Niestety mam wątpliwości co do jazdy w ultramaratonach.
Nie zamierzam, ale jak napisałem wcześniej - rower już zakupiłem
Teraz kwestia sprowadza się do tego, że fajnie i wygodnie się na nim jeździ a pytanie dotyczy kwestii tego, czy rower nada się do dłuższych dystansów z bagażem, czy raczej odpuścić te plany.
Nie zamierzam, ale jak napisałem wcześniej - rower już zakupiłem, bo zostałem przekonany do zmiany koncepcji przez sprzedawcę w sklepie.
Dobry rower jest z jednej strony bardzo pomocny ale z drugiej nie niezbędny. Na wszelkich ultramaratonach spotyka się gości na "niewłaściwym" sprzęcie, którzy z powodzeniem rywalizują z innymi. Najważniejszy jest jeździec i przygotowanie kondycyjne i nastawienie psychiczne. Trenuj stopniowo zwiększając dystans a jestem przekonany, że nabierzesz pewności i sobie poradzisz.
Ciekaw jestem argumentacji sprzedawcy, bo rozumiem, że powiedziałeś mu to co napisałeś nam?
Cytat: wiki w 27 Kwi 2023, 12:23Dobry rower jest z jednej strony bardzo pomocny ale z drugiej nie niezbędny. Na wszelkich ultramaratonach spotyka się gości na "niewłaściwym" sprzęcie, którzy z powodzeniem rywalizują z innymi. Najważniejszy jest jeździec i przygotowanie kondycyjne i nastawienie psychiczne. Trenuj stopniowo zwiększając dystans a jestem przekonany, że nabierzesz pewności i sobie poradzisz.Mądrego i doświadczonego miło posłuchać/poczytać.
Niestety mam wątpliwości co do jazdy w ultramaratonach. Nie zależy mi na wyniku sportowym, a raczej o zmieszczeniu się w limicie czasowym. Sama satysfakcja z ukończenia trasy będzie dla mnie wystarczająca. Czy Marin Rift Zone 3 nada się do wyścigów typu Wisła 1200, Wanoga Gravel, PGR, Pomorska 500 itp.? Martwię się o awarie na trasie, mało miejsca w ramie. Obawiam się, że bez jazdy z plecakiem się nie obejdzie.
Cytat: Bazyl3 w 27 Kwi 2023, 13:21Ciekaw jestem argumentacji sprzedawcy, bo rozumiem, że powiedziałeś mu to co napisałeś nam?Sprzedawca podał przykład kogoś kto przejechał na takim rowerze jakiś ultra europejski (nie zapamiętałem nazwiska). Do tego osprzęt miał być „lepszy niż w Team Marin 2 i do tego taniej”. No i amortyzator z tyłu miał pomagać w jeździe po nierównym terenie.
Inna sprawa, że takie pytania to trzeba było zadawać przed zakupem, bo wtedy można było kupić optymalniejszy sprzęt pod planowaną aktywność. Full to generalnie rower na trudny teren, na łatwym to trochę overkill, z czasem amortyzacja będzie łapać luzy, jest droższy w serwisie itd.
Dziękuję wszystkim za opinie i rady.