Autor Wątek: Słoneczna Normandia  (Przeczytany 1746 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 00:09 »
Czy dziesięciodniowy wyjazd to wycieczka, czy wyprawa? Moim zdaniem zależy to od podjętego tematu, odległości od miejsca zamieszkania, łatwości dojazdu i logistyki z tym związanej. Dziesięciodniową pętlę po Wielkopolsce mieszkając w Poznaniu nazwałbym wycieczką, ale taka sama pętla po Białorusi czy Francji to już byłaby wyprawa. Kwestia uznania. Klify są uznawane za najładniejsze na świecie, ale to też kwestia uznania.



Wracając do zasadniczego tematu, to idea polegała na przejechaniu przy słonecznej i na dodatek gorącej lub upalnej pogodzie, odcinka wybrzeża od Belgii (Ostende) do Francji, mniej więcej do Carentan lub Cherbourg-en-Cotentin, korzystając z istniejącej sieci szlaków i ścieżek, w tym także pieszych. Trasa ta stawia przed turystą rowerowym kilka wyzwań, z którymi nie muszą mierzyć się turyści podróżujący bez roweru. Największym z nich jest transport z miejsca zamieszkania na początek trasy (w tym przypadku Ostende) i z końca trasy (Carentan) do miejsca zamieszkania, bo odpada większość szybkich środków transportu. Niemal wszystkie pociągi dalekobieżne przekraczające granicę francuską nie mają przewozu rowerów, zaś bilety na rower trzeba kupować w kasie (na terenie Niemiec lub Francji) i na długo przed podróżą (w praktyce 2 miesiące). No i tu dochodzimy do drugiego czynnika, a mianowicie pogody. Są marne szanse, że kupując bilet na 2 miesiące przed wyjazdem, trafimy w dobrą pogodę. Wybrzeże, które obrałem sobie za cel wyjazdu, stanowi południową flankę Kanału La Manche, który jest często pod wpływem niżów przemieszczających się szlakami IVa i IVb według W. Van Bebbera.



W praktyce oznacza to, że latem dominuje tam wilgotna i pochmurna pogoda, a udział dni słonecznych sięga w porywach 20%. Co więcej, pogoda ma tendencję do powtarzalności codziennej w zależności od typu cyrkulacji – albo wielokrotnie jeden za drugim przechodzą niże przez Wielką Brytanię i jest ogólnie nieprzyjemnie z wiatrem zachodnim, albo nad Wielką Brytanią rozsiada się układ wyżowy i mamy serię słonecznych dni z wiatrem ze wschodu lub południa, w miarę uciekania wyżu nad Norwegię. Bywają całe sezony, że taki wyż jednak nie powstaje na dłużej jak 4-5 dni… Oznacza to, że nie tylko termin, ale i kierunek jazdy trzeba dostosować do typu pogody. Nie ma chyba też w tym momencie wątpliwości, na jaki typ pogody polowałem i jak szybka musiała być decyzja o wyjeździe…



Trasę miałem w 95% zaplanowaną już kilka lat temu i czekała sobie na stosowny moment. Takowy pojawił się na przełomie lipca i sierpnia 2022 roku, gdy wystawiono z tygodniowym wyprzedzeniem prognozę zakładającą dominację wyżu nad Wielką Brytanią. Sytuacja była typowa dla suchego i upalnego fragmentu lata (zazwyczaj około 5-10 dni) nad Europą Zachodnią, które już zaznaczyło się w poprzednich sezonach seriami rekordów klimatycznych. Ponieważ termin też pasował mi w zakresie planów urlopowych (dających się modyfikować) i prowadzonych prac eksperymentalnych, mając 3 wieczory uzupełniłem trasę i zacząłem się zastanawiać jak dojechać i wrócić z rowerem, bo to w całym wyjeździe było najtrudniejsze.
Transport lotniczy odpadał ze względu na spontaniczność wyjazdu oraz szczęki (powrót z innego lotniska) i związaną z nimi logistykę z kartoniadą lub innymi formami opakowania roweru. Pozostał pociąg i tu w sukurs przyszedł miesięczny bilet na pociągi regionalne przez Niemcy i kursujący do Kostrzyna pociąg regionalny z Poznania. W Belgii jak się doczytałem nie ma rezerwacji miejsc na rower na krajowe ekspresy, podobnie zresztą we Francji na pociągi regionalne TER kursujące z Cherbourg-en-Cotentin do Paryża, więc kto pierwszy, ten lepszy. A z Paryża z kolei są pociągi regionalne z przesiadkami do Belgii, skąd już można ekspresami dostać się do Niemiec. Dojazd w praktyce wyniósł 1263 km do Ostendy, a powrót 1837 km z Carentan. Granicę z Niemcami w obie strony przekraczałem koło Aachen, to najszybsze połączenie bez używania pociągów kwalifikowanych. Teoretycznie można przez Strasbourg, ale w praktyce są dwa pociągi TER na dobę z Paryża i nie pasują pod rozkład jazdy znad morza.
Trasa rowerowa prowadziła przez Dunkierkę, Calais, Boulogne-sur-Mer, Saint-Valery-sur-Somme, Crotoy, Tréport, Criel-sur-Mer, Dieppe, Saint-Valery-en-Caux, Fécamp, Étretat, Havre, Honfleur, Trouville-sur-Mer, Cabourg, Pointe Du Hoc, do Carentan.



Wybitne walory widokowe, duża dawka historii, opisy są przy każdym zdjęciu. Zdjęć sporo, ponad 400, bo chciałem zachować najciekawsze fragmenty wybrzeża. Czasem jest to klif, czasem linia tramwajowa, a czasem cmentarz. Galeria pokazuje całą trasę, wraz z pięknem inwestycji przemysłowych, których na tej trasie nie brakuje. Jest też podana cena przejazdu w groszach na kilometr.

Link do fotorelacji
https://photos.app.goo.gl/XDasrMs3vSkBhWTK9


"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 09:22 »
Jak na 10 dni to bardzo ciekawych miejsc odwiedizłeś.
Fajna trasa, całość opisu dokładnie przeczytam wieczorem w domu i zdjęcia jeszcze raz obejrzę dobrze że sa opisy.
Na ostatni fragment sam się wybieram kiedyś.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 12:39 »
Idealna pogoda była, to i była motywacja do jazdy. Każde zdjęcie jest opisane i nawet te opisy widać od razu, jedyne co mi brakuje w Albumach google, to widocznych podpisów w trybie pokazu slajdów. W każdym razie nie znalazłem takiej opcji, a by się przydała, bo część zdjęć bardzo dobrze prezentuje się na pełnym ekranie. Jakby ktoś chciał ślad trasy, to mogę użyczyć (ale na własną odpowiedzialność, bo można spaść z klifu jadąc tym śladem).
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 13:26 »
Przeczytałem i obejrzałem wszystko z wypiekami - wspaniała wyprawa, piękne zdjęcia i widoki nieziemskie. Klify robią duże wrażenie na zdjęciach - w rzeczywistości chyba musiało momentami urywać d...:-)
No i ten rys pogodowy (jak to u Ciebie) jako wstęp do całości - cymesik.
Świetnie, że wróciłeś na forum @Podjazdy

Przy okazji zapytam, jak z żarciem, wziąłeś ze sobą czy kupowałeś na miejscu?

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 15:32 »
Przeczytałem i obejrzałem z ciekawością, nietuzinkowy kierunek i profesjonalny opis.
Dzięki za fotorelację.
Dobrze,że wróciłeś ;)
Jak z dostępnością miejsca na nocleg?
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 19:09 »
Przy okazji zapytam, jak z żarciem, wziąłeś ze sobą czy kupowałeś na miejscu?
Wziąłem ze sobą zestaw liofów, ale codziennie starałem się chociaż raz coś dorwać na miejscu, głównie burger/pizza ze względu na łatwość pilnowania roweru, szybki czas podania posiłku i korzystny stosunek ceny do kaloryczności w porównaniu do np. owoców morza. Liofy jednak ułatwiły mocno logistykę, bo nie ryzykowałem kradzieży roweru pod sklepami a wodę wodociągową mają w kranach na plaży.

Jak z dostępnością miejsca na nocleg?
Różnie, trzeba mieć mały namiot i trochę doświadczenia. Jest trochę nieużytków, dwa razy podjechałem kilometr do lasu, bo miejsce przy klifie było oznaczone jako chronione. Francuzi dość swobodnie podchodzą do biwakowania, widziałem namioty i wino na samym punkcie widokowym, ale ja wolałem unikać takiej ekspozycji ze względu na ryzyko kradzieży roweru. Kilka biwaków miałem przy samym klifie, dwa na plaży. To zależy od popularności miejsca, są takie odcinki, że 5 km nie ma wioski i jak u nas - niemal nikt nie chodzi. Na plaży trzeba bardzo uważać na pływy, zwłaszcza jak się jedzie w czasie pełni, gdy są najwyższe amplitudy.
« Ostatnia zmiana: 13 Mar 2023, 19:16 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 20:49 »
Świetna wyprawa i foty. Szkoda, ze temat tak po macoszemu na Kulinarnej rozwinąłeś  8)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 21:40 »
Świetne.
Na razie obejrzałem kawałek. Podzieliłem na części, żeby się dłużej delektować.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Słoneczna Normandia
« 13 Mar 2023, 22:34 »
Uroda Normandii jest niezmierna, aż dziwne, że ten rejon w polskiej świadomości turystycznej praktycznie nie istnieje. Tylko trzeba trafić z pogodą, a z tym bywa słabo, mieszkając w Paryżu bilet na wybrzeże zazwyczaj 2-4 dni przed wyjazdem kupowałem... No i niestety, jak jest pogoda to zazwyczaj jest dość tłoczno, przynajmniej w największych atrakcjach.

Zastanawia mnie, czy te ścieżki nad klifami miały cały czas wyznakowany szlak? Jak tam parę lat temu jeździłem to z tego co pamiętam, niektóre odcinki ze względu na erozję i zagrożenie obrywem oficjalnie miały (nieatrakcyjne) obejścia. Ja się nie przejmowałem, ale niezerowe ryzyko jest...



Plaża Omaha to chyba największe zwycięstwo Francuzów w tej wojnie - nic się nie nawojowali, a dzisiaj mają atrakcję turystyczną, w której całe tabuny Amerykańskich turystów zostawia tłuste dolary.

To co, za rok powtórka, z Carentan do Brestu? Gwarantuję, że wybrzeże trzyma poziom. Można też trasę powtórzyć tylko przy innym układzie pływów, tak aby objechać plażą co było po klifach i vice versa  :icon_twisted:

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słoneczna Normandia
« 14 Mar 2023, 04:58 »
To co, za rok powtórka, z Carentan do Brestu? Gwarantuję, że wybrzeże trzyma poziom.
Z odcinkiem od Carentan na zachód jest ten problem, że albo jedzie się dwa dni pociągami z wieloma przesiadkami w jedną stronę (patrz powrót z Carentan) i wydaje wbrew pozorom sporo kasy (min. 700 zł w jedną stronę i 1000 zł z powrotem z Brestu - zakładając jazdę najtańszymi pociągami), albo kupuje 2 miesiące wcześniej bilety na samolot i pociąg, też wydając sporo kasy (w zasadzie tyle samo, tylko podróż wygodniejsza) i ryzykując na 80% kiepską pogodę. Jakbym miał tyle się tłuc, to wolę coś bardziej atrakcyjnego i mniej zabudowanego, bo Bretania jednak ma wybrzeże mocno ucywilizowane. Z odcinków nadmorskich to prędzej Dania, gdzie można bardzo ciekawą trasę ułożyć. W sumie trasa już jest ułożona i czeka sobie na okazję. Dojazd znacznie szybszy i znacznie tańszy, opłaca się nawet jechać na tydzień, jeśli jest bardzo dobra pogoda.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Słoneczna Normandia
« 14 Mar 2023, 10:10 »
@Podjazdy
Mam jeszcze pytanie o ten miesięczny na Niemcy za 9 euro.
Czy na bahn.de wystarczy że zaznaczę opcję "Nur Nahverkehr" i takie połączenia mogę realizować na tym miesięcznym? Czy trzeba zaznaczać jakiś konkretny typ pociągów?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Słoneczna Normandia
« 14 Mar 2023, 11:12 »
Nie ma już tych biletów, trzeba poczekać na ich następcę, prawdopodobnie za 49 EUR.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Słoneczna Normandia
« 14 Mar 2023, 11:17 »
Nie ma już tych biletów, trzeba poczekać na ich następcę, prawdopodobnie za 49 EUR.

oops, faktycznie ten za 9 euro się skończył, dzięki

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słoneczna Normandia
« 16 Mar 2023, 23:26 »
Bilet miesięczny za 49 EUR ma być w formie miesięcznej subskrypcji (jak Photoshop, pakiet Office, Netflix, abonament sieci komórkowej itd.). Ważne info - chodzi zawsze o miesiąc kalendarzowy. W sprzedaży ma się pojawić na początku kwietnia, pierwszy miesiąc ważności to maj. Podobno będzie można anulować subskrypcję na kolejny miesiąc, pytanie, czy zaraz po zakupie (zamieniając w praktyce na bilet jednomiesięczny)? W ferworze wyjazdu można zapomnieć, zwłaszcza, gdy powrót z wyjazdu wypadnie np. w niedzielę, 31 grudnia 2023  :lol: Zrzut z google translatora

Chodzi o transport regionalny.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum