Autor Wątek: Schwalbe hurricane vs Mondial vs Racer  (Przeczytany 3954 razy)

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Schwalbe hurricane vs Mondial vs Racer
« 26 Mar 2023, 14:03 »
Cześć
opony już dogorywają...
Moja jazda rowerem to 80% jazda do sklepu po zakupy i czasem  do pracy, asfaltami i ubitymi drogami leśnymi, 20% to planuję wakacyjny wypad z sakwami
Biorę pod uwagę Hurricane, Mondiale i Racer
Hurricane - nośność 105kg- cena ok74zł
Mondial - nośność 110kg - cena ok 115zł
Racer - nośność 105kg - cena ok 105zł

Skłaniam się do Hurricane (bieżnik wydaje się najbardziej uniwersalny), ale może pod te moje "wyprawy" kilkudniowe i polskie drogi jednak Mondial?
Pozdrawiam



Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Sądząc po cenie, to piszesz o Mondialach w wersji Performance, czyli bez różnicy.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Gwoli wyjaśnienia Mondial Performance (drutowa) Mondial Evolution (zwijana) mają ten sam bieżnik ale są zrobione z innych rodzajów gumy. Zwijana jest wyraźnie lepsza, ale z drugiej strony nie jest to też jakieś absolutne badziewie i jeśli ktoś jeździ niewiele to jest jakimś wyborem.
Ja np mam Evo, a moja żona która jeździ rzadko i niedaleko ma Performance i nie narzeka.
« Ostatnia zmiana: 26 Mar 2023, 21:42 Borafu »

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Biorę pod uwagę Hurricane, Mondiale i Racer
Hurricane - nośność 105kg- cena ok74zł
Mondial - nośność 110kg - cena ok 115zł
Racer - nośność 105kg - cena ok 105zł

W analizach nie bierz pod uwagę nośności. I tak jej nie przekroczysz ;)
Przy twoich preferencjach (80% asfaltu) bieżnik ma drugorzędne znaczenie (lepiej jak go nie ma  :))

Skupiłbym się na odporności na przebicia. Schwalbe podaje przy swoich oponach coś takiego jak puncture protection, w skali od 1-5. Nie ma nic gorszego, niz kopać się z wymianą dętek, gdzieś na wyjeździe. Sprawdź te opony pod tym kątem.

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Biorę pod uwagę Hurricane, Mondiale i Racer
Hurricane - nośność 105kg- cena ok74zł
Mondial - nośność 110kg - cena ok 115zł
Racer - nośność 105kg - cena ok 105zł

W analizach nie bierz pod uwagę nośności. I tak jej nie przekroczysz ;)
Przy twoich preferencjach (80% asfaltu) bieżnik ma drugorzędne znaczenie (lepiej jak go nie ma  :))

Skupiłbym się na odporności na przebicia. Schwalbe podaje przy swoich oponach coś takiego jak puncture protection, w skali od 1-5. Nie ma nic gorszego, niz kopać się z wymianą dętek, gdzieś na wyjeździe. Sprawdź te opony pod tym kątem.

Na ostatnim wyjeździe z sakwami  (8 lat temu) załatwiłem tylną oponę (żadna markowa), zrobił się z boku balon i szlag ją trafił, dlatego pomyślałem o ich wytrzymałości. Ja sam ważę 80kg, tak ,pewnie nie przekroczę ale wolę trochę bardziej wytrzymałe.

Sądząc po cenie, to piszesz o Mondialach w wersji Performance, czyli bez różnicy.
No właśnie widzę, że są różne rodzaje.
Hurricane są w wersji Perfomance (bez paska)  i Race Guard 4/7
Mondiale - w grę wchodzi tylko Perfomance , nie wydam ponad 200zł za sztukę   ::)
Racer - Race Guard 4/7

zwykłe Marathon mają Green Guard 5/7, ale kwestia jak sobie dają radę na ewentualnych szutrach i leśnych duktach czy w deszczu ? ( w piachu to wiadomo, mało która daje radę)

Ostatecznie być może  poczekam, dozbieram i kupię  Marathon Plus Tour, ponoć pancerne, ale ważą prawie 1 kg sztuka, szczerze, nie wiem, waga samych opon ma wyraźny wpływ na lekkość jazdy i toczenie? Poza tym, czy na co dzień śa mi potrzebne ("pany" nie złapałem od 7 lat)





Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Jak chcesz mieć tanio i trwało, to zwykłe marathony są zupełnie ok. Trzymania na piachu i mokrym to specjalnie nie ma. Tutaj by mieć różnicę, trzeba dać dwa razy więcej.

Plusy to jest dziwny temat na dość dziwne potrzeby.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Gwoli wyjaśnienia Mondial Performance (drutowa) Mondial Evolution (drutowa) mają ten sam bieżnik ale są zrobione z innych rodzajów gumy. Drutowa jest wyraźnie lepsza, ale z drugiej strony nie jest to też jakieś absolutne badziewie i jeśli ktoś jeździ niewiele to jest jakimś wyborem.

Chyba coś pokręciłeś. Wersja Evolution jest zwijana, nie drutowa i to ona jest sporo lepsza. Natomiast drutowa jest wersja Performance. I jest zauważalny przeskok jakościowy pomiędzy tymi oponami, przede wszystkim w zakresie gripu, też odporności na przebicia czy oporów toczenia.

Natomiast czy jest sens płacić za dwa razy droższą oponę to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam, to na pewno nie jest tak, że ta droższa pożyje dwa razy dłużej.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Gwoli wyjaśnienia Mondial Performance (drutowa) Mondial Evolution (drutowa)...

Chyba coś pokręciłeś. Wersja Evolution jest zwijana, nie drutowa i to ona jest sporo lepsza. Natomiast drutowa jest wersja Performance. I jest zauważalny przeskok jakościowy pomiędzy tymi oponami,
Oczywiście że pokręciłem (tak to jest jak się robi dwie rzeczy naraz), zresztą widać że obie opisałem jako drutowe.
Dzięki za uwagę, poprawiłem.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Natomiast czy jest sens płacić za dwa razy droższą oponę to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam, to na pewno nie jest tak
W tym przypadku droższa wychodzi taniej.
Marysia miała mondiala performance przez jakieś 9000 kilometrów, do lutego 2019, w Omanie zaczęła łapać laczki, więc po powrocie zmieniłem jej na mondiala evo, którego ma do dziś z przebiegiem grubo ponad 20000 km, jest już zczochrany, ale wciąż wygląda lepiej, niż wersja drutowa po 9000 km.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Tak, zwykłe marathony (green guard) to dobry, uniwersalny model opony.
Jeżdziłem na nich chyba z 10 lat, z przebiciami nie było problemu. Sa umiarkowanie ciężkie, dobre na asfalt.

Taka moja uwaga, odnośnie doboru do terenu jazdy.
Jak się jeżdzi 80% po asfalcie, to się dobiera opony pod asfalt, małe opory toczenia to znaczący paramer przy wyborze.
I nie jest tak, ze na szosowych oponach nie da się jeżdzic po szutrze, czy leśnych drogach. Normalnie sie toczą.
U mnie procent asfaltu jest ok. 95%, ale w czasie zlotu jeżdziłem (na Supreme - zupełnych slikach) po Kampinosie tak jaki inni.
Jak był piach, to pchałem, tak jak większość :)

Na szutrze, szosowe opony też nieżle się sprawują. Ważna jest tylko odporność bocznych ścianek na rozcięcia od kamyczków.
Akurat Supreme maja dosyć wiotkie te boczne ścianki, ale jeszcze nie rozciąłem.

Odnośnie obciążalności opony, te 100kg odnosi się do jednego koła. W rowerze są dwa, więc na oponę idzie połowa wagi całości rowerzysty (trochę więcej idzie na tył). Specjalnie bym się tym nie przejmował.
« Ostatnia zmiana: 27 Mar 2023, 09:19 sinuche »

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Tak, zwykłe marathony (green guard) to dobry, uniwersalny model opony.
Jeżdziłem na nich chyba z 10 lat, z przebiciami nie było problemu. Sa umiarkowanie ciężkie, dobre na asfalt.

Taka moja uwaga, odnośnie doboru do terenu jazdy.
Jak się jeżdzi 80% po asfalcie, to się dobiera opony pod asfalt, małe opory toczenia to znaczący paramer przy wyborze.
I nie jest tak, ze na szosowych oponach nie da się jeżdzic po szutrze, czy leśnych drogach. Normalnie sie toczą.
U mnie procent asfaltu jest ok. 95%, ale w czasie zlotu jeżdziłem (na Supreme - zupełnych slikach) po Kampinosie tak jaki inni.
Jak był piach, to pchałem, tak jak większość :)

Na szutrze, szosowe opony też nieżle się sprawują. Ważna jest tylko odporność bocznych ścianek na rozcięcia od kamyczków.
Akurat Supreme maja dosyć wiotkie te boczne ścianki, ale jeszcze nie rozciąłem.

Odnośnie obciążalności opony, te 100kg odnosi się do jednego koła. W rowerze są dwa, więc na oponę idzie połowa wagi całości rowerzysty (trochę więcej idzie na tył). Specjalnie bym się tym nie przejmował.

Czyli Hurricane lub Marathony zostają na ringu  :)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Ja powtórzę racer'y* - 1o lat jeżdżenia bez kłopotów.

*dla 26" już mało co jest
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Sprawdziłem te Mondiale, tak z ciekawości.
Mondial Evo (zwijany).
Na Rosebikes są w promocji za 31E.

https://www.rosebikes.pl/schwalbe-marathon-mondial-evolution-tyre-718667?article_size=700x40C
Chyba atrakcyjna cena.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
W tym przypadku droższa wychodzi taniej.
Marysia miała mondiala performance przez jakieś 9000 kilometrów, do lutego 2019, w Omanie zaczęła łapać laczki, więc po powrocie zmieniłem jej na mondiala evo, którego ma do dziś z przebiegiem grubo ponad 20000 km, jest już zczochrany, ale wciąż wygląda lepiej, niż wersja drutowa po 9000 km.

Tylko to jest ciężko obiektywnie porównywać. Mógł być jakiś felerny egzemplarz, a i sposób jazdy też nie zawsze jest taki sam, są miejsca, gdzie się szybciej ściera opony, są gdzie wolniej.

I tez zależy od typu opony, Mondiale czy Marathony to opony turystyczne - i tam ta różnica pomiedzy Evo a Performance pewnie w części idzie też w lepszą żywotność opony. Bo w oponach MTB czy szosowych jakich głównie używam to różnica jest raczej w gripie, czy oporach, natomiast te sporo droższe wcale nie żyją dłużej.

Sprawdziłem te Mondiale, tak z ciekawości.
Mondial Evo (zwijany).
Na Rosebikes są w promocji za 31E.

https://www.rosebikes.pl/schwalbe-marathon-mondial-evolution-tyre-718667?article_size=700x40C
Chyba atrakcyjna cena.

Pisałem już o tym wcześniej, w ostatnim okresie ceny opon w Polsce są często sporo wyższe niż w Niemczech.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Mógł być jakiś felerny egzemplarz
Felerny egzemplarz wyrzucałem po 1800 kilometrach do śmietnika.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum