A jak z odległością przedniego koła od buta na zakrętach?
ja osobiście zrobiłbym inaczej - widelec 28" dostosował do koła 26"
Podziwiam ludzi, którzy wywalają z roweru amortyzator 100mm i wrzucają zwykły sztywny widelec MTB. Przód się obniża przy takim ulepszeniu o dobre 8cm. Widziałem na jakimś blogu opis takiej przeróbki i Pan uważał, że jeździ się nawet lepiej, bo jest bardziej pochylony. Ciekawe, że nie ma problemu z pedałami, które się także bardzo obniżyły i nie ma szans na pedałowanie nawet w łagodnych zakrętach.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
czyżby wideł Garego od Yoshka?
Jedyną zaleta jaką potrafię znaleźć dla sztywnego to mniejsza awaryjność.
Ogólnie to trochę nie kumam tej manii sztywnego widelca. Jedyną zaleta jaką potrafię znaleźć dla sztywnego to mniejsza awaryjność. Może jeszcze oczka do montażu lowridera, ale nie wszystkie je mają. Waga w turystyce to jest zaleta pomijalna. A z drugiej strony jazda na sztywnym po nierównej drodze czy wertepach to mordęga dla nadgarstków.