku wspominam bardzo dobrze :)   
Pozdrawiam, Zbyszek

Offline Mężczyzna tas

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 03.03.2023
Odp: R10 niejako z wygodami
« 4 Mar 2023, 17:02 »
Ja na półwyspie helskim nie nocowałem, ostatni nocleg mieliśmy we Władysławowie. Ostatniego dnia pojechaliśmy na Hel i wróciliśmy do Władysławowa.

Spotkałem ludzi, którzy z Radomia do Świnoujścia pojechali pociągiem z 3 rowerami. Podróż trwała 12 godzin i akurat w trakcie upałów wysiadła klimatyzacja. W pociągu temperatura 44 stopnie. Podobno koszmar. Nie wiem, na ile wcześniej rezerwowali bilety, ale ja z dziećmi nie chciałem ryzykować trafienia w totalną niepogodę i miejsc szukałem na kilka dni wcześniej po sprawdzeniu prognoz, że zapowiada się dobrze. Jak pisałem nie było szans na wolne miejsca w pociągu i to nie tylko na trasie do Świnoujścia, bo rozważałem wtedy też inne kierunki (np. Zakopane i przejazd Velo Dunajec). Była jeszcze opcja pojechania samemu samochodem do Świnoujścia i zostawieniu go na parkingu na tydzień, ale to oznaczałoby powrót samemu pociągiem 500 km po auto i potem z powrotem 500 km autem, żeby odebrać ekipę z półwyspu, więc totalnie bez sensu.

Sama trasa jest fajna i warta do przejechania z dziećmi. Miejscowości są właściwie max. co 5-10 km, w sezonie cały czas coś się dzieje, lody, gofry, dmuchańce itp. Niestety ceny za te atrakcje są też nadmorskie i po zsumowaniu po tygodniu wydatków trochę się zdziwiłem, że jazda na rowerze może tyle kosztować :lol: W każdym razie jest się gdzie zatrzymać w ciągu dnia na odpoczynek i dzieci po takim krótkim przystanku dobrze się regenerują (chce im się jechać dalej). W okolicach Kołobrzegu, gdzie są dobre ścieżki, jest duży ruch rowerowy w obie strony, niektórzy się bardzo rozpędzają więc trzeba uważać żeby się nie zderzyć. Wyprzedzić kogoś jadącego wolniej też jest tam trudno, ja musiałem kalkulować czy nasz czteroosobowy konwój się zmieści i nieraz się trochę korkowało. W Słowińskim Parku Narodowym przed Łebą trzeba uważać, bo jest ok. 10 km piaszczysty odcinek przez las. Kiedyś już go jechałem, ale było po deszczu i w miarę twardo. Niestety tym razem było od kilku dni sucho, ja miałem nocleg pod Łebą i na siłę chciałem dojechać, w efekcie musieliśmy przez większość lasu prowadzić rowery i zastała nas ciemność. Czekały tam na nas chyba wszystkie komary świata, z lampek na dynamo przy prowadzeniu niewiele było widać (na szczęście miałem latarkę). Dzieci się darły, twierdziły że więcej nigdy na rower nie wsiądą, ale po czasie wspominają ten odcinek z uśmiechem :) W każdym razie na pewno lepiej jest pokonać go z rana albo w ciągu dnia niż na wieczór w ciemnościach po całodziennym wysiłku  ;)

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 4 Mar 2023, 18:08 »
Ok, powinienem sprecyzować. Dzieciary to 14 i 17latek :)

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 7 Gru 2023, 15:02 »
Przeczytałem jeszcze raz o trudach podróży PKP i chyba jednak zdecyduję się na trochę inny wariant. Z rowerami pojadę do znajomego w Kołobrzegu i poproszę o podrzutkę na start w Świnoujściu. Auto zostanie u niego, a my objedziemy trasę do Krynicy Morskiej i, w ramach utrwalania widoków, z powrotem do Kołobrzegu. 10-12 dni myślę powinno wystarczyć bez zbytniej spiny? Starsze dziecko samo sobie organizuje wakacje :)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: R10 niejako z wygodami
« 7 Gru 2023, 15:30 »
To już lepiej popłynąć jeszcze promem na drugą stronę zalewu i wrócić do Elbląga, skąd jest normalnie bezpośredni pociąg intercity do Koszalina lub Białogardu z rezerwacją miejsc na rowery, który zwykle jedzie 3 i pół godziny. Możecie kupić wcześniej bilety na ten pociąg i jeśli zostanie czas to najwyżej pozwiedzacie trochę na rowerach okolicę.

Promy
https://tramwajwodny.info/rozklad-rejsow/

Trzeba wziąć pakiet Green Velo za 50 zł na osobę.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 8 Gru 2023, 08:59 »
To już lepiej popłynąć jeszcze promem na drugą stronę zalewu (...)

Totalny brak myślenia z mojej strony. No przecież, że problemy z jazdą przez pół Polski nie muszą się przekładać na krótsze dystanse :) Nie będzie dubla trasy, a zaoszczędzony czas pozwoli może jeszcze na ... Rugię? :D

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: R10 niejako z wygodami
« 8 Gru 2023, 09:19 »
Znajomi jechali w tamtym roku R10 śpiąc pod dachem. Oni mieli metodę szukania noclegu w miejscowościach odległych o kilka kilometrów od linii brzegowej. Twierdzili, ze jest taniej i łatwiej coś znaleźć. Ale to tak z drugiej ręki informacja.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 8 Gru 2023, 09:54 »
Znajomi jechali w tamtym roku R10 śpiąc pod dachem. (...)

Ja chcę PŻonę przekonać do zdziczenia i mam już nawet część sprzętu na tę okoliczność. Ale żeby nie stosować tzw. metody rzutu na głęboką wodę, to momenty biwakowe chciałbym przedzielić względnym komfortem :P Myślę, że będziemy ogarniać na bieżąco, bo dokładne plany jakoś mi nigdy nie wypalały. W końcu to nie Arktyka, damy radę. Najwyżej nasłucham się zgrzytania zębów w ładnych okolicznościach przyrody :D

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Odp: R10 niejako z wygodami
« 8 Gru 2023, 11:05 »
Zadziałać może prawo Murphy`ego.
Szukanie kwatery z marszu może być kłopotliwe albo f-cznie drogie. A skoro może, to na pewno będzie:)
Zanim się porwiesz na te pisane prawo, to przećwicz temat z Połówką w sprawdzonych namiotowo okolicznościach.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: R10 niejako z wygodami
« 8 Gru 2023, 11:16 »
Zanim się porwiesz na te pisane prawo, to przećwicz temat z Połówką w sprawdzonych namiotowo okolicznościach.

Jeszcze wcześniej to sam. Żeby móc przygotować miejscówkę lewą ręką, z zamkniętymi oczami i przy porywistym wietrze :P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum