/.../Trzeba po prostu wybrać złoty środek i zachować umiar.
Do autora.No i git.Zastanawiałem się, obserwując Twoje zmagania, kiedy dojdziesz do konkretnego wniosku.Nie sugeruję - "jakiego".Przykład - jak wygrywa zdrowy rozsądek przed cudzym widzimisiem.