Garmin na rękę jako nawigacja. Coś polecicie?

[dudi]

Idąc lub biegnąc fajnie się nawiguje zegarkiem, ale na rowerze sobie tego nie wyobrażam. Trzeba by ciągle podnosić rękę, a kliknięcie wymagałoby jazdy bez trzymanki...

Można zamontować na kierownicy, ale nie oszukujmy się, to proteza Edge’a. Nadaje się do pokazania najbliższego zakrętu, ale to trochę mało.

[Chrabu]

Potwierdzam jak przedmówcy.  Z zegarkiem i uchwytem oczywiście się da, ale to inny bajka. Na rower Edge jest zdecydowanie lepszy.
Od siebie dodam, że miałem Fenixa 5 i zmieniłem na 945. Zadecydowały mapy i waga, F5 mi ciążył. Być może gdybym dołożył do świeżego Fenixa 6 z mapami to bym się dalej z nim "męczył". Pierwotnie uznałem jednak, że mam Edge'a i do pozostałych aktywności mapy nie będą mi potrzebne.
Teraz nie odczuwam braków i na nowe modele patrzę tylko z ciekawości (nie mam chęci zmiany).
Także warto przemyśleć czego dokładnie potrzebujesz.

[Daniel]

Potwierdzam, jeździłem z Fenixem.
Jest dobry do podążania śladem, ale nie widać wiele poza tym.
No i Edge może wyświetlić dużo więcej pól danych.
W rezultacie do chodzenia po górach i innej aktywności pieszej mam Fenixa (5 plus) a na rower Edge 530.