Orbea Terra H30 2023 ?

[Add Wlkp]

Witam,

Myślę o zakupie roweru Orbea Terra H30 2023 wersja z korbą GRX600, wydaje się idealny dla mnie na wyprawy. Czy jest ktoś kto może zna ten rower, bardzo proszę o opinię?
Chętnie wysłucham propozycji graveli, które dobrze się sprawdzą na wyprawach. Mój budżet to do 15 tyś. zł, a wymogi co do sprzetu to: saport (BB) gwintowany, nie chce press fitów, 2x11napęd, hamulce hydrauliczne, opony szerokość min 38mm, rama aluminiowa - bardziej wytrzymała i mniej rzuca się w oczy.
Sprawdzałem Ridley Kenzo oraz Krossa ale w interesującej mnie konfiguracji są niestety niedostępne.
Bardzo proszę o Wasze sugestie i opinię.
Pozdrawiam

[qbotcenko]

Czy ja dobrze widzę? Cena 12k i to nawet nie jest carbon, tylko amelinium? Może się i mało rzuca w oczy, ale wytrzymałość zmęczeniową ma najniższą ze wszystkich materiałów 

No i jeśli ma stanowić bazę wyprawówki gdzie są montaże na widelcu?

Może zerknij se np. na Ritchey Outback, on się jakoś w miarę nadaje do podróżowania

A jak chcesz ładny rower to mnie się podoba z graveli All-City Monsoon 

[Wilk]

Czy ja dobrze widzę? Cena 12k i to nawet nie jest carbon, tylko amelinium? Może się i mało rzuca w oczy, ale wytrzymałość zmęczeniową ma najniższą ze wszystkich materiałów 

Akurat wytrzymałością zmęczeniową materiału to szkoda sobie w ogóle głowę zawracać. 90% pękniętych ram jakie widziałem to ramy stalowe, choć stal teoretycznie jest bardziej wytrzymała. Wytrzymałość roweru nie zależy od materiału tylko jakości wykonania. Miliony ludzi jeździ na aluminiowych ramach, to obecnie najpopularniejszy materiał ramy, więc nie ma się co o to obawiać. A Ty tylko stal i nic więcej, żadnych innych materiałów nie używałeś i ciągle tylko jedno.

Przy oczekiwaniu suportu wkręcanego - karbon praktycznie odpada, bo karbony są niemal zawsze na press-fity. Choć osobiście nie bałbym się zupełnie takiego suportu press-fit, to są wytrzymalsze suporty niż zewnętrzne HT, bo sporo mniej wystawione na brud, więc radziłbym zrezygnować z takiego wymogu. Bo takim wymaganiem gwintowanego suportu niestety pozbawiamy się znacznej gamy nowoczesnych rowerów, bo obecnie 95% wysokiej klasy rowerów to rowery na suporcie press-fit. Za taki budżet (15tys) - to można kupić naprawdę dobry karbonowy rower. Ta Orbea jak na te pieniądze - jest to rower drogi, słabo z mocowaniami, a waga 11,3kg jak na gravel za 10tys to bardzo słabiutko.

Osobiście bardzo mi się podobają Canyony Grizl i jeśli miałbym kupować taki jeden rower do wszystkiego - to w coś takiego bym szedł.
https://www.canyon.com/pl-pl/gravel-bikes/adventure/grizl/

Są modele aluminiowe, są karbonowe, a za 16tys to już można kupić wypasiony model z elektronicznymi przerzutkami i wagą 9,3kg (przy znacznie szerszych oponach niż w tej Orbei). Ma dużo mocowań do turystyki (choć wersja karbonowa wymaga bagażnika na osi).

[ramzes]

Osobiście bardzo mi się podobają Canyony Grizl i jeśli miałbym kupować taki jeden rower do wszystkiego - to w coś takiego bym szedł.

Pod tym się podpisuję.
Rowerki piękne, solidne i za śmieszne (w porównaniu do konkurencji) pieniądze.

[Daniel]

Akurat z press fitem, to producenci od tego odchodzą i to najszybciej w nowych generacjach topowych szosowek (Trek, Specialized). Press fity mają obecnie głównie marki typu Canyon, Rose, własnie Orbea. Jak dla mnie świadczy to jednak o tym, że pomysł się nie sprawdził.

[qbotcenko]

A Ty tylko stal i nic więcej, żadnych innych materiałów nie używałeś i ciągle tylko jedno.

Tytan tyż dobry
A co do łamania ram, to udało mi się rozwalić i amelinium i stal i kałbon, więc bardziej piję do komfortu jazdy i estetyki, której producenci nieustannie odmawiają framesetom Al.
Carbonowe ramy też strasznie rzadko bywają estetyczne, ale w kwestii komfortu to mniejsze zło niż amelinium, zwłaszcza w rzeczonym budżecie.

[Wilk]

Akurat z press fitem, to producenci od tego odchodzą i to najszybciej w nowych generacjach topowych szosowek (Trek, Specialized).

W zaawansowanych ramach to niejako suport jest dopasowany do ramy, wynika z jej nietypowego, często aerodynamicznego układu. I to są rowery za już grube pieniądze. I czy to się przyjmie na szerszą skalę to zobaczymy.

Press fity mają obecnie głównie marki typu Canyon, Rose, własnie Orbea. Jak dla mnie świadczy to jednak o tym, że pomysł się nie sprawdził.

Nie tylko, bo z tego co kojarzę to zdecydowana większość karbonowych rowerów w normalnych cenach ma różne wersje press-fitów, dominujące standardy to PF41 i BB30, te rodzaje obejmują większość rynku. Poza tym kupując odpowiedni suport - możemy dość łatwo sami wymieniać łożyska bez potrzeby wybijania samego wkładu.

Carbonowe ramy też strasznie rzadko bywają estetyczne, ale w kwestii komfortu to mniejsze zło niż amelinium, zwłaszcza w rzeczonym budżecie.

Mów za siebie. Dla mnie karbonowe rowery są dużo bardziej estetyczne niż stalowe, estetyka cienkich stalowych rurek zupełnie do mnie nie przemawia, w ogóle nie jestem w stanie pojąć tej fascynacji stalą, która przegrywa z karbonem praktycznie pod każdym względem. Miałem rowery stalowe, karbonowe i aluminiowe - i w żadnym nie czułem tej mitycznej amortyzacji materiału ramy. Jak ktoś chce poczuć amortyzację - to niech założy opony o 5mm szersze, to mu wniesie w tym zakresie sporo więcej niż materiał ramy.

Jednym słowem dyskutowanie o tym co jest estetyczne nie ma żadnego sensu, to tylko kwestia gustu, jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki.

[qbotcenko]

Jednym słowem dyskutowanie o tym co jest estetyczne nie ma żadnego sensu, to tylko kwestia gustu, jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki.

Właśnie!
Carbon może być albo brzydki, albo dziwaczny 

Gdyby mi za darmo dali, to może z tych drugich właśnie mógłbym czymś takim jeździć:

[Add Wlkp]

Obecnie po kilku dniach dalszego szukania odpuszczam Orbea, ładny rower ale jak się okazało po dokładnym sprawdzeniu BB to pressfit, którego nie chcę. Ostatecznie wybór padł na Cannondale Topstone Carbon 3, który w obecnej cenię wydaje się być bardzo dobrą opcją 🙂

[łatośłętka]

Na widle nie ma możliwości zamocowania koszyków.
Wobec zastosowania "na wyprawach" jest to znaczący minus, sądzę.

[Add Wlkp]

Eeee, będzie dobrze.
Tylny bagażnik z 2 dużymi sakwami, mała podręczna na górze i na kierownicy kolejną większą, wystarczy 🙂

[łatośłętka]

Wczoraj zajrzałem na str. Cannondale, Topstone Carbon 3 - w tym roku już są otwory montażowe.
Moja uprzednia uwaga nie jest trafna.

[ślimac]

Tylny bagażnik w karbonowym, amortyzowanym rowerze ?
Jakim sposobem ?

[LXVII]

to się robi np. tak (inne mocowanie stabilizacji bagażnika)

[ślimac]

Ciężkie, wyprawowe sakwy na tych wątłych karbonowych rurkach, które są najbardziej konstrukcyjnie obciążonym elementem tego roweru ?

https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gravel/gravel/topstone-carbon/topstone-carbon-3