Autor Wątek: mały powrót :)  (Przeczytany 3223 razy)

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
mały powrót :)
« 8 Sie 2010, 19:33 »
pozdrawiam forumowiczów, wreszcie wróciłem na forum i warto się przywitać, debiut bis :)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
mały powrót :)
« 11 Sie 2010, 15:10 »
A co sie z Toba ostatnio dzialo?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
mały powrót :)
« 16 Sie 2010, 21:51 »
No i gdzie ten bis? :)
W każdym razie witaj ponownie blindbob, :) Cieszymy się że powracasz :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
mały powrót :)
« 17 Sie 2010, 20:26 »
bis jest malutki na razie cZytam zaległe posty :)

przez długi okres czasu nie miałem internetu, stąd ta nieobecność...

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
mały powrót :)
« 21 Sie 2010, 23:38 »
oo, witamy Pana, który rozstawił swój namiot najdalej od wszystkich, a i tak było słychać jego chrapanie najgłośniej :D :D

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
mały powrót :)
« 13 Paź 2010, 20:35 »
heh, i znów zniknął. Ależ to jego łącze jest chimeryczne ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
mały powrót :)
« 19 Paź 2010, 00:00 »
A już się martwiłem że nie  będę miał z kim na końcu peletonu jeździć  :mrgreen: Pozdrawiam.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
mały powrót :)
« 7 Lis 2010, 02:30 »
2 posty napisał i znowu nima dziada.... ciekawe kiedy się znów pojawi :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
mały powrót :)
« 7 Lis 2010, 21:04 »
pojawi sie czy nie pojawi? hehe czekam na zlot w 2011 :) , a tak nb. planuje zakup  motocykla :) co nie znaczy ze na rowerku nie bede pomykał, znajomi mi wróżą że tego nie mozna pogodzić ......zobaczymy, zobaczymy.....rower kusi :)

Offline niunias

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Zabierzów/Kraków
  • Na forum od: 24.10.2010
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 16:08 »
blindbob: Też planuję zakup moto i im dłużej się zastanawiam to dochodzę do wniosku, że pogodzić obie maszyny będzie trudno. Jako, że człowiek z natury jest leniwy, a lubi prędkość, to motor ma przewagę. Szybka przejażdżka na moto, wiatr we włosach, nie trzeba się męczyć pedałować, samochody nie wyprzedzają, "plecaczek" można zabrać itd...

No i ile czasu można zaoszczędzić. Nie trzeba 3 miesięcy, żeby pojeździć np. po Maroka tylko 2-3 tyg. Można przyjąć, że motor to taki lepszy rower.  

Dlatego mam coraz większe wątpliwości. O turystyce na motorze marzę od 3 lat. Rowerem też bym chciał, ze względu na wolność jaką daję (motor to jednak bardziej człowieka ogranicza). Ale czy lenistwo nie wygra?  :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 17:50 »
Panowie, to nie to forum! :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 18:34 »
Może raczej nie ten temat. Bo dyskusja motor czy rower to jak najbardziej na tym forum.
Ja tam wolę rower ze wszystkimi jego wadami i ułomnościami.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 18:45 »
rower bardzo kusi,tym bardziej jeśli sie było w Czarnogórze :) , a moto to mój sposób na korki w Krakowie

ps. zastanawiam sie nad honda cb 500,kawasaki er5 lub gpz oraz yamaha xj 500 diversion oraz yamaha virago 535 , to najlepszy wybór dla poczatkiującego by sie nie zabić na moto :)

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 20:47 »
Cytat: "blindbob"
a moto to mój sposób na korki w Krakowie

Tylko nie mów, że jesteś jednym z tych co na motorach prują między autami... :evil:
Zresztą, czemu rower także nie jest Twoim sposobem na korki? ;)

Offline niunias

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Zabierzów/Kraków
  • Na forum od: 24.10.2010
mały powrót :)
« 12 Lis 2010, 21:38 »
Motorem łatwiej omijać korki bo po zajęciu "pole position" na światłach i ruszeniu ma się praktycznie całą drogę dla siebie. Samochody raczej nie zdążą motocyklisty dogonić do następnych świateł.

Po Krakowie jeżdżę rowerem dopiero tydzień i już wolę drogi omijać. Kierowcy mają niewiele szacunku dla rowerzysty. Włączają się do ruchu tak, że trzeba po hamulcach cisnąć, żeby nie było kolizji. Przy okazji ludzie tak auta przy drodze stawiają, że nie ma miejsce dla samochodu i rowerzysty. Czasem trzeba się prawie zatrzymać, żeby auto mogło wyprzedzić. A motorów się raczej nie wyprzedza :)

Z drugiej strony rowerem sobie pozwalam jeździć jednokierunkowymi pod prąd czego bym nie robił na motorze  :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum