Przez lata tofu było takim sztandarowym jedzeniem wegetarian. Nie wnikam we właściwości ale zapotrzebowanie na soję wzrosło (w tym do produkcji biopaliw) i ruszyła wycinka lasów deszczowych większa niż pod palmy oleiste. Czy wegetarianie sprawdzają z jakich upraw pochodzi ich serek sojowy?
Sama uprawa roślin jadalnych też ma ogromny wpływ na degradację środowiska naturalnego, więc ich spożycie też będziesz ograniczać?
Jak widzisz w tym wątku - mamy właśnie takiego misjonarza usiłującego wmówić ludziom jedzącym mięso jakimi są okrutnymi ludźmi
Cytat: wojtek w 25 Sie 2023, 08:49Sama uprawa roślin jadalnych też ma ogromny wpływ na degradację środowiska naturalnego, więc ich spożycie też będziesz ograniczać? Pozostaną małoemisyjne syntetyki?Przez lata tofu było takim sztandarowym jedzeniem wegetarian. Nie wnikam we właściwości ale zapotrzebowanie na soję wzrosło (w tym do produkcji biopaliw) i ruszyła wycinka lasów deszczowych większa niż pod palmy oleiste. Czy wegetarianie sprawdzają z jakich upraw pochodzi ich serek sojowy?Większa skala czegokolwiek = większy wpływ na środowisko. Nawet jeśli to cokolwiek ma w nazwie bio- czy eko-.
Sama uprawa roślin jadalnych też ma ogromny wpływ na degradację środowiska naturalnego, więc ich spożycie też będziesz ograniczać? Pozostaną małoemisyjne syntetyki?
A czy mięsożerca wie, na czym wyrosł jego schabowy? 3/4 światowej produkcji soji idzie na paszę dla zwierząt. https://ourworldindata.org/soy
Dlatego zamiast wierzyć w bajeczki
Gdyby wszyscy przestawili się na wege, to nadal produkcja roślinna byłaby mniejsza niż jest obecnie. Oczywiście jest to kompletnie nierealne, bo co zrobić ze zwierzakami które już żyją.
Cytat: magda w 25 Sie 2023, 12:01Gdyby wszyscy przestawili się na wege, to nadal produkcja roślinna byłaby mniejsza niż jest obecnie. Oczywiście jest to kompletnie nierealne, bo co zrobić ze zwierzakami które już żyją.Dziwny powód podałaś, bo "zwierzaki, które już żyją", zostaną zjedzone w bardzo krótkim czasie. (...)
No i sprawa mięsożernych towarzyszy człowieka (wegetariańskiego) - też mnie nurtuje.
Never change
Ale koty i psy posiadają jedni i drudzy - z przyczyn być może równie hedonistycznych jak smakosze dobrego steka. A przecież można bez nich żyć. Tak tylko dywaguję, czy takie refleksje ludzie miewają.
&t=33s